Było sobie 800XL z kupą dodatków, w tym VBXE i U1MB (na chwilę obecną to najistotniejsze). Działało bezproblemowo. Do wczoraj.
Dzisiaj chciałem je włączyć a tu... czerwono. Czerwony ekran. Co za czort, myślę... Podociskałem wszystko - nic. Zacząłem rozbierać.

Usunąłem wszystko co mogłem (czyli zostało samo VBXE z racji zegara) - komputer działa, wszystko jest OK.

Dołożyłem Adaptus 800XL (czyli taki relokator procesora dla 800XL) - działa.

Zakładam U1MB - czerwono :-( Nie, że startuje a potem się wykłada - jest czerwono.

Samo U1MB sprawdzone w innym komputerze - działa poprawnie. SRAM pod procesor nic nie zmienia.

Czy może macie pomysł, co mogło siąść i co należałoby sprawdzić?
Przypominam, że do wczoraj wieczorem wszystko działało, bez U1MB działa i samo U1mb w innym komputerze też działa.

PS. Za komentarze typu "U1MB ssie" itp. z góry dziękuję.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

2 Ostatnio edytowany przez Piguła/Shpoon (2022-07-13 20:11:55)

Sprawdź oba miejsca z głównym naciskiem na miejsce po mmu, gdzie wpinasz taśmy od Ultimate'a (popraw lutowanie podstawek).

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

3

miałem podobny problem dwa razy i za każdym razem po dupie dawały te taśmy do U1MB. Założyłem ostatecznie te "krótkie" i poszło. Wydaje mi się też, że pod te taśmy lepsze by były podstawki nie precyzyjne.

Kontakt: pin@usdk.pl

4 Ostatnio edytowany przez perinoid (2022-07-13 21:11:40)

Piguła/Shpoon napisał/a:

Sprawdź oba miejsca z głównym naciskiem na miejsce po mmu, gdzie wpinasz taśmy od Ultimate'a (popraw lutowanie podstawek).

Nawet podstawki wymieniłem zanim to napisałem :-/

Pin napisał/a:

miałem podobny problem dwa razy i za każdym razem po dupie dawały te taśmy do U1MB. Założyłem ostatecznie te "krótkie" i poszło. Wydaje mi się też, że pod te taśmy lepsze by były podstawki nie precyzyjne.

Szerszą z tasiemek skróciłem, drugiej już bardziej nie mogę bo są na styk. Podstawki były właśnie zwykłe i na nich przestało działać. Ponieważ nie miałem już pomysłu, przelutowałem je na precyzyjne - i dalej nie działa. Teraz nie mogę już nic z tym zrobić bo na sam koniec popsuła mi się kolba od lutownicy i teraz jestem zimny nawet w tym temacie ;-/

Smutek nasteł...

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

5

popieściłem, podociskałem (nie wiem jak ale...) i ponownie działa. Ale postanowiłem posklejać to wszystko bardziej - znaczy, tasiemkę ROM i Rapidusa wlutuję na sztywno w relokator, będzie się lepiej trzymać. Tasiemkę od MMU też bym wlutował ale tam nie ma miejsca (kondensator przeszkadza). Ale może się uda. Będzie na sztywno i niezawodnie.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6

Też z tymi beznadziejnymi tasiemkami miałem problem po pewnym czasie bo przestały kontaktować.

7 Ostatnio edytowany przez perinoid (2022-07-16 23:15:11)

Ostatecznie polutowałem kilka rzeczy "na krótko". Taśma z U1MB i Rapidus poszły "na sztywno" w relokator. Dzięki temu jedynym "słabym" punktem zostało gniazdo ROM-u. No i MMU. W obu przypadkach wlutowałem podstawkę precyzyjną. Pod MMU pasuje wyjątkowo dobrze, ciężko wypiąć taśmę. w przypadku ROM-u - relokator ma piny precyzyjne więc też jest OK. Jedyne co pozostało to konieczność "rozgrzania" komputera - zaraz po starcie nie zachowuje się najlepiej, musi pochodzić chwilę i wtedy łapie pełną  stabilność. Ale mi to wystarcza. Założyłem SRAM w miejsce pamięci DRAM na płycie bo przy włączonym Rapidusie komputer był niestabilny - ewidentnie problemy z pamięcią. No ale teraz już nie ma.
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=9425
(odbicia są przez przezroczystą obudowę, jakby ktoś się zastanawiał)
Ciekawi mnie, jak to chodziło wcześniej przez kilka miesięcy bez tych poprawek. Miałem ten komputer na Speccy.pl Party i chodził ładnie przez kilka godzin. Ciekawe.

Post's attachments

20220717_000203.jpg 373.78 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

Rozumiem, że na kilku różnych zasilaczach to samo. Mógł jakiś kondensator przy zasilaniu wyschnąć trochę.

9

Tak, to nie wina zasilacza. Trochę celowo na Reset włożyłem 22uF zamiast nominalnych 10uF ale to nie z tego powodu mam ciężki start (bo tylko, za pierwszym odpaleniem mam czerwony ekran). Ale wystarczy wcisnąć Reset i komputer wstaje. Ot, od nadmiaru czasami głową może zaboleć.

W zasadzie to powinienem wypruć jeszcze całą starą pamięć i układy ją wspomagające ale mi się nie chce (odpiąłem tylko CAS i RAS).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.