5,776

@qbahusak: przepraszam jeśli Cię uraziłem. Cały problem w tym, że to Ty tu jesteś płaskoziemcą. Dobroczynne działanie szczepionek jest udokumentowane wieloma niezależnymi i niepowiązanymi, wysokiej jakości badaniami naukowymi. Niestety, twój zacytowany tu post zawiera nieprawdę.

Wiem że czytanie prac naukowych to nie jest rzecz przyjemna i łatwa. Jak chcecie lepiej poznać jak działa system odpornościowy i dlaczego szczepionki są korzystne, polecam przesłuchać tenże podcast: https://nerdynoca.pl/podkast/057-uklad-odpornosciowy/ gdzie jest to wyłożone bardzo przystępnie.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

5,777

Raczej mniejsza część kuloziemców neguje działanie szczepionek.
Problem/spór, czy jak to zwał, sprowadza się raczej do sposobu w jaki te szczepionki zostały "wciśniete w rynek".
O ile drzewiej trzeba było mieć zylion badań/testów/zgód/prób klinicznych to teraz nagle okazało się, że niby wiarygodne wyniki da się uzyskać w skończonym krótkim czasie. I nikt nie wie jak to naprawdę będzie za rok czy dwa.
To tak jak z płytami CD było. Na początku trąbiono, że to rewelacyjny produkt, nośnik na wieki, zamiennik taśm itd.
Zrobiono badania trwałości, dodano do tego procesy sztucznego starzenia pokazujące, że 50 lat trwałości to pikuś.... i co ? Teraz się okazuje, że trzeba te płyty ratować bo straciły właściwości. Spisek? Wprowadzanie w błąd?
Te szybko zbadane szczepionki niekoniecznie muszą być bezpieczne. Nie wiemy czy są niebezpieczne ale nie wiemy czy są bezpieczne. Wątpić jest rzeczą ludzką.

5,778 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-08 08:29:57)

Adam Klobukowski napisał/a:

Dobroczynne działanie szczepionek jest udokumentowane wieloma niezależnymi i niepowiązanymi, wysokiej jakości badaniami naukowymi.

Brzmi bardziej jak zaklęcia. Na forum C64 był gość który udowadniał zburzenie wież WTC za pomocą ładunków atomowych.

Też miał tego typu formułki i odsyłał do obejrzenia jakiś wielogodzinnych materiałów.

To są cechy charakterystyczne wyznawców teorii spiskowych - taki rodzaj argumentowania.

----

Wróć proszę do mówienia konkretów swoimi słowami podpierając się wartościowymi artykułami - wtedy nawet jak się z Tobą nie zgadzam, to mogę czegoś się dowiedzieć i wskazać Ci np. że jakieś inne grono naukowców mówi coś innego.

Wszystko po to byś zrozumiał, że wątpliwości są uzasadnione i tak jak powiedział twórca podwalin technologi mRNA - na wskutek działania firm farmaceutycznych w zakresie dostępu do danych i działania rządu jako akwizytora tych firm, oraz cenzurowania głosów poddających te sprawy w wątpliwość nie dysponujemy odpowiednią wiedzą by podjąć racjonalną decyzję.

Adam - gość który w tych sprawach siedzi od początku mówi, że on nie jest przeciw szczepieniom jako takim tylko, że nie dano mu danych by mógł podjąć racjonalną decyzje bo on się orientuje jakie potencjalne zagrożenia ma ta technologia.

I za to dostał bana w internetach - nie niepokoi Cię to?

Jeżeli jesteś mądrzejszy od niego, wiesz więcej no to respekt ale nie widziałem jeszcze Twojego nazwiska w artykułach naukowych.

Opierasz się jak każdy z nas na zaufaniu do tego co ktoś napisał/powiedział - ale to jeszcze nie czyni sprawy przesądzonej dopóki jest różnica zdań w środowisku lekarskim i naukowym.

5,779

zbyti napisał/a:

Police in one part of rural #India have taken a drastic and controversial measure to try to encourage people to get vaccinated against #Covid-19 by forcing the non-vaccinated to wear a sign with a skull and crossbones

cholera kaza mi nosic totenknopf ?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

5,780

@xxl zawsze możemy udawać, że to Jolly Roger ;)

5,781

No co jak co, ale porównywanie wyników wieloletnich badań nad działaniem szczepionek (przecież Adamowi nie chodzi tylko o szczepionki przeciw covid) do domorosłych teorii na temat WTC jest, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne ;)

5,782

@laoo przecież napisałem, że chodzi mi o sposób argumentacji.

