Własnie "ONI" rozpoznali teren, że ludzie już nie są wstanie się porozumieć w istotnych dla tworzących się podziałów kwestiach bo inżynieria społeczna osiągnęła swój cel
Obawiam się, że masz rację. Każdy teraz powinien się zadumać…
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Strony Poprzednia 1 … 275 276 277 278 279 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Własnie "ONI" rozpoznali teren, że ludzie już nie są wstanie się porozumieć w istotnych dla tworzących się podziałów kwestiach bo inżynieria społeczna osiągnęła swój cel
Obawiam się, że masz rację. Każdy teraz powinien się zadumać…
@AdamK ale Ty kombinujesz jak koń pod górkę...
Czy przyjdą czy nie przyjdą to było ironizowanie Twojego rozumowania.
Czy ty wiesz o ile ta cała alfa uszczupliła populacją globalną?! Spodziewasz się teraz 10%?! Przecież tego nie zrobiła nawet Hiszpanka a C19 nawet w cieniu tej zarazy nie stało. Alfa uszczupliła globalną populacją o jakieś setne procenta :P i to przy wierze, że te śmierci liczono dokładnie a nie dosypano do tego zgony z innych przyczyn.
To ty zaczałeś ironizowanie co będzie jak by całą afrykę Covid spustoszył. Ja tylko wykazałem że nawet gdyby tak było, to w temacie problemu z globalnym ociepleniem niewiele by to zmieniło. Nic nie pisałem o tym ile się spodziewam.
@AdamK, widzisz, jak naginasz na swoje :) a do pomyłki się nie przyznasz :) zwróć na to uwagę. Ja kiedyś czytałem o 20 miliardach. Życie i weryfikacja nauczyły mnie jednego. Szacunki praktycznie NIGDY się nie sprawdzają. Natomiast praktycznie WSZYSCY się o nie opierają. I tak się ten świat toczy i toczy…
Nie naginam, to sa po prostu zgrubne szacunki. Wydaje mi się że po pandemii możemy spodziewać się chwilowego zrostu przyrostu naturalnego.
Adam Klobukowski napisał/a:Część już przyszła, z Syrii (źródłem konfliktu w Syrii jest długotrwała susza, a ta...).
jakas nowa historia? oficjalna jest taka ze... wojna domowa. akurat klimat syrii na tle regionu to jak kraina mlekiem i miodem plynaca :)
Wojna domowa w Syrii jest spowodowana zniszczeniem przez długotrwałą susze Syryjskiego rolnictwa, co najpierw wywołało migrację z wsi do miast, potem niepokoje społeczne a finalnie wojnę.
To ty zaczałeś ironizowanie co będzie jak by całą afrykę Covid spustoszył. Ja tylko wykazałem że nawet gdyby tak było, to w temacie problemu z globalnym ociepleniem niewiele by to zmieniło. Nic nie pisałem o tym ile się spodziewam..
Napisałem:
Jak mam to rozumieć, że mieszańcy Afryki w tym sezonie zostaną przetrzebieni? Wątpię...
A jeżeli Delta ich wybije to możemy przestać walczyć "globciem" bo nikt do nas nie przywędruje jak to zapowiada AdamK?
Dostałem komentarz:
Niestety nie. W Afryce żyje ok. 1.2MLD ludzi. Nawet gdyby wszyscy mieli umrzeć na konronowirusa, to po pierwsze Afrykanie emitują o wiele mniej CO2 (per capita) niż na innych kontynentach, a po drugie przy obecnym przyroście naturalnym na poziomie ok 1% rocznie, odrobilibyśmy to w 10 lat.
(...)
Ja odrabianie strat pokazałem na całej globalnej populacji, a nie tylko populacji Afrykańczyków. Tym niemniej utrata 10% populacji Afryki to katastrofa większa niż IIWŚ.
