Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Strony Poprzednia 1 … 306 307 308 309 310 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No i na koniec prasówki kadry z ładnie pałującymi włoskimi funkcjonariuszami. Tam się 15 października zbliża.
https://twitter.com/AnonymeCitoyen/stat … 8660809734
ale by nie było tak jednostronnie ;) tłum też się wkurzył https://twitter.com/LPLdirect/status/14 … 4613371911
Pajacowania ciąg dalszy: https://wiadomosci.wp.pl/antoni-maciere … 410455680a
Natural Immunity and Covid-19: Twenty-Nine Scientific Studies to Share with Employers, Health Officials, and Politicians
Oj Kukiz, Kukiz ... taki antysystemowiec a śpiewasz juz PiSniczki jak ci każą https://wiadomosci.wp.pl/protesty-w-pol … 664610976a
Organizowanie takiego zdarzenia, takiego buntu, (...) na Placu Zamkowym, tego samego dnia i o tej samej godzinie, gdzie cyklicznie odbywa się, w tym samym mniej więcej czasie, msza poświęcona ofiarom katastrofy smoleńskiej, to jest perfidne po prostu. Nieludzkie. To jest już przekroczenie wszelkich granic.
A takie "nekrodansy" od 11 lat Ci nie przeszkadzają?
Vax Policy Exempts 212,000
Finance Minister Chrystia Freeland yesterday detailed a vaccination program for federal employees that exempts more than 200,000 workers and does not require automatic proof of immunization. Exempted employees include call centre operators, federal judges, meat inspectors, park wardens, postal workers, tax auditors, Commons and Senate staff, soldiers, sailors and air crew and members of the public entering federal buildings: “The Canadian public service is vast.”
UCLA anesthesiologist Dr. Chris Rake, a COVID-19 vaccine mandate opponent, was escorted out of the UCLA medical plaza yesterday and placed on unpaid administrative leave for refusing to get vaccinated or request an exemption.
“I’m willing to go lose everything…even my life.”
https://twitter.com/SamBraslow/status/1 … 0174798854
---
I luźna uwaga:
It took less than six months before the war on COVID became war on the unvaccinated.
Oglądając niektóre filmy z "zamieszek" we Włoszech miałem dziwne przeczucie na temat niektórych "demonstrantów". Stały element gry:
Lo strano caso del tizio che ieri a Roma ha partecipato attivamente all'assalto contro la camionetta della polizia, successivamente ha attaccato brutalmente un manifestante a terra per poi arrestarlo.
A tu fachowcy w akcji: https://www.statsoft.pl/systemy-data-mi … -w-polsce/
Czyli ryzyko zgonu nie jest bliskie 0% po szczepieniu ale 19% we wrześniu według oficjalnych danych.
Polska rajem dla pracowników z zagranicy. Wydaliśmy najwięcej pozwoleń na pobyt ze wszystkich państw UE
Polska niezmiennie od 2013 roku – czyli 8 lat – jest liderem w liczbie wydawanych pozwoleń na pobyt w Unii Europejskiej.
Zdecydowana większość tych pozwoleń to pozwolenia na pobyt związany z pracą: na przykład w 2020 roku ponad 502 tys. zezwoleń wydanych przez nasz kraj (z ogólnej liczby 598 tys.) była zezwoleniami na pracę.
No i coś dla Tigera ;)
USA. Po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych cała amerykańska klasa średnia posiadała mniej majątku niż 1% najbogatszych Amerykanów.
W trakcie pandemii, gdy klasa średnia biedniała, najbogatszy jeden procent się bogacił.
@zbyti poniekąd rozumiem "powagę sytuacji" ale śmieszy mnie jednak arbitralność tego wydarzenia: z jednej strony jest jakaś arbitralna definicja "klasy średniej" (w artykule piszą, że to środkowe 60% gospodarstw domowych), a z drugiej wzięto ułamek populacji który jest akurat odwrotnością kwadratu sumy liczby palców u obu rąk... to coś jak z zależnością osiągów promów kosmicznych od szerokości końskiego zadu
@laoo/ng :D dla Tigera klasa średnia to ponoć barometr. Może on lepiej wykorzysta te dane ;)
Ale o końskich zadkach i osiągach promów przeczytam, męczę te książki o statystyce dla początkujących, może się przydać ;)
Nowy wykres. Test vs Zakażenia (przez niektórych w mediach ciągle nazywanymi zachorowaniami).
https://www.termedia.pl/mz/Ile-dziennie … 39038.html
Teraz jesteśmy jak co sezon na lewym stoku górki zakażeń jesiennych.
