5,451

jak najlepiej podwoic liczbe ofiar? pomyslmy... sprowokowac panike? ;-)
zamknac wszystko i "nic sie nie stanie" :D ludzie do ostatniej chwili beda unikac pomocy :-)

zaloze sie ze temu lekarzowi trafial sie osoby z nozem na gardle bo standardowo dostawali teleporade "zostan w domu" ;-)

ten lek pomaga pewnie tak samo jak szczepionka... po pewnym czasie juz nie bedzie skuteczy na niektore wersje wirusa tak jak i szczepionka.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

5,452

ten lek nie może być skuteczny, żadne badania nie mogą dać wyników potwierdzających jego skuteczność, inaczej nasi obrońcy zostali by naszymi katami, a to przecież takie brzydkie wizerunkowo...

przechodze na tumiwisizm

5,453

to, że zaczęto w Polsce badanie nad amandatyną dopiero roku po ogłoszeniu epidemii w kraju daje do myślenia...

podobno tonący brzytwy się chwyta, a podobno tonęliśmy (toniemy?) ale akurat nie tej "brzytwy"... why? bo działa (działało)? a skoro to taki crap i od początku "nasi naukowcy" o tym wiedzieli to teraz już mają tak opanowaną sytuację, że mogą sobie pozwolić na mało rokujące badania?

ja wciąż stoję na stanowisku, przyglądając się dokładnie sprawie, że rząd swoimi decyzjami maksymalizował straty. pytanie jest już tylko (dla mnie) czy realizował głupio czyjąś agendę czy robił to świadomie.

5,454

ja bym tak daleko nie szedł
rząd chciał wziąć pieniążki z licznych funduszy odbudowy, które miały być, aby to zaś uczynić musiał się "wykazać" walką z pandemią - jak bez analiz będziemy robić to co sąsiedzi to nikt nam braku walki nie zarzuci, a i pieniążki się znajdą
pieniążki się rozda wedle klucza i będzie po pandemii - byle wytrwać
to, że jakieś tam sztuki nie zechcą tego firmować własnym nazwiskiem - trudno, znajdą się tacy co niczym nie ryzykują, bo żadnego rozpoznawalnego nazwiska nie mają - np pan ekonom czy pan elektryk

przechodze na tumiwisizm

5,455 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-05-05 12:06:19)

@Candle no to głupcy a nie mordercy ale efekt jakby ten sam.

Ja poważnie mówię...

gdy czytam po wielokroć, że ludzie wysportowani lepiej przechorowują, a rząd zamyka siłownie i baseny (metodą "prób i błędów"), gdy czytam, że maseczki słabo ograniczają transmisję albo wcale za to są niezłym miejscem do namnażania wszystkiego co "wisi w powietrzu" to... gdy po raz 100 czytam, że witamina D wytwarzana pod wpływem słońca wzmacnia odporność i jest ważna w profilaktyce a hasłem jest "zostańcie w domu". gdy ważnym czynnikiem jest unikanie stresu w posiadaniu dobrego układu immunologicznego a media bombardują jak nawiedzone "statystykami" itd. itp.

Można się pomylić raz czy dwa ale praktycznie w każdej sprawie jakiej się przyglądałem?! Aby tak spier*** jak "nasz" rząd to już trzeba się postarać a nie zdać na "przypadek".

5,456

co by tu jeszcze spieprzyć?

przechodze na tumiwisizm

5,457

Wojciech Młynarski:

Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wygłosić
Lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę,
Że troszkę pieprzna będzie balladka, którą wygłoszę,
Lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę,
To wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.

A więc: faceci wokół się snują co są już tacy,
Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym.
Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę:
"Co by tu jeszcze spieprzyc, Panowie? Co by tu jeszcze?"

Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci
Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali,
Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście:
"Co by tu jeszcze spieprzyc, Panowie? Co by tu jeszcze?"

Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko,
Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności,
Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem:
"Jak długo można pieprzyć, Panowie? No jak długo jeszcze?!"

Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec.
Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
Bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni
W domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce,
Że tyle jeszcze jest do spieprzenia, a będzie więcej.

