Może inaczej, skoro na wczoraj mieliśmy 20 860 437 to podzielmy przez 40 000 to zobaczmy ile nam wyjdzie dni.
20 000 000 / 40 000 = 500
Musielibyśmy przez ~1,5 roku jechać dzień w dzień 40 000 testów by osiągnąć wynik z wczoraj a przecież w 2020 testowaliśmy znacznie mniej dziennie.
--- EDIT ---
Stan na 28.12.2020 to 7 080 140
https://www.gov.pl/web/zdrowie/liczba-wykonanych-testow
Na wykresie 2020 zaczyna się od marca a nam do końca roku brakuje 3 m-ce. Więc pi razy oko w 2021 wykonaliśmy w podobnym przedziale czasowym o 6 000 000 testów więcej.
Teraz testujemy 3-4x tyle co w analogicznym okresie roku ubiegłego a liczba zakażeń ta sama.
Ergo. Jeśli czegoś robimy x razy więcej mając ten sam wynik, to znaczy, że tego czegoś jest x razy mniej.
Pytanie tylko czy to wskutek faktycznie mniejszej liczby zakażeń czy ukrywania zakażeń w grupie zaszczepionych. A może grypa wróciła której rok temu nie było? ;)