Kuba jeszcze raz przemyślałem naszą dyskusję co można robić za pomocą testów jeżeli zamiast podawania odsetka zakażeń w testach podaje się bezwzględne liczby i wciąż nie widzę powodu by wycofać się ze swoich twierdzeń.
Może nieporozumienie wynikało z tego, że uważasz, że ja mylę funkcję liniową z np. z kwadratową? Ja odnosiłem się do danego dnia, odsetka, do tego w krótkim przedziale czasu. Na lewym (rosnącym) zboczu czy prawym (opadającym) funkcja liniowa wydaje się być wystarczającym przybliżeniem.
Najmniej da się osiągnąć testami na szczycie i dolinie ale jak (wydaje mi się) pokazałem wcześniej przy niższym odsetku zakażeń wiosennych 2021 na wykresie mieliśmy górkę wysokości jesiennej 2020 gdzie odsetek pozytywnych testów był sporo większy - i to wszystko zrobiono za pomocą liczby testów.
Zbyti, daleko jestem od tego, żeby uważać, ze mylisz funkcję liniową z kwadratową:)
Nie zgadzam się TYLkO z twierdzeniem, że liczba wykrytych przypadków zależy od liczby wykonanych testów LINIOWO, to nie ma podstaw, co widać właśnie na tym piku w środku pomiędzy bodajże drugą a trzecią falą.
I żeby nie było, tez kiedyś tak myślałem, ale z dzisiejszego punktu widzenia była to zasłyszana sugestia, która akurat wpisywała się w daną chwilę.
Teraz jestem przekonany o teori służby/reszta społeczeństwa.
@qbahusak no dobrze, to chyba mam jasność. Jeżeli napisałem, że to wzrasta liniowo to nie to miałem na myśli (nie pamiętam, a naprodukowałem tyle postów, że już nie będę tego szukał chociaż przekonany jestem, że pisałem o proporcji), uważam, że wzrasta proporcjonalnie. Jeżeli danego dnia odsetek testów to np. 20% a jest sezon grypowy to robiąc 4x więcej testów ten sam odsetek da większą liczbę zakażonych.
Oczywiście jest górna granica testów która nie da już wzrostu ale 100K testów dziennie w 38 000 000 kraju daje jeszcze spory margines ograniczony tylko mocą przerobową testującego. Zakażonych szacuje się w milionach w sezonie, a niedoszacowanie ponoć jest 5-krotne, wiec śmiało jest rezerwa którą możemy "dotestować". A jeżeli PCR faktycznie jeszcze potrafił się robić pozytywny pod wpływem innych wirusów niż SC2 to już w ogóle w sezonie grypowym hulaj dusza...
Oczywiście jak w kraju jest paru zakażonych to zwiększanie testów nic nie da, ale to od pewnego momentu narasta na tyle lawinowo, że nie ma obaw, że za pomocą 40K testów szukamy 1000 zakażeń w 38 mln kraju i to jest maks do znalezienia.
Tylko o takim mechanizmie myślę, i sadzę, że wiosna 2021 to pokazała, że wciąż mogli mówić o narastającej pandemii gdy tymczasem ona w zgodzie z "naturą" słabła.
Zbocza jesienne i wiosenne są od ZAWSZE takie same, nawet przy hiszpance były "identyczne" (oczywiście nachylenie stoku i wysokość górki różni się od bakcyla danego sezonu), także z dnia na dzień mogą być wahania ale ogólnie na odcinku tygodnia wiesz gdzie jesteś na osi czasu, i kiedy możesz spodziewać się spadków a kiedy wzrostów i można szczyt wydłużyć jak się chce, oczywiście nie w nieskończoność.
kiedyś żyli tacy, co wychodzili na środek świątyni i odwoływali zaćmienie za odpowiednią kwotę - niewiele się zmieniło, prawda?
kiedyś żyli tacy, co wychodzili na środek świątyni i odwoływali zaćmienie za odpowiednią kwotę - niewiele się zmieniło, prawda?