Źródło: LyricFind

5,458

Pin napisał/a:

@Montezuma - nie masz się czego bać, ja zaszczepiłem się Pfizerem i widzę, że rośnie mi drugi członek. Same plusy ;)

Ha ha.
Drugi zawsze może się przydać. Dobrze jest mieć zamiennik, chyba, że przez Alzheimera (którego dostanę po szczepieniu) zapomnę do czego służy ;-)

ATARI 65XE + SIO2BT
http://atari.pl/hsc/ad.php?i=22.3

5,459

pfizer czy alzheimer :D jeden wał :D
Najlepsze jest to że im się w tak banalny sposób dzielić ludzi. W zasadzie to nie wiele muszą robić :D Ludzie sie sami załatwią. Tak było i tak będzie zawsze :D

5,460

Dotyczy co prawda crypto ale polecam obczaic bo ciekawostki zebrane w jednym miejscu nt. kraju też są.
https://youtu.be/XGqI2K8NIdE?t=729

5,461 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-05-06 13:13:58)

A ja wciąż podziwiam szanujących te liczby:

www.money.pl napisał/a:

Osoby, które zostały już w pełni zaszczepione, nie będą wliczane do limitu gości na imprezach okolicznościowych. Tak wynika z nieoficjalnych informacji dotyczących zasad epidemicznych w Polsce. Od 15 maja będzie można organizować imprezy rodzinne pod gołym niebem z limitem 25 osób.

https://www.money.pl/gospodarka/zaszcze … 7904a.html

To jest przyznanie oczywistej rzeczy, że skoro szczepionka działa, to zaszczepiony nie powinien się obawiać niezaszczepionych. Więc pomijając tą osławioną odporność populacyjną, której tym razem jakoś nijak według rządzących nie dało się w tym sezonie osiągnąć naturalnie (w co nie wierzę, chociaż w mojej ocenie wiele zrobiono by temu naturalnemu procesowi zapobiec) to kto się boi niech się szczepi i nie suszy o to innym głowy.

Ja wiem, ja dostrzegam brak logiki ale inni ją widzą i jest ich dość by zrobić ze mnie obywatela drugiej kategorii ponieważ przyklasną despotycznym decyzjom w tym względzie.

5,462

Już prawie nikt nie pyta jakim prawem ograniczono wolności osobiste bez wprowadzania stanu wyjątkowego.

Tak po prostu. Zmęczyli materiał i teraz niektórzy traktują to jak coś oczywistego.

Prywatność w ręce Facebooka, wolność w ręce rządzących - co za ludzie podorastali...

5,463

https://www.youtube.com/watch?v=LJdHimSgD2s

5,464 Ostatnio edytowany przez tetrus (2022-02-25 17:11:48)

Politycy zawsze kłamią i manipulują, ale obecni rządzący biją na głowę wszystkich poprzednich razem wziętych.
Mając kontrolę nad coraz większą ilością mediów potrafią wmówić znaczącej części społeczeństwa nawet największą głupotę. Zatkało mnie, kiedy ostatnio opublikowano ranking zaufania do polityków i wygrał obecny Prezydent.

https://g.page/detektyw-wroclaw/

5,465 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-05-06 20:52:50)

Zdejmiemy maseczki ochronne. Jest rozporządzenie

Zgodnie z zapisami rozporządzenia noszenie maseczek ochronnych na świeżym powietrzu nie będzie wymagane od 15 maja, jednak jest ograniczone czasowo do 5 czerwca. W pozostałych przypadkach ustawodawca przedłużył obowiązek maseczkowy i będzie nadal obowiązywał:

w środkach publicznego transportu zbiorowego
na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych
na terenie nieruchomości wspólnych
w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba, chyba że pracodawca postanowi inaczej
w budynkach użyteczności publicznej
w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych ina targowiskach (straganach)

https://wiadomosci.wp.pl/wiadomo-co-z-m … 115050368a

@Candle i cały ten misterny plan rujnowania przedsiębiorców, wpędzenie się w niebotyczne długi, bawienie się całego narodu w odwróconego Zorro etc. tylko dla pieniędzy z funduszu odbudowy eu.?

Tyle spraw "załatwiono" w ostatnim roku przy "okazji", że w aż tak prostolinijną głupotę trudno mi uwierzyć.

Oczywiście wiem, że dostrzeganie sensu w chaosie to ludzka cecha jednak...

5,466

taka sytuacja

5,467

"nic sie nie stanie"

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

5,468

zbyti:
źródło mówi:

dziennik ustaw, poz 861 napisał/a:

§ 25. 1. Do dnia 5 czerwca 2021 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa:
1) w środkach publicznego transportu zbiorowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 14 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r.
o publicznym transporcie zbiorowym, na statkach pasażerskich w żegludze krajowej w rozumieniu przepisów
o bezpieczeństwie morskim lub statkach żeglugi śródlądowej, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia
21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej, przeznaczonymi lub używanymi do przewozu osób;
2) w miejscach ogólnodostępnych, w tym:
a) na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych,
b) na terenie nieruchomości wspólnych w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2020 r. poz. 1910 oraz z 2021 r. poz. 11) oraz na terenie takich nieruchomości o innych formach
posiadania,
c) w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba, chyba że pracodawca postanowi inaczej,
d) w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub
wodnym śródlądowym; za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny,
e) w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach (straganach);

po czym, po tej całej litanii kopiego pasty następuje magiczne "żartowaliśmy"

