No właśnie nie do końca "bardzo dobrze", a art. który zacytowałeś też dezinformuje, lub powiedzmy, nie do końca poprawnie informuje ;)
Czytamy:
"According to PHE’s latest variant technical briefing, as of 14 June, a total of 806 people have been hospitalised with the Delta variant, an increase of 423 since last week. Of these, 527 were unvaccinated, and only 84 of the 806 had received both doses."
Dotarłem do bardziej szczegółowego podsumowania tych hospitalizacji z Deltą:
"806 people in England have been admitted to hospital with the Delta variant of Covid-19 as of June 14, a rise of 423 on the previous week, according to new figures from Public Health England.
Of the 806, 527 (65%) were unvaccinated, 135 (17%) were more than 21 days after their first dose of vaccine, and 84 (10%) were more than 14 days after their second dose."
Dodatkowo mam rozkład zgonów z połowy czerwca:
As of June 14, there have been 73 deaths in England of people who were confirmed as having the Delta variant and who died within 28 days of a positive test.
Of this number, 34 (47%) were unvaccinated, 10 (14%) were more than 21 days after their first dose of vaccine and 26 (36%) were more than 14 days after their second dose."
Moje uwagi:
1. Pamiętajmy, że liczby dotyczące zgonów nie są podane w odniesieniu do zacytowanych hospitalizacji, tylko do wszystkich przypadków Delty w Anglii.
2. Liczba zaszczepionych co najmniej jedną dawką w GB wynosiła na początek czerwca okolo 60%. Więc gdyby szczepionka nie działała zupełnie taki sam powinien być procent hospitalizacji zaszczepionych, tymczasem było ich tylko 27% (łącznie: zaszczepionych jedną bądź obiema dawkami).
Wniosek: szczepionka chroni przed zakażeniem Deltą lub hospitalizacją, ale szału nie ma.
3. W przypadku śmiertelności zakażonych ochrona szczepionki jest jeszcze gorsza, nawet po dwóch dawkach.
EDITED: dotarłem do danych źródłowych na temat wyszczepienia w GB i usunąłem błędne wnioski oparte o złe dane.
AKTUALIZACJA:
Raport z UK jest datowany na 14 czerwca i podaje zgony min. dla osób w pełni zaszczepionyc(, będące co najmniej po 14 dniach od drugiej dawki). Osoby takie stanowiły 36% wszystkich zgonów.
Sprawdziłem jaki procent ludności Wielkiej Brytanii był w pełni zaszczepiony 31 maja (14 dni przed raportem). Było to 38% społeczeństwa.
Skoro te wartości się pokrywają, oznaczałoby to, że szczepienie nie zapewnia ochrony przed zgone w wyniku wariantu Delta.
Ale tu liczby są na tyle niewielkie, ze ich przydatność dla statystyk jest problematyczna.
PS. Trudno mi zdobyć wiarygodne dane do analizy, ale z tego co wstępnie znajduję wynika, że zarówno śmiertelność Delty jak i wskaźnik hospitalizacji są bardzo niskie. Tymczasem w mediach już nakręca się wokół tego kolejną falę paniki.