5,783 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2021-07-08 08:48:23)

No to w takim razie jak wygląda u Ciebie poprawna argumentacja poza linkami do badań i cytatami? Poświęcić życie i zostać ekspertem? Jeżeli widziałbym, że ktoś nie akceptuje podstaw, to też zastanawiałbym się nad podlinkowaniem czegoś elementarnie popularnonaukowego.

5,784 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-09 00:57:46)

No to w takim razie jak wygląda u Ciebie poprawna argumentacja poza linkami do badań i cytatami? Poświęcić życie i zostać ekspertem?

@laoo nie, ale zrezygnować z postawy wymuszania czegoś na innych, którzy poświęcając kawałek życia by się czegoś w temacie dowiedzieć zadecydowali inaczej niż Adam.

Podważanie podstaw to część historii nauki.

5,785

Nie będę zgrywał kogoś neutralnego, bo jestem z tych co się zaszczepili mimo ryzyka, bo uważam, że będąc częścią społeczeństwa ma się wobec niego jakieś obligacje (spoko, wiem jakie są pejoratywne określenia na tą postawę), ale z tego co zauważyłem, to tutaj każda ze stron nie słucha głosu przeciwnego, tylko słyszy swoje stereotypowe wyobrażenia co ta druga strona może mieć wg nich do powiedzenia. Covidianie myślą, że wszystkie antyszczepy nie szczepią żeby odmrozić swoje uszy, a dla antyszczepów covidianie do zaślepieni faszyści chodzący na sznurkach korporacji zamiast "włączyć myślenie". No a świat jest jednak bardziej skomplikowany.

5,786 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-08 09:14:48)

@laoo przecież jak nie chcesz potraktować ludzi tak jak ostatnio to raczył napisać @epi to nic co to tutaj zostało napisane nie jest skierowane do Ciebie i tobie podobnych.

Apelujemy tu do ekstremy - przynajmniej ja - by dała nam żyć.

5,787 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2021-07-08 09:26:07)

Wydaje mi się, że reakcja Epiego mogła być mocna afektywna. Zasadniczo "wydaje mi się" też, że ludzie szczepiący po zaszczepieniu przestają się interesować tematem i idą dalej, a przeciwną reakcję mają członkowie rodzin ofiar NOPów (oraz wszyscy którym ta narracja koincydentalnie odpowiada), którzy potrafią dedykować swoje całe życie na walkę ze szczepionkami: tak to już jest z tym złym pijarem szczepień - jak nie ma, to problem jest nie tylko twój ale milionów, jak działa, to zapominasz i idziesz z życiem dalej (często jednak skręcając w stronę "a po co mi szczepionki skoro nikt nie widział tej choroby na oczy"), a jak zrobi krzywdę, to zrobisz wszystko żeby o tym powiedzieć komu się da, nawet jeśli przypadek dotyczy jednej osoby na milion - mamy tego żywe przykłady teraz w newsach. Wystarczy że umrze ktoś po wzięciu szczepionki, to już info idzie na cały świat i smród pozostaje niezależnie od przyczyny zgonu, a to już jest woda na młyn wiadomo kogo.

5,788 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-08 09:54:28)

@laoo i było by wszystko pięknie, ale to co się dzieje przy okazji pandemii i na co z "okazji" pandemii społecznie przyzwolono (a rządzący sobie nie żałują) nie napawa mnie optymizmem.

@Tiger jest w Twojej grupie więc może miałeś okazję z nim porozmawiać o tym, że pandemia w końcu minie, ale "GUŁAG" może zostać bo władcom tak będzie wygodnie.

To mnie niepokoi najbardziej, a żeby o tym dyskutować trzeba pokazać, że rzeczywistość trzeszczy. W mojej ocenie jest dużo dziwnych i niespójnych działań - niestety większość z nich dotyczy walki z pandemią. Pokazując je człowiek z automatu staje się dla niektórych płaskoziemcą, antyszczepionkowcem itd.

Także sytuacja by ustalić coś realnego z powodu emocji (napędzanych też w mediach) jest bardzo trudna a czas ucieka i się nie ogląda na to kiedy ochłoniemy i zobaczymy, że nas wydutkano.

EDIT: a jeżeli te działania są jednak spójne to układają się w nieciekawy obraz.

5,789

Tak dla rozluźnienia.

https://www.youtube.com/watch?v=KAnRGsVcMAc

Szczególnie numer 1,5 i 6.

