ta, źródło traktuje o konstytucjonalności lub nie przymusu szczepień w Austrii

coś klikłem
https://assets.publishing.service.gov.u … eek-42.pdf

raport o ktorym mowa

https://assets.publishing.service.gov.u … eek-42.pdf

legartis cytuje dokument/artykół zamieszczony na stronie parlamentu Austryjackiego, więc nie widze powodu dla Twojego ataku na legartis
nie rozumiem też potrzeby bronienia raportu, prócz potrzeby podłechtania syndromu mentora jaki wykazujesz

A tu kilka zdań podsumowania tematu efektów ubocznych (a może zasadniczych efektów?):
https://www.youtube.com/watch?v=ApkwXqxzLPA&t=337s

szok
ja skożystałem z narzędzia każdego foliarza - google translate, pewnie to spisek

pewnie trzeba będzie poczekać na książkę "101 prawd objawionych o szczepionce na kowid", inaczej wszystko to bzdury

Skorzystaj też czasem ze słownika języka Polskiego. XXL też :)

Aha... https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci … =BoxOpImg6
Przytoczę ostatnie zdanie, zanim zginie w necie:

Reasumując - n-ta fala będzie silniejsza, ale słabsza i nie zabierze więcej niż n-1 fala, ale... Zbliża się WOŚP, więc trzeba będzie przyj***ć Owsiakowi i dla niepoznaki wprowadzimy lokdown tydzień przed finałem i przytrzymamy ze trzy tygodnie. I tak, Stallone Marzeny nie jest temu winien, ale raczej święta. Heh, i ta liczba testów... Chyba część wykonywali w słynnym San Escobar.

@Pin, gdybyście mi zaszczekani nie blokowali szpitala na Sarkoidozę, to już dawno miałbym glejt, że na szczepienia się nie nadaję. A gwoli ścisłości - jak pisałem wcześniej - nowe mutacje przenoszą właśnie zaszczepieni, sądząc, że paszporcik polsatu przed czymkolwiek chroni. Nie mają testów i roznoszą nowe mutacje.
No ale cóż, może Twoją idolką jest imć pani Lichocka złapana na SM bez maseczki i dająca prosty, chamski komentarz: tam paszporty mieli wszyscy...
Heh, klapki na oczach. Akurat w tym artykule nie chodzi o covid, ale o czas, kiedy chcą wprowadzić pewne obostrzenia - pod koniec stycznia. Ostatni weekend to WOŚP, więc jedyna sensownie dająca się wytłumaczyć przyczyna to rzucanie kolejnych kłód pod nogi Owsiakowi. Ale miliony much wiedzą lepiej i są pewni, że szmata (z filtrem czy bez) na dworzu w dużej przestrzeni ich chroni w jakikolwiek sposób...

@Sikor. Szpitale nie są z gumy, i jeśli brakuje miejsca na kowidian w kowidowym oddziale to gdzieś ich trzeba przecież pocisnąć, tak czy nie?

@Sikor - nie znam się, ale jeśli to jest prawda:

https://enel.pl/enelzdrowie/koronawirus … zepieniami

to jest dokładnie odwrotnie niż mówisz chyba, że są jakieś inne okoliczności czy przeciwwskazania.

To jest kłapanie dziobem, to co tam mówią/piszą. Chcesz to wierz temu, ale ja bym był ostrożny. Jakby mówili, że dla chorych na autoimmunologiczne szczepienia są niewskazane, bo niosą większe ryzyko, też by to na logikę dobrze brzmiało, ale wartość merytoryczna identyczna. Zauważmy, że każda wypowiedź w mediach jest gloryfikująca te szczepinki. a nopy są zbywane, śmierci są "jednostkowe", falsyfikowane, ot, wypadek przy pracy. Widział ktoś artykuł mówiący, że "zbadaj się, zanim się zaszczepisz?"

I teraz uwaga. Jak ktoś pokaże, że taki artykuł jest w mediach, to będzie on jednostkowy, nie warty uwagi :D Żart.

Właśnie są, bo zależy, gdzie się sarkoidoza umiejscowi :/ A najśmieszniejsze jest to, że na początku lekarze "mieli zakaz" wpisywania przeciwwskazań właśnie tu. Najśmieszniejsze jest to, że według objawów, jakie miał znajomy, który przeszedł Covida - najprawdopodobniej przeszedłem przed "oficjalnym" przejściem choroby. I tak, poza osłabieniem i falami gorączki jakoś nie mieliśmy szczególnie groźnych objawów (btw - obaj mieliśmy zapach i smak, u znajomego stwierdzono covid, ja przeszedłem coś podobnego jakieś 3 tygodnie przed nadejściem oficjalnej "pierwszej fali", więc miałem informację od lekarza - cytuję z pamięci - "nie wiem, co Panu dolega, ale zalecam antybiotyk i 7 dni w łóżku"), więc wydaje mi się, że wszystko zależy od organizmu. A wyrzucanie z oddziałów innych chorych i ich nieleczenie to totalne morderstwo - tak zmarł mój znajomy (no dobra, nie wiadomo, jak by się potoczyło, gdyby go "nie wyrzucono" - rak wątroby, na szybko wszystkich chodzących (i to dosłownie) do domu, oczywiście najpierw szczepienie, bo tak, a że dzień wcześniej pobierana biopsja i po wypisaniu okazało się, że w całym tym p*.***u pogubiono próbki - no cóż. Na kolejne przyjęcie/badanie już się nie doczekał, a że leków zabrakło? Nie miał kto wypisać, bo wszyscy pilnie wezwani "do oddziałów covidowych" (tak, w przypadku jego leków leki musiał wypisywać wyłącznie specjalista).
Po prostu w pełni żenująca sytuacja dotycząca "służby zdrowia", więc proszę, nie pier**l o tym, że ktokolwiek blokuje szpitale, bo zaszczepionych wcale nie leży mniej, niż niezaszczepionych. Już dawno upadł mit skuteczności tego kłucia, ale paszport polsatu i sylwester marzeń (dla zaszczepionych) właśnie zbierają żniwa w transmisji wirusa.

mylisz sie. wyrzucali ze szpitala nie po to zeby kogos innego przyjac tylko zeby zamknac oddzial bo covid.

nie masz pojecia co sie dzialo :-)