Po pierwsze drugi (po Contiki), a po drugie to jeśli to jest na Fujinet i dalej na UDP i SIO to będzie słabo bo notorycznie wali to błędami, więc można to potraktować co najwyżej w kategorii egzotycznej ciekawostki.

@Bocianu - tak zapytam, bo widzę na fujinet.pl wsad do Floba - flasher sprawdza odczytywane dane, czy zapisuje karta "pa pałę"? :)

Somebody is not paying attention. :)

Neon itself has NO networking or FujiNet code inside it at all. It relies entirely on CIO, so the N: handler provides the networking. Any protocol that N: can handle, Neon can handle.

But go ahead, and keep blabbing about Contiki, something that has had next to zero growth in the last 20 years, and is literally a dead end. :)

-Thom

we're trying to find ways to make it more useful, without vastly increasing the memory footprint.

Gibstov will put it up on GitHub shortly, so hopefully everybody will run with it, but for now, you can load it on #FujiNet by connecting to atari-apps.irata.online and mounting neon.atr in the Networking folder :)

-Thom

Świetna rzecz. Muszę się tym pobawić w wolnej chwili, bo kilka dni temu poskładałem sobie FujiNET w końcu i dołączyłem do szczęśliwców posiadających to cudo:-) Tak sobie myślę, że może by z czasem powstał jakiś skrypt czy coś, żeby zawartość tego co przeglądamy w Neonie dało się wyświetlić w jakimś okienku wewnątrz przeglądarki pecetowej/telefonicznej/jakiejkolwiek. Chodzi mi o to, żeby taką samą "stronę internetową" dało się oglądać na Atari i na nowoczesnych komputerach. To by było coś, użyteczność wzrosła by diametralnie, a strony tego typu można by tworzyć masowo i nagle na Atari mielibyśmy miliony stron internetowych:-)

Hmm... Wobec takich narzędzi, jak:

- HyperLink (C64) - http://www.armory.com/~spectre/cwi/hl/

- Contiki (6502 based hardware) - http://www.contiki-os.org/

szału nie ma... :/

@bocianu, tak sobie pomyślałem rozwijając swoją wcześniejszą myśl: mogła by powstać aplikacja webowa do tworzenia dokumentów dla formatu Neon, działająca na podobnej zasadzie jak zrobiłeś kiedyś FiDL https://bocianu.gitlab.io/fidl/
Przy okazji tworzenia takiej aplikacji do robienia tego typu dokumentów, można by zrobić reader przeglądarkowy do takich dokumentów, czyli generuje się dokument Neon, a równolegle wraz z nim kod skryptu do wstawienia w przeglądarkę internetową na nowoczesne sprzęty. Efekt był by taki jak pisałem wcześniej, że dało by się łatwo przygotowywać dokumenty, które dało by się przeglądać zarówno na Atari w Neon, jak i w przeglądarce internetowej dowolnej. To takie luźne myśli jak by to można rozwijać i chyba mogło by być z tego coś fajnego finalnie. Przede wszystkim myślę pod kątem użyteczności szerokiej, żeby nie było znowu tak, że Neon będzie tylko kolejną ciekawostką.

Temat o Neon a trole jak zwykle probuja zafajdac watek swoimi dylematami z urzadzeniami I/O.

Mi podoba sie idea stworzenia natywnego dla atari formau hipertekstu. trzymam kciuki.

--
dodac jakies zdarzenia i mamy gotowy silnik do tworzenia gier :D

--
jedna uwage o skrolowaniu juz dalem mam kolejna:

zauwazam, ze za "oblewanie" tekstu odpowiada sam tryb antica a co jesli chcialbym skorzystac z tekstu 80? czy nie mozna wprowadzic (a moze jest) wywolanie funkcji usera przy tworzeniu linii?

wiem ze plyne z fantazja ale czy Neon uzywa jakiejs formy rezerwacji pamieci? jest do niej dostep?

A tak przy okazji, to udało mi się zrobić dokument neona którego zawartość jest dynamicznie aktualizowana po stronie serwera :)

Można go zobaczyć tutaj: N:HTTP://FUJINET.PL/INDEX.AHD

Oczywiście żeby go otworzyć trzeba mieć neona z załadowanym urządzeniem N:. Obraz gotowego dysku jest na TNFS://fujinet.pl/networking

Tylko wiecie: przeglądarki jako takiej internetowej, to już w dzisiejszych czasach raczej nie spodziewam się żeby ktoś był w stanie na Atari zrobić. Jeszcze kilka(naście) lat temu, to w sumie "wystarczyło" ogarnąć html-a i jakoś go tam sparsować i wyświetlić na Atari na ile możliwości pozwolą. Ale dzisiaj technologie internetowe też poszły do przodu i praktycznie takich stron, które operują html-em to już nie ma. Teraz wszystko leci na skomplikowanych css-ach i javascriptach, a z html-a to już chyba tylko nagłówki i divy zostały.

Dlatego mi się wydaje, że koncepcja ze zrobieniem natywnego formatu Atari jest o tyle fajna, że takie coś przyda się zarówno dla Atari samego w sobie, bez dostępu do internetu, a w drugą stronę można zrobić parsery do oglądania tego na innych platformach i wtedy robić odwrotnie, czyli stronki dla Atari z możliwością przeglądania na innych platformach, a nie próbować nieosiągalnego parsowania współczesnego internetu do oglądania na Atari.

Można ewentualnie jakiś parser wykombinować, który jakąś jedną określoną ramkę sparsuje i zawsze na świeżo wrzuci jako dokument Neona gdzieś na jakiś serwer. Można by wtedy np. zrobić dla Atari stronkę z głównym niusem z głównej strony atari.area, czy atarionline.

Ja w każdym razie podobnie jak bocianu, jaram się tym projektem i będę śledził, ale nie będę w tym grzebał, bo już mi czasu nie starcza na obecne zajęcia związane z Atari. Cieszy natomiast że tych zajęć jest tak dużo: w ostatnim roku powstaje masa fajnych nowych rzeczy.

Miałem na myśli bardziej coś w stylu Lynxa z obrazkami :) Renderowanie nowożytnego HTML-a mija się z celem :)
Natomiast w teorii realne jest przerzucenie części "roboty" na ESP32 jak to uczynił Twórca tego projektu - https://github.com/leopck/microbrowser

czas pobierany z serwera, sprawdzę to popołudniu