5,790

A ja zapodam to -> https://nitter.42l.fr/ZubyMusic/status/ … 7986568193
jak widać nie tylko u nas tak jest ;)

5,791

@drygol bardzo dobrze i jasno ujęte te obserwacje, polecam!

5,792 Ostatnio edytowany przez qbahusak (2021-07-09 00:36:38)

@Adamk, i właśnie o to chodzi:
"@qbahusak: (...) Cały problem w tym, że to Ty tu jesteś płaskoziemcą. Dobroczynne działanie szczepionek jest udokumentowane wieloma niezależnymi i niepowiązanymi, wysokiej jakości badaniami naukowymi. Niestety, twój zacytowany tu post zawiera nieprawdę."
3 nieprawdziwe zdania, niestety. Nie rozumiem, jak możesz być tak pewien swojego zdania.
I przypominam, nie tylko tobie, że badania wykazują różne rzeczy, zależy kto bada i kto finansuje. A następnie ktoś finansuje badania, które mają falsyfikować te niewygodne, i to się udaje. A że sprawa śliska, nikt normalny nie piśnie.

Ja mam przekorną naturę, im więcej osób mówi "A", tym mniej w to wierzę i szukam kontrprzykładów. I zawsze coś znajdę. I to powoduje, że zaczynam dopuszczać, że "nie A" jest prawdziwe. Co nie oznacza, że jestem PEWIEN.

To proste - gdzie zysk, tam nie ma empatii, szacunku, dbania o środowisko, etc.

Ostatnio rozmawiałem z doktorem, który dopuszczał Modernę na rynek. Miał takie samo zdanie, jak moje. Nie można wierzyć, że jest OK, bo do OK jest cholernie daleko. Oczywiście inne mogą być cacy, ale szczerze wątpię. Są tylko takie, żeby ludzie nie mieli NOPów natychmiast i zbyt często. Przypomnij sobie jakąkolwiek szczepionkę, po której tyle osób miało co najmniej jednodniowy zjazd.

@drygol, super linek :)

@zbyti - właśnie tak.

5,793

jakie sa zalety tej szczepionki?
- daje odpornosc wieksza/taka sama/mniejsza jak po przechorowaniu?
- zmniejsza ryzyko zachorowania? a jak ktos i tak na to nie choruje?
- bedzie mniej zarazal jesli zachoruje od tego kto juz chorowal i jeszcze raz zachoruje?
- jak ktos chorowal to ta szczepionka cos daje? to by oznaczalo ze daje wieksza odpornosc od tej ktora jest po przechorowaniu?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

5,794

qbahusak napisał/a:

@Adamk, i właśnie o to chodzi:
"@qbahusak: (...) Cały problem w tym, że to Ty tu jesteś płaskoziemcą. Dobroczynne działanie szczepionek jest udokumentowane wieloma niezależnymi i niepowiązanymi, wysokiej jakości badaniami naukowymi. Niestety, twój zacytowany tu post zawiera nieprawdę."
3 nieprawdziwe zdania, niestety. Nie rozumiem, jak możesz być tak pewien swojego zdania.
I przypominam, nie tylko tobie, że badania wykazują różne rzeczy, zależy kto bada i kto finansuje. A następnie ktoś finansuje badania, które mają falsyfikować te niewygodne, i to się udaje. A że sprawa śliska, nikt normalny nie piśnie.

Nie zgodzą się. Badania naukowe prowadzone są (a szczególnie medyczne) wedle ściśle określonych zasad. Są recenzowane i wielokrotnie powtarzane. W ten sposób odsiewa się te nierzetelnie przeprowadzone.

qbahusak napisał/a:

Ja mam przekorną naturę, im więcej osób mówi "A", tym mniej w to wierzę i szukam kontrprzykładów. I zawsze coś znajdę. I to powoduje, że zaczynam dopuszczać, że "nie A" jest prawdziwe. Co nie oznacza, że jestem PEWIEN.

Tylko że w przypadku badań naukowych samo mówienie nic nie znaczy, trzeba je jeszcze poprzeć faktami i zdaniem ekspertów. No i jakoś nie wierzysz w płaską ziemię, prawda?

qbahusak napisał/a:

To proste - gdzie zysk, tam nie ma empatii, szacunku, dbania o środowisko, etc.

