W sumie postuję tu na forum jakis rok, a ze dwa tematy założyłem. Dziś nadrabiam.
Prelegent z Komitetu Wojewódzkiego na zebraniu aktywu gminnego kończy referat o budowie socjalizmu:
- Towarzysze, w zasadzie budowa socjalizmu w Polsce zostaje ukończona, na horyzoncie zarysowuje się komunizm i związany z tym ogólny postęp i dobrobyt.
Ktoś z sali zapytuje:
- Towarzyszu! W sprawie formalnej, co to jest horyzont?
- Towarzysze, horyzont, horyzont - jąka się prelegent. - To jest taki urojony punkt styku nieba z ziemią i im bardziej do niego się zbliżamy, tym bardziej od nas się oddala...