To chyba odpowiedni dział, bo problem dotyczy wszystkich sprzętów. Zasadnicze pytanie na samym końcu.
Zabrałem się dzisiaj za wylut GTIA i montaż podstawki.
Scalak wylutowany, w płytę wsadzona podstawka, taka tradycyjna blaszkowa.
GTIA, co ciekawe już 2-gie, wyszło mi z uszkodzoną 1 nóżką, więc zrobiłem to co zwykle i co do dzisiaj się sprawdzało, czyli wsadziłem scalak w podstawkę precyzyjną, zabezpieczyłem połączenie cyną i wsadziłem w płytę.
I teraz jak ruszę płytę lekko ją wyginając (w okolicach GTIA) to robi się sieczka na ekranie.
Droga dedukcji i badań doszedłem do wniosku, że to najprawdopodobniej wina podstawki, która trafiła się chyba wyjątkowo felerna, bo 1 raz mam taki problem. Owszem mam jeszcze kilka w zapasie, ale z tej samej serii, więc nie chce ryzykować wymian, bo w końcu ścieżki z płyty odejdą.
Także przechodząc do sedna. Może ktoś polecić, najlepiej z linkiem, DOBRE podstawki za cenę do przełknięcia dla typowego Kowalskiego (najlepiej poniżej 10zł/szt.), których dodatkowym bonusem będzie przeżycie mojej naprawy nóżki scalaka.
Mogą być nawet precyzyjne, do których wprawdzie nie jestem przekonany, ale może też trafiłem na felerne.