I na koniec:
Chmmm... ale co z tego ile oni emitują? Twierdziłeś, że będzie im tak gorąco, że przyjdą a jak ich nie będzie to nikt nie przyjdzie ;) A tego się obawiasz jak zrozumiałem.
Czyli skoro mieli by odrobić straty w ciągu 10 lat przyrastając o 1% to z tego łatwo można wyliczyć na ile szacujesz max pomór w tym sezonie niezaszczepionej Afryki? :D
To jeśli te 10% jest z kapelusza i niczemu nie służy to pytanie brzmiało: jakiej śmiertelności się spodziewasz przy tak słabo zaszczepionej Afryce skoro w Polsce wszystko na to wskazuje uczyniłbyś szczepienia obowiązkowymi ze względu na skalę zagrożenia?
Czy ty jesteś jednak tego pokroju człowiekiem, że wystarczy, że ty jesteś zagrożony to wszyscy mamy stanąć na jednej nodze? Wtedy pytanie o skalę zagrożenia faktycznie jest nieistotne.
ale w koncu jak to jest, zydzi sie szczepili na potege, maja cieplo i slonecznie a teraz maja koleja fale.
o co k. chodzi?
Ch... go w sumie wie, ale mam koszerne info
Ch... go w sumie wie, ale mam koszerne info
Taaa... a Bierut zatruł się ołowiem.
Wojna domowa w Syrii jest spowodowana zniszczeniem przez długotrwałą susze Syryjskiego rolnictwa,
moze w alternatywnej rzeczywistosci tak, ale oficjalnie to nie
poza tym, jeśli ktoś uważa, że np elektrownia wiatrowa, czy to lądowa czy morska, nie ma wpływu na środowisko, to niech se *** baranka, albo zapoda przerzutki do okularów, bo jeśli to nie jest krótkowzroczność, to ja nie wiem co nią jest
--------
Brudne wiatraki. Jak Unia Europejska zmaga się z odpadami po turbinach wiatrowych
W 2020 r. w Europie Zachodniej rozpocznie się proces wymiany na wielką skalę elektrowni wiatrowych. Rodzi to olbrzymi problem środowiskowy w związku z koniecznością zagospodarowania polimerów zbrojonych włóknami, które stanowią niezbędny element w produkcji łopat wiatraków.
https://www.energetyka24.com/brudne-wia … wiatrowych
Branża energetyczna coraz częściej zadaje sobie pytanie dotyczące odpadów pochodzących z Odnawialnych Źródeł Energii (OZE). Bez upowszechnienia recyklingu za kilka lat świat może zalać fala zużytych elementów z elektrowni wiatrowych. Póki co wysypiska są tańsza opcją od recyklingu, ale na horyzoncie sa nowe technologie, jak przekształcanie starych łopat wiatraków w granulat.
https://biznesalert.pl/farmy-wiatrowe-t … etyka-oze/
Recykling łopat turbin wiatrowych – ostatnie słabe ogniwo
Obecnie około 85 do 90 proc. całkowitej masy turbin wiatrowych jest przetwarzana i ponownie wykorzystywana. Piętą Achillesową pozostaje przetworzenie łopat turbin wiatrowych, ze względu na to, że są produkowane z materiałów kompozytowych.
https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualn … -8792.html
--------
Aktualnie biorą dotacje na projekty rozwiązujące ten problem :] 20 lat temu nikt nie pomyślał? Widać ekolodzy aż tak często nie wybiegają myślą do przodu jakby się zdawało po ich długoterminowych prognozach.
Taaa... a Bierut zatruł się ołowiem.
Powątpiewasz że go psiarnia podtruła ?
Gdzie tam, zatruł się grzybami a niewdzięczny naród kpił, że "wyjechał w futerku wrócił w kuferku".