Tak, wciąż nauka robi za magię, dziś ci ludzie nazywają się techno-kapłanami, tfu... ekspertami ;)
- Więc jak jest z moim zachodem słońca? - przypomniał Mały Książę, który nigdy nie porzucał postawionego pytania.
- Będziesz miał twój zachód słońca. Zarządzę go. Lecz zaczekam, w mądrości rządzenia, aż warunki będą przychylne.
- Kiedy to będzie? - informował się Mały Książę.
- Hm, hm! - zamruczał Król, badając gruby kalendarz. - Hm, hm, to będzie około... około... to będzie dziś wieczorem o godzinie 19.40. I zobaczysz, jaki mam posłuch.
"Mały Książę" - Antoine de Saint-Exupéry
Zbyti - proporcjonalnie = liniowo. Wg Ciebie n x więcej testów = n x więcej przypadków. Czyli proporcjonalnie. Czyli liniowo.
Powtórzę i uściślę. Są 2 stany:
1. chorują służby - te, co obowiązkowo mają się badać i tylko one, czasem ktoś się od nich zarazi. I tu nic nie zmieni ilość testów (chyba, że w dół)
2. lawinowo zarażają się zwykli ludzie od służb (a jakże) a następnie od siebie i wtedy zbliżamy się do tej liniowości czy proporcjonalności.
@qbahusak dobrze, teraz rozumiem o co Ci chodzi.
Wg Ciebie n x więcej testów = n x więcej przypadków
faktycznie liniowość jest tutaj zbyt wielkim uproszczeniem. ale to uproszczenie pozwala dostrzec mechanizm.
powiedz mi jak inaczej wyjaśnisz, że na wiosnę 2021 podawali takie same liczby jak na jesieni 2020?
z danych wynika, że testowali od 2 do 3 razy więcej by mieć te same liczby na wiosnę co jesienią przy niższym odsetku, przez co nie informowano o spadku zakażeń a wręcz o rekordzie zakażeń w kwietniu, gdy najprawdopodobniej rekord był na jesieni.
Przecież fala jesienna jest zawsze "pierwszą falą" po niej na wiosnę cześć się uodporniła a cześć wykorkowała, nie ma szans by wiosenna była wyższa niż jesienna.
I czy nie o to chodzi w odsetku zakażeń, że jak w pełni sezonu grypowego na fali wznoszącej mam 1 000 000 zakażonych to jak zrobię 80K danego dnia to wyłapię w liczbach bezwzględnych ~2x niż gdy zrobię 40K testów. Przecież jak jeszcze wspinam się na szczyt fali to mogę taki numer założyć także na następny dzień z dużą szansą powodzenia.
jeżeli nie ma takiej prawidłowości to kogo oni testują? ja taką prawidłowość dostrzegam, więcej testów większa liczba bezwzględna.
oczywiście prawidłowość nie zachodzi po szczycie zachorowań ale wtedy zwiększając ilość testów można udawać, że szczyt jeszcze trwa, gdy się posługujemy liczbami bezwzględnymi.
w ten sam sposób można odwlekać (też nie w nieskończoność) moment osiągnięcia pułapu znoszącego obostrzenia.
rząd nawet zmieniał kryteria, jak już nie dawało się ratować testami dziennej liczby zakażeń (bo nadchodziło lato) to zmienili kryterium na liczbę łóżek itd.
Z danych wynika, ze testują aktualnie 2x więcej (40000), niż pierwsza i druga fala (20000). Ponieważ nie ma łapanek zwykłych obywateli, zapewne rozszerzyli obowiązkowe testy dołączając kolejne grupy. Ale nie zyskali tego, co chcieli, więc nie testują więcej niż te 40000. Zaczną, gdy się ludzie zaczną sami zgłaszać.
Reszta jest strasznie mglista, żeby wnioski wyciągać.
Natomiast np. w Australii jest to, co mówisz, testują 200000 żeby uzyskać 2000 i żeby nakręcać spiralę. Nie widzę tam jakiejś taktyki, kompletny chaos.
Strony Poprzednia 1 … 306 307 308 309 310 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Wygenerowano w 0.204 sekund, wykonano 10 zapytań