Naukowcy którzy recenzują i powtarzają badania naukowe nie robią tego za pieniędzy tych którzy sfinansowali dane badania. Konflikty interesów, owszem, zdarzają się, ale albo są ujawniane od samego początku przez samych zainteresowanych, albo są nagłaśniane.

qbahusak napisał/a:

Ostatnio rozmawiałem z doktorem, który dopuszczał Modernę na rynek. Miał takie samo zdanie, jak moje. Nie można wierzyć, że jest OK, bo do OK jest cholernie daleko. Oczywiście inne mogą być cacy, ale szczerze wątpię. Są tylko takie, żeby ludzie nie mieli NOPów natychmiast i zbyt często. Przypomnij sobie jakąkolwiek szczepionkę, po której tyle osób miało co najmniej jednodniowy zjazd.

Popełniasz tu dwa błędy. Pierwszy to dowód anegdotyczny, plotka. Na podstawie tego nie da się tu nic wywnioskować. Czemu ten lekarz nie poszedł do mediów? Do polityków opozycji?
Drugi, to argumentacja z niewiedzy. Ani ja ani ty nie wiemy jakie są dokładne statystyki łagodnych NOPów (łagodny, to każdy który nie wymaga interwencji lekarza, np. złe samopoczucie) starszych szczepionek. Przedstaw takie dane, skonfrontuj to z danymi dotyczącymi szczepionek na Covid-19 i wtedy będzie można wyciągać wnioski. Hint: eksperci to robią.

qbahusak napisał/a:

@drygol, super linek :)

Naprawdę polecam obejrzenie podcastu który tu wcześniej podlinkowałem (https://nerdynoca.pl/podkast/057-uklad-odpornosciowy/), można się z niego dowiedzieć na temat szczepień zdecydowanie więcej niż z linku drygola.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

5,795

Adam Klobukowski napisał/a:

Nie zgodzą się. Badania naukowe prowadzone są (a szczególnie medyczne) wedle ściśle określonych zasad. Są recenzowane i wielokrotnie powtarzane. W ten sposób odsiewa się te nierzetelnie przeprowadzone.

Na Twoim miejscu Adam poszukałbym jednak informacji o źródłach finansowania i zlecania takich badań "odpowiednim" firmom. Nie jest trudno to znaleźć, wierz mi - nie chce dawać gotowców, bo temat mnie ani ziębi, ani grzeje, swoje zdanie w sumie na temat badań (nie, nie chodzi tu akurat o covid, ale ogólnie o "rzeczowych" wynikach badań leków i szczepionek, w zależności od "zleceniodawcy". Często sprzeczne opinie z tych samych "renomowanych" laboratoriów, nie, nie tylko w Polsce).  Zalecam spojrzenie na temat, na pewno nie zaszkodzi.

Sikor umarł...

5,796 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-09 09:05:04)

Dla mnie AdamK Vs. @qbahusak to dyskusja: Philipp Lenard Vs. Albert Einstein ;)

Oczywiście zabawna jest myśl, że gdyby obaj Panowie przyjęli tę analogię to obsadzili by się zapewne w tej samej roli - a przecież toczą spór :]

A czy mieli by prawo się obsadzić w tej samej roli? Nie. Chociaż obaj to nobliści tylko jeden z nich zakwestionował znane i uznane, naukowo dowiedzione, itd. podstawy ówczesnej nauki.

A czas pokazał, że na ten moment jeden rację "miał bardziej" ale wciąż nie wiemy czy miał rację na 100% - wiemy tylko, że wszystko na to wskazuje ;)

5,797 Ostatnio edytowany przez macko76 (2021-07-09 08:59:49)

Z tą szczepionką jest jak z glifosatem i innymi wynalazkami które znalazły się na rynku i budzą kontrowersje. Po prostu zawsze wprowadzano leki po wieloletnich testach klinicznych, a tym razem zrobiono wyjątek.
Żeby było ciekawiej to dystrybucja leków dotychczas była bardzo restrykcyjna i np. nie może lekarz w Polsce (ani Europie) podać np. surowicy amerykańskiej, która mimo że od dziesiecioleci jest stosowana w Stanach nie ma atestu europejskiego. To samo tyczy się całej masy innych medykamentów, które od lat są stosowane z powodzeniem na świecie.

5,798 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-07-09 10:11:20)

Mnie też irytuje próba udowodnienia wyższości moralnej decyzji o zaszczepieniu się.

Jakbym tak na poważnie wziął to co tu napisano to okazuje się, że mało kto zaszczepił się dla siebie, z obawy o swoje zdrowie w czasie pandemii itd.

Ogromna większość robi to (według ich słów) dla innych a nie dla siebie - jeżeli naprawdę tak uważają, to zostali wpuszczeni przez propagandę w kanał.