Taki był etap takie były potrzeby :]
EDIT:
Okoliczności jego śmierci pozostają niejasne. Lekarze sowieccy z kliniki dla członków KC KPZR, do której trafił Bierut, stwierdzili, iż dolegało mu „coś na pograniczu grypy i zapalenia płuc”. Na podstawie tej nieprecyzyjnej diagnozy podjęto leczenie – zdaniem syna Bolesława Bieruta przeprowadzone „nieudolnie i mało odpowiedzialnie”. Oficjalne orzeczenie lekarskie wydane po śmierci przez grupę medyków radzieckich oraz Mieczysława Fejgina (naczelny internista lecznicy Ministerstwa Zdrowia) wskazało, że Bierut od końca lutego 1956 chorował na grypę i zapalenie płuc, w nocy 11/12 marca przeszedł zawał serca, a 12 marca o godz. 23:35 czasu moskiewskiego zmarł, zaś przyczyną zgonu wykazaną w autopsji był zator wywołany przez narastający zakrzep tętnicy płucnej[63][42]. Inną przyczynę śmierci – zawał serca – podało 13 marca Polskie Radio, co nie musi stanowić sprzeczności, jako że zawał został wymieniony w orzeczeniu lekarskim jako poprzedzający zgon.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Bierut
Mi to wygląda na C19, oczywiście z chorobami współistniejącymi :P
A mi na C10H14N2 + C2H5OH :)
A mi na C10H14N2 + C2H5OH :)
Fajki i wóda? Mówię Ci, że to COVID-19, przeczytaj jeszcze raz objawy ;)
Zbyti dobrze że zrobiłeś rozwinąłeś ten wątek z Bierutem notką z wiki, bo zupełnie nie wiedziałem o co Ci chodzi.
Już myślałem, że przesadziłeś dziś z glifosatem.
Zbyti dobrze że zrobiłeś rozwinąłeś ten wątek z Bierutem notką z wiki, bo zupełnie nie wiedziałem o co Ci chodzi.
Już myślałem, że przesadziłeś dziś z glifosatem.
Dziś nie :P
To jeśli te 10% jest z kapelusza i niczemu nie służy to pytanie brzmiało: jakiej śmiertelności się spodziewasz przy tak słabo zaszczepionej Afryce skoro w Polsce wszystko na to wskazuje uczyniłbyś szczepienia obowiązkowymi ze względu na skalę zagrożenia?
Moim niefachowym okiem oceniam że możłiwe jest śmierć od 0% do 100% Afrykańskiej populacji :P
Adam Klobukowski napisał/a:Wojna domowa w Syrii jest spowodowana zniszczeniem przez długotrwałą susze Syryjskiego rolnictwa,
moze w alternatywnej rzeczywistosci tak, ale oficjalnie to nie
Na angielskiej jest nieco więcej: https://en.wikipedia.org/wiki/Syrian_civil_war#Drought
zbyti napisał/a:To jeśli te 10% jest z kapelusza i niczemu nie służy to pytanie brzmiało: jakiej śmiertelności się spodziewasz przy tak słabo zaszczepionej Afryce skoro w Polsce wszystko na to wskazuje uczyniłbyś szczepienia obowiązkowymi ze względu na skalę zagrożenia?
Moim niefachowym okiem oceniam że możłiwe jest śmierć od 0% do 100% Afrykańskiej populacji :P
No to rozumiem rozedrganie, żyjesz w sporej niepewności :]
zbyti napisał/a:To jeśli te 10% jest z kapelusza i niczemu nie służy to pytanie brzmiało: jakiej śmiertelności się spodziewasz przy tak słabo zaszczepionej Afryce skoro w Polsce wszystko na to wskazuje uczyniłbyś szczepienia obowiązkowymi ze względu na skalę zagrożenia?
