Czy ja wiem czy Pin grubo poleciał? Rzekłbym raczej że ekipa SV grubo poleciała z kilkugodzinnym opóźnieniem kompotów.

Ja rozumiem, fajnie się pochwalić wypasioną miejscówką, filmikami z ludźmi ze świata itp. ale na party przyjeżdża się obejrzeć kompoty. Szczególnie jak się coś wystawia to chce się to zobaczyć, widzieć jak ludzie na to reagują. 22:00 w sobotę to dobra pora na demo kompo po którym jest koncert i dyskusje przy piwie. A nie na początek bloku kompotów który może trwać i do 4 rano bo taka jest (chora) wizja "osób organizujących party".

Sorki grey ale wniosków to Ty nie wyciągasz.

W 2013 wychodziłem ze szkoły koło 2 w nocy bo już padałem na twarz a tam dopiero demo kompo się zaczęło. Pamiętam jak wychodząc zagadałem się jeszcze z kimś w korytarzu po czym wróciłem na chwilę na salę bo usłyszałem dźwięki z Second Reality. Ale ta wersja na ST była zła i niedobra...

Ataventure na VCS obejrzałem dopiero na YT a to była chyba najciekawsza praca na tamtej edycji SV.

PS. W grudniu w okolicy 3city będę ale na SV nie wpadam.

Zdublował mi się post, ale korzystając z okazji - w okolicach końca października/początku listopada ogłosimy Gościa Specjalnego :) Napisać legenda to jak nie napisać nic... :D Stay tuned!

Miałem nic nie pisać, ale skoro dyskusja rozgorzała, to napiszę.

Edycja na stadionie była w mojej opinii totalną porażką. Nie będę wchodzić w szczegóły, bo każdy kto był, wie.

O Olivia Tower wypowiedzieć się nie mogę, bo mnie nie było, ale miejsce mi się nie podoba z definicji. Biurowiec w szczerym polu. Nie kręci mnie to.

To, czy wybiorę się na kolejne edycje zależy od tego, czy odbędą się w jakimś fajnym oldschoolowym miejscu. Szkoła i Gedanus to są w mojej opinii top miejscówki :) Jest klimat, jest retro. Za pałace i tym podobne grzecznie podziękuję.

A może drobny wniosek racjonalizatorski.
Skoro wiadomo ile jest prac na daną platformę, to może zamiast pozycji:

18:00 compoty

dałoby się ustalić pewne ramy np.

18:00 intro 16-bit
18:15 intro 8-bit
18:30 msx 16-bit
19:00 msx 8-bit
...
itd.

W ten sposób jeśli wiadomo, że demo kompo 16-bit będzie w piątej godzinie, to ktoś zainteresowany tylko demo kompo 16-bit będzie wiedział, że jeśli pokaz rozpoczął się o 22:00 pójdzie spać i wstanie na 3:00 żeby zobaczyć demo compo. Albo w międzyczasie pójdzie na barszcz czy papierosa, albo się integrować z partyzantami.

Edit: Jeśli intro 16-bit skończy się po 10 minutach to 5min przerwy jest miłym ukłonem dla palaczy, albo choćby na toaletę. Prezentacja kompotów przez 6h cięgiem siłą rzeczy powoduje, że nie wiadomo nawet kiedy iść do przysłowiowego kibla żeby nie pominąć rzeczy na których mi zależy. Poza tym wiadomo też w jakiej kolejności co jest prezentowane - to też ułatwiłoby sporo.

Świetny pomysł, ale raczej mocno trudny do realizacji. Ja po którymś z-delay-owanym zlocie dałem sobie spokój. :|
Czasem nawet nie oddawałem votki, bo zwyczajnie nie dotrwałem do końca (jak byłem bezpośrednio na zlocie).
I tu taka ciekawostka, były osoby które pojawiły się na jednym SV i już nie wracały później, np. sławny Mustafa ze sceny Amigi. Zapewne gdyby wszystko było na czas, to kto wie... możliwość jego pojawienia się innym razem wzrosłaby znacznie.

Poza tym:
organizatorowi zwykle głównie chodzi o to , abyś był na WSZYSTKICH (a przynajmniej większości) konkursów, a do tego zagłosował.
Ciekawe, że najlepsze produkcje są zwykle puszczane przy końcu komeptyszyns, (jak ostatnio) nie? ;P