witam szanowna ekipe
gepard
>Co do dem na c64; jak na warunki kommodorowskie to są super;jeśli >natomiast rozpatrujemy je jako dema w kontekscie wszystkich 8-bitowych >platform to produkcje owe są SYFIASTE.
>pozdrowienia dla 20% sceny c64 która jeszcze nie jest betonowa:)
po takim wstepie wypadaloby mi napisac - i kto to mowi. piszac 'wszystkie platformy 8bit' przekreslasz moje (i wielu innych) x lat spedzonych na ogladaniu i tworzeniu produkcji. jakos niespecjalnie jestem sklonny stwierdzic ze produkcje na platforme x czy y sa c*** - sa po prostu odpowiednie do mozliwosci sprzetu i ludzi ktorzy je robili. szacunek dla tych ktorym nie przeszkadza 8 kolorow i dwie oktawy.
z wrodzonej upierdliwosci odparuje - przypomne tylko o te tytuly o ktorych marzyli atarowcy (turrican, giana, stunt car racer + tytuly duzych labeli) ... mialo to pozniej dosc ciekawe odbicie w polityce firmy lk avalon i ich grach z rypana grafa z c64. :P:P:P to tak apropos 'wojen'
Jurgi2
>Punkt. Swego czasu Tkacz zniesmaczony zachowaniem ich "elyty" >zamienił C64 na Atarkę. I chyba nie żałował.
wiesz, niektorzy reaguja alergicznie na 'k****', 'uciekajcie, boga nie ma' etc. co ciekawe na scenie amigowej nastapila taka migracja ze teraz ostala sie tylko alkoscena.
>Wygląda na to, że my lepiej orientujemy się w sprawach C64, niż oni w >sprawach Atari. Ale nie wiem, czy to dobrze, bo powiedzą, że to dlatego, >że C64 jest lepsze...
osobiscie produkcje na atari pociagaly mnie efektami (taquart, shadows)... designu nigdy nie bylo :), albo byl dosc hm, przasny. nie neguje tym samym jakosci produkcji bo to co zdarzalo mi sie ogladac walilo po ryju. patrzac zas na grafiki i tryby graficzne ataryny mialem odruch wymiotny i pojawialo sie od razu pytanie - tacy slabi graficy czy brak inwencji w kodowaniu.
'konkurencji' polecam:
www.intros.c64.org
http://noname.c64.org/csdb/
bit dis, bijacz ;)