Moim niefachowym okiem oceniam że możłiwe jest śmierć od 0% do 100% Afrykańskiej populacji :P
xxl napisał/a:moze w alternatywnej rzeczywistosci tak, ale oficjalnie to nie
Na angielskiej jest nieco więcej: https://en.wikipedia.org/wiki/Syrian_civil_war#Drought
tak, ze dostali w tym, czasie 1.5 miliona uchodzcow, zaczela sie bieda itd.
chyba nikt nie wpadl na to ze to przez c02 :D i sie wyjasnilo dlaczego mieli kociol:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przebieg_ … ej_w_Syrii
skoro za wszystko odpowiedzialne jest co2 to rozumiem, ze kupujac emisje jakas tam czesc idzie na inzynierow i lekarzy z syrii?
Adam Klobukowski napisał/a:Moim niefachowym okiem oceniam że możłiwe jest śmierć od 0% do 100% Afrykańskiej populacji :P
Na angielskiej jest nieco więcej: https://en.wikipedia.org/wiki/Syrian_civil_war#Drought
tak, ze dostali w tym, czasie 1.5 miliona uchodzcow, zaczela sie bieda itd.
chyba nikt nie wpadl na to ze to przez c02 :D i sie wyjasnilo dlaczego mieli kociol:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przebieg_ … ej_w_Syrii
skoro za wszystko odpowiedzialne jest co2 to rozumiem, ze kupujac emisje jakas tam czesc idzie na inzynierow i lekarzy z syrii?
Za wszystko nie, na pewno bym nie obarczyłbym winą CO2 za Twoja fryzurę ;)
Oczywiście że to nie tylko zmiany klimatu były tu winne, ale rząd Assada tego nie ogarnął, Assad nie chciał odejść i doszło do spięć, tego typu konflikty to zawsze zejście się na raz różnych okoliczności.
Posłowie w piątek będą przez 1,5 godziny czytać napisany takim językiem projekt zmian podatkowych Nowego Ładu. Nikt nawet nie będzie udawał, że coś z tego rozumie. Potem po kilka minut na wystąpienia posłów.
Tak się w Polsce przeprowadza największą od lat rewolucję podatkową.
Nie ma szans, żeby na tych 686 stronach nie znalazło się mnóstwo błędów, których w tym pośpiechu nikt nie wychwyci.
Dlatego zamiast Nowego Ładu wyjdzie Stary Burdel.
Zobaczymy który z dowcipów przetrwał próbę czasu :]
Mężczyzna na ulicy widzi plakat z napisem: Lenin umarł, ale jego sprawa żyje!
- Byłoby lepiej, żeby on żył... - szepcze do siebie.- Towarzysze, kto za, może opuścić ręce i odejść od ściany.
- Słyszałeś, że profesor Miedwiediew wynalazł metodę przedłużania życia ludzkiego do 150 lat?
- No, teraz to dopiero będą wyroki!- Jakie są trzy drogi do socjalizmu?
- Droga Lenina, droga wędlina i droga benzyna...- Co to jest skleroza w ZSRR?
- To jest wtedy, gdy człowiek stojąc w przedpokoju z pustą torbą zastanawia się czy miał iść na zakupy, czy właśnie z nich wrócił.Statki kosmiczne "Sojuz" i "Apollo" lecą nad ZSRR.
- Jaki pęd do nauki przejawia naród sowiecki - mówi kosmonauta amerykański z uznaniem - patrzą na nas chyba miliony teleskopów.
- Nie - odpowiada Rosjanin - oni tylko piją z gwinta...- Co zbierają, gdy nie ma urodzaju?
- Plenum!- Co by było, gdyby Breżniewa pożarł smok?
- Przez dwa tygodnie srałby orderami!
