Pin napisał/a:Lizard napisał/a:Nie masz czasu na czytanie "pie-rdół", ale czas nie odpowiadanie na nie bez czytania masz.
Chodzi o to, że przed samym zlotem zostanie sprawdzony formalnie stan faktyczny i do tego się dostosujemy. Nie będziemy się bawić w podchody / chowanego / kucanego z panami w niebieskich mundurkach bo nie taki jest cel tej imprezy. Dokładamy starań by było jak najlepiej i doceń to proszę a nie podsyłaj mi wspomnianych pierdów bo niczemu to w chwili obecnej nie służy i nikomu nie pomoże.
Pin, nie Tobie podsyłam, tylko zwiększam świadomość prawną społeczeństwa tak ogólnie, pro publico bono, bo ignorantia iuris nocet. Nawet nie wiem, jak się cieszę, że Cię znowu zobaczę. W tym celu nawet poszedłem na kolaborację i spełniam wszystkie życzenia Vasca. ;-)
Nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że mam ochotę na jakiekolwiek zabawy z rządowymi siepaczami. Jak najdzie mnie ochota, pojadę na Żoliborz. Blisko mam. Mylisz mnie chyba z kimś innym.
Pin napisał/a:No chyba, że jesteś prawnikiem i możesz nas godnie reprezentować :D
Reprezentować mogę, ale z tą godnością bym nie szarżował. ;-)
Poza tym, nie zmuszam Cię do czytania moich postów - to Twoja dobra wola, a przecież volenti non fit iniuria. :-p A tak w ogóle, to quidquid latine dictum sit, altum videtur. :-D
Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.