To, że zamiast zrobić warm reset, robi cold. Nie tylko u mnie.

PS. Proszę, nie wyjeżdżaj ze swoją krucjatą przeciwko U1MB bo tutaj to ewidentnie wina Rapidusa.

Atarka jest. Freezer jest. Nie mam jedynie pojęcia, jak się podpiąć właśnie pod prockę resetu wyzwoloną wciśnięciem klawisza. Spróbuję jeszcze może ręcznie skoczyć pod konkretny adres, tak "na bezczela" I zobaczyć co się stanie. Ze tez wcześniej o tym nie pomyślałem.

[edit]
Pod Basikiem problem nie występuje. Ale wystarczy wklepać DOS i pod SDX znów jest tak samo. Także z poziomu Basica nie ma co grzebać.

Był sygnalizowany. Nie doczekał się rozwiązania bo osoby najlepiej zorientowane nie są tym zainteresowane. W zasadzie można uznać, że problem jest wyimaginowany bo po odpowiednim okablowaniu Rapidusa można go zupełnie wyłączać i wtedy problem nie występuje - a występuje wyłącznie w trybie Classic, czyli tak jakby Rapidus był wyłączony.