Tak spojrzałem oczami Adama (przynajmniej spróbowałem) na ludzkie dzieje i zobaczyłem tysiące lat wyzysku, ciężkiej fizycznej pracy itd. Chwila oddechu po WW2 i co? I według ekologów w 50 lat sp**** wszystko :D
Niezwykłe :] Ale cieszmy się, że chociaż załapaliśmy się na końcówkę tego unikalnego czasu, który i tak nie był udziałem wszystkich ludzi na Ziemi :(
Czas wrócić do feudalizmu z "ludzką twarzą" :D socjalizm czy jego wyższe stadium komunizm to tylko przykrywka. Jak pisał Szpotański na filozofa czai się już Szmaciak z łomem - jak pożyteczni idioci zrobią swoje to też dostaną w łeb :] Karol Radek wam patronem :)
Od kilku lat jest nowa świecka tradycja by oddawać na jeden dzień rządy dzieciom. Jeszcze trochę pani Spórek a będziemy oddawać rządy na jeden dzień świniom, najpierw rządy później cześć - a czekaj... mam deja vu :D
No to mi się przypomniało...
(...)
Tak było w latach 90., a później niestety zamiast lepiej stawało się gorzej, coraz gorzej dla biznesu. Myślę tu o powstającej i stale rozrastającej się, bez szans na zakończenie tego procesu, machinie biurokratycznej, gdzie procedura czy tak zwana poprawność polityczna, stają się ważniejsza niż człowiek. Nawet w PRL wręcz niewyobrażalne były sytuacje, z jakimi zetknąłem się w minionym roku. Przypomnę, że obecnie jestem jednocześnie przedsiębiorcą i rolnikiem, który na 100 ha prowadzi uprawy zbóż, siana i trawy potrzebnych do hodowli owiec, na której to z kolei bazuje nasz podstawowy biznes, czyli produkcja sera owczego o unikalnej jakości. Tego, co spotkało branże rolnicze w ostatnich miesiącach, nie doświadczyłem nawet w czasach realnego socjalizmu.
Rozumiem, że mówimy o tzw. piątce dla zwierząt?
Owszem. Nie chcę tu wchodzić w dyskusję na temat haseł, towarzyszących temu projektowi. Spójrzmy nań z punktu widzenia rolnika, w konkretnej sytuacji roku 2020, kiedy każda produkcja, w tym rolnicza, ma ogromne problemy związane z obostrzeniami. W tak trudnym okresie, podczas bezprecedensowego kryzysu, rząd postanawia likwidować kilka branż, które są dochodowe, w których pracują setki tysięcy ludzi. Przypomnę tylko, że całkiem niedawno, w związku z pojawieniem się problemu w postaci epidemii afrykańskiego pomoru świń, który notabene do dziś nie został rozwiązany, władze namawiały rolników na wycofanie się z produkcji wieprzowiny i przebranżowienie. W mojej okolicy weterynarze nie zalecają hodować świń nawet na własne potrzeby, normy, które umożliwiałyby taką produkcję, są niezwykle wyśrubowane, co skłania hodowców do przebranżowienia się, nierzadko ogromnym wysiłkiem finansowym, nie tylko swoim, ale i całych rodzin, gdyż przy obowiązujących wymogach UE jest to olbrzymia inwestycja. W momencie, kiedy ci ludzie znaleźli sobie nową niszę rynkową w postaci hodowli drobiu czy bydła pod kątem eksportu mięsa do krajów Bliskiego Wschodu i dokonali inwestycji, nagle pojawia się projekt, by i te branże zlikwidować.