Do tego cześć osób podejrzewam, że zaszczepiła się w obawie o swoje zdrowie a stawia się w szeregu tych co się poświęcili.

Zaszczep się dla siebie abyś mógł dalej w zdrowiu pomagać innym, swoim bliskim itd. bo jesteś im potrzebny jeżeli uważasz, że to właściwa w Twoim przypadku droga.

Ja na podstawie zdobytej wiedzy jako ozdrowieniec nie chcę wystawić się na ryzyko nieznane, wolę ryzyko znane jakim jest ew. przechorowanie bo też komuś jestem potrzebny.

A te gadanie, że nie dbam o rodzica bo go zarażę - w moim przypadku było odwrotnie to starszy rodzić mnie zaraził, tydzień mu pomagałem w chorobie i w końcu sam zacząłem mieć jakieś objawy, tyle że w życiu osobiście miałem bardziej dokuczliwe anginy niż COVID-19.

Ani ja ani mój ojciec nie mamy pretensji do nikogo, że nas zaraził bo to podczas tej pandemii absurdalna pretensja i wymaganie często cudów.

Także nie epatując grozą - tym którzy mówią, że nie szczepiąc się zabijam komuś rodzica odpowiadam - a zwrócisz mi mojego jak go zmusisz do zaszczepienia się a on umrze?

Naprawdę, zwolennicy brania za twarz, szermowania szansami gdy im wygodnie itd. Moralne jest zostawić sprawę dotycząc życia czy śmierci każdemu nawet jak to się wiąże z osobistym ryzykiem czyichś decyzji.

Ja nie wiedziałem jak mój organizm zareaguje na COVID-19 jesienią ubiegłego roku ale już na początku ubiegłego lata przestałem się tym przejmować bo równie dobrze mogę się martwić codziennie, że mi samolot na głowę spadnie.

Tak samo z szeroko zapowiadanymi powikłaniami po przejściu (nawet bezobjawowym) COID-19. Wtedy nie miałem na to wpływu bo leki blokowano, szczepionek nie było a po 1,5 roku nie widzę tej zapowiadanej plagi udarów, bezpłodności itd. po kontakcie z wirusem.

5,799 Ostatnio edytowany przez Simius (2021-07-09 10:11:00)

Adam Klobukowski napisał/a:

Nie zgodzą się. Badania naukowe prowadzone są (a szczególnie medyczne) wedle ściśle określonych zasad. Są recenzowane i wielokrotnie powtarzane. W ten sposób odsiewa się te nierzetelnie przeprowadzone.

To jest teoria wyznawana przez ludzi naiwnych. W praktyce odsiewa się naukowców, którzy mają zdanie inne niż demokratycznie zatwierdzone i jedynie słuszne. Na przykład wygumkowuje się z Wikipedii wynalazcę technologii mRNA, bo ostrzegał przed niedostatecznie przebadanymi szczepionkami w tej technologii. Podobnie, jak wygumkowano Jeżowa ze zdjęcia ze Stalinem. Ta sama formacja, te same metody.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

5,800 Ostatnio edytowany przez Rastan (2021-07-09 10:27:59)

Adam Klobukowski napisał/a:

Badania naukowe prowadzone są (a szczególnie medyczne) wedle ściśle określonych zasad. Są recenzowane i wielokrotnie powtarzane. W ten sposób odsiewa się te nierzetelnie przeprowadzone.

Same badania nie są recenzowane. Recenzowane są wyniki opublikowane w formie artykułu do danego czasopisma lub jako inny rodzaj publikacji. Proces recenzji wygląda w ten sposób, że wysyła się artykuł do danego czasopisma, a redaktor danego czasopisma wysyła go do kilku (najczęściej 2, 3, czasami więcej) recenzentów. Redaktor dobiera recenzentów na podstawie bliżej nie znanych kryteriów - czasami autorzy pracy mogą zasugerować redaktorowi, kilku potencjalnych recenzentów. Redaktor czasopisma ma do dyspozycji statystyki, typu: jaki recenzent akceptuje prace np. w 95%, a który najczęściej je odrzuca. A więc przy "sprzyjających okolicznościach" redaktor może wysłać pracę do np. dwóch recenzentów, których akceptacja prac jest na poziomie 95% i po ich (oczywiście) pozytywnych opiniach, zaakceptować pracę do druku. Może również wysłać do recenzentów sugerowanych przez samych autorów pracy.

"Pamiętaj, że być dobrym obywatelem to znaczy nie mieć kłopotów, a nie będziesz ich miał jeżeli nie będziesz kłopotem dla innych."