jesli w drugim POKEY nie uzywana jest czesc odpowiedzialna za transmisje to nie daloby sie zrobic tak, zeby dugi SEROUT nie wysylal bitow startu i stopu?
mozna by wtedy zrobic cos takiego:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » POKEY stereo (MAX)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
jesli w drugim POKEY nie uzywana jest czesc odpowiedzialna za transmisje to nie daloby sie zrobic tak, zeby dugi SEROUT nie wysylal bitow startu i stopu?
mozna by wtedy zrobic cos takiego:
O ile wiem i właśnie przeczytałem, dokumentacja nic nie wspomina o możliwości wyłączania w POKEYu bitów start/stop.
A czemu chcesz to wyłączać? Dostaniesz falę o wypełnieniu 1/10 do 9/10. Przy wystarczająco wysokiej częstotliwości to nawet nie usłyszysz nośnej.
Edit: Ustawiając 1.77MHz jako główny zegar i 10 w generatorze potrzeba wysłać bajt co 110 cykli (16,1kHz nośna). To nie lepiej użyć 7-bitowego PWM-a bo i tak generator masz zajęty (chyba że taktowanie transmisji miałbyś z zewnątrz to masz 5-ty kanał w POKEY-u o rozdzielczości 3-bit)?
Można by próbować też traktować to jako strumień bitów i traktować bit startu i stopu jako bity danych, tyle że czasem byłyby one błędne. Może w ogóle nie będzie to mieć znaczenia np przy 4 w generatorze czyli nośnej 44,3kHz (bajt co 50 cykli)?
Edit 2: Ale możesz taktować z zewnątrz i dostać 5-ty kanał w POKEY-u wrzucając z zewnątrz dowolny strumień bitów nie martwiąc się w ogóle ramkami i bitami start/stop. Ale czemu wtedy nie wprowadzić tego na linię audio zamiast kombinować z datain?
Ale poza zakresem słyszalności :) Więc niech se szumi.
Nie 10*8 tylko 10*10. Traktujesz bity startu i stopu jak bity danych, ale takich które MOGĄ BYĆ przekłamane bo nie masz na nie wpływu.
Załóżmy że generujesz poziom stały więc masz strumień:
0101010101 0101010101 0101010101
czyli wysyłasz $55 $55 $55 - gdzie tu masz jakiś pisk i jakieś błędy?
Może inny schemat np:
0111111111 0111111111 0111111111
czyli wysyłasz $FF $FF $FF - tu też widzisz jakieś błędy?
No dobrze - jak chcesz wygenerować:
0001110011 1100001010 0000111110
to wysyłasz $9C $A1 $F8 ale strumień bitów generowany jest tak:
0001110011 0100001011 0000111111
wtedy dostaniesz w drugim bajcie 2 błędne bity a w trzecim bajcie 1. Przy częstotliwości 44.3kHz to nawet nie wskoczy w próg słyszalności.
Edit: Poza tym jak masz dwa błędy w bajcie (w miejscu bitu startu powinna być 1 a w miejscu bitu stopu 0), to nie wiem czy to w ogóle będzie miało znaczenie. Znaczenie myślę będą miały kumulowane pojedyncze błędy w bajcie. Ale te może dałoby się skompensować celowymi przekłamaniami w bitach danych? Tak sobie fantazjuję.
Z jaką częstotliwością ten strumień jest renderowany?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » POKEY stereo (MAX)
Wygenerowano w 0.021 sekund, wykonano 65 zapytań