Według deklaracji autorów projektu chodziło o zwiększenie dobrostanu zwierząt hodowlanych…
Te deklarowane korzyści dla zwierząt są czysto iluzoryczne. Skoro istnieje popyt na tego rodzaju drób to, jeśli Polska wycofa się z rynku, nasze miejsce zajmie Rosja, Białoruś czy inny kraj, gdzie standardy hodowli są znacznie gorsze. Powołam się tu na własny przykład. Hodowcy niemieccy, od których kupiłem owce zarodowe, odwiedzili moje gospodarstwo, by zobaczyć warunki, w jakich one bytują. Na koniec wizyty szef grupy powiedział, że żadna z owiec hodowanych w Niemczech nie ma tak dobrych warunków. Wprost nie mógł uwierzyć, że w Polsce tak wysoki dobrostan zwierząt można uzyskać. Standardy w Polsce są nieporównywalnie wyższe niż w innych krajach, również unijnych. Jeśli ktoś myśli, że przeniesienie produkcji będzie służyło dobrostanowi zwierząt, to znaczy, że nie ma kontaktu z rzeczywistością, a swe koncepcje chce realizować kosztem obywateli, kosztem wielu segmentów rynku, nie tylko samych hodowców. Przecież ktoś musi wyprodukować klatki czy pasze, a to znowu daje zapotrzebowanie na produkcję roślinną, do tego dochodzą ubojnie czy firmy spedycyjne, które dostarczają mięso i produkty mięsne na Bliski Wschód.
Z tego, co pamiętam, zastrzeżenia sektora rolno-spożywczego wzbudzały też inne zapisy we wspomnianym projekcie…
Weźmy pod uwagę chociażby próbę przyznania aktywistom organizacji ekologicznych prawa do wstępu na teren gospodarstwa. Przypomnę, że w zgodzie z dostępną wiedzą, weterynarz zaleca z uwagi na możliwość zainfekowania stada niedopuszczanie do zwierząt osób z zewnątrz. Szczególnie takich, które miały kontakt ze zwierzętami poza tym stadem. Równocześnie proponuje się dopuszczenie, by grupa aktywistów miała praktycznie wolny dostęp do moich owiec. Przecież dotychczasowe zasady wprowadzono z uwagi na dobrostan zwierząt i bezpieczeństwo weterynaryjne. Nie należy też zapominać o możliwości wyrządzenia szkód przez nieuczciwą konkurencję pod płaszczykiem aktywistów. Władze muszą sobie zdawać sprawę z tego wszystkiego, a mimo to zaproponowały rozwiązanie, które może zwiększyć transmisję chorób zakaźnych w hodowlach. Takiej ignorancji wobec przedsiębiorców dawno nie było.
Nie kwestionując Pańskich racji odnośnie do tego konkretnego projektu, warto podkreślić, że nieprzemyślane nakładanie na przedsiębiorców kolejnych, często nieracjonalnych obowiązków ma miejsce nie tylko w Polsce…
Praktycznie w całej Unii Europejskiej postępuje proces systematycznego utrudniania życia osobom, które cokolwiek wytwarzają, a dzieje się tak wskutek kolejnych decyzji biurokratycznych. Przyrost regulacji jest niewyobrażalny, widzę to na przykładzie własnej działalności. Praktycznie co roku pojawiają się kolejne obowiązki sprawozdawcze, których wypełnianie spoczywa na przedsiębiorcy, z czym wiąże się olbrzymie zaangażowanie samych przedsiębiorców, jak i osób przez nich zatrudnionych. Wiele z tych raportów obejmuje informacje całkowicie bezużyteczne, których nikt by nie gromadził, gdyby nie było to obowiązkiem nałożonym z mocy prawa. Co gorsza, złożenie większości z tych sprawozdań skutkuje naliczeniem opłat, które sprytnie nie są kwalifikowane jako podatki, choć w istocie nimi są. Dzięki temu rząd może się chwalić, że w Polsce są niskie podatki tymczasem, gdyby podsumować wszystkie te opłaty, to by się okazało, że efektywne opodatkowanie jest znacznie wyższe. Dodatkowo wysokość owych danin jest często z roku na rok waloryzowana, co oznacza ich permanentny wzrost. Bywa i tak, że z tego samego tytułu trzeba odprowadzić opłatę na konta dwóch różnych urzędów, np. jedna z opłat związanych z ochroną środowiska wnoszona jest do urzędu wojewódzkiego a inna do Wód Polskich.
Strony Poprzednia 1 … 275 276 277 278 279 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Wygenerowano w 0.155 sekund, wykonano 14 zapytań