2. Od dnia 15 maja 2021 r. do dnia 5 czerwca 2021 r. nakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy miejsc na otwartym
powietrzu.

grafomani jacyś?

oczywiście zapewne istnieją podziemne parkingi leśne czy place gdzie jednak jacyś biedni ludzie w maseczkach (np błotnych) będą musieli chodzić.

chciałbym też, aby ktoś wykonał takie ćwiczenie umysłowe i wyobraził sobie pomieszczenie na otwartym powietrzu

absurdów w tym rozporządzeniu jest więcej, ale pozostanę tu gołosłowny - zwyczajnie mi się nie chcę - jednak, jeśli miałbym tu jakąś restaurację czy hotel, to nie wiem, czy zdecydowałbym się na otwarcie przy takich warunkach, jak nadzorcy folwarku sobie życzą

przechodze na tumiwisizm

5,469

Candle napisał/a:

chciałbym też, aby ktoś wykonał takie ćwiczenie umysłowe i wyobraził sobie pomieszczenie na otwartym powietrzu

Bardzo proszę:

https://s3.flog.pl/media/foto/2163796_wojskowa-latryna.jpg

:):):)

Kontakt: pin@usdk.pl

5,470

@Candle patrząc z lotu ptaka to "w tym szaleństwie jest metoda".

Jak złodziej kradnie to najlepiej jak narobi "zamieszania" krzycząc, że się pali, koledzy złodziej będą krzyczeć "to tu!" inni "to tam!" a pod powierzchnią niespokojnej i mętnej wody grube ryby robią swoje.

Ponoć Żydzi do ostatniej chwili nie wierzyli, że jadą do "gazu", "racjonalnemu" człowiekowi się nie mieści w głowie, że ktoś mógłby się tak brzydko bawić z innymi.

Z reszta są i inne postawy ludzkie... Czytałem np. "Spowiedź" Calka Perechodnika, który sam zapakował swoją żonę z dzieckiem do transportu. Wykształcony człowiek https://pl.wikipedia.org/wiki/Calek_Perechodnik a taki naiwny, młody, inne wady?

5,471 Ostatnio edytowany przez solo/ng (2021-05-06 23:22:46)

zbyti napisał/a:
Pin napisał/a:

Ten szarlatan jest (...)

Nie spiesz się w ocenie, badania trwają.

https://pulsmedycyny.pl/amantadyna-w-le … ia-1113879

https://www.medonet.pl/koronawirus-pyta … 23272.html

--- ed ---

W ogóle to ja nie rozumiem, szczepienie się "na szybko" zrobioną szczepionką bez odpowiednich badań klinicznych to nie jest szarlataneria, a leczenie się lekiem antywirusowym już jest?

Tech ktory uzywa pfi/moderna rozwijany jest od 10+ lat. Samo dopasowanie fragmentu bialka pewnie zajelo 1-2 dni. Na tym w ogole ten tech polega i rozwijany dalej lacznie z ew. anytyrakowymi (wstrzelamy skrypt, limfo robia cache)

Co do "leku":
- bierzemy 100 osob zarazonych
- dajemy im oranzade lub tanie wino z Ornety
- ok. 95-99 przechodzi gladko, zdrowieje

"Eureka"

5,472 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-05-06 23:52:52)

solo/ng napisał/a:

Tech ktory uzywa pfi/moderna rozwijany jest od 10+ lat. Samo dopasowanie fragmentu bialka pewnie zajelo 1-2 dni. Na tym w ogole ten tech polega i rozwijany dalej lacznie z ew. anytyrakowymi (wstrzelamy skrypt, limfo robia cache)

Czyli jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, szczepionkę na tę pandemię mieli po "2 dniach" bo mieli 10 letnią bazę ale czekali ~pół roku aby przetestować czy wszystko bangla, tak na wszelki wypadek bo symulacje jeszcze wszystkiego nie ogarniają? W ogóle mówienie o długofalowych niepożądanych skutkach jakiegoś medykamentu czy terapii to od dziś możemy włożyć między bajki?

Incydenty nawet z medykamentami które przeszyły oficjalną do tej pory drogę ale okazały się szkodliwe to już możemy między bajki włożyć?

Będę czytał takie opinie jak Twoja i przeciwne do niej aby wyrobić sobie własną i chciałbym móc decydować w oparciu o nią co zrobię ze swoim zdrowiem.

Zbyt wielu ekspertów na tym świecie dla partykularnych korzyści puściło innych w kanał, nawet w kwestii zdrowia abym sobie ot tak zawierzał życiowo ważne decyzje ludziom z tytułami - skoro ostatecznie to ja poniosę odpowiedzialność na sobie.

5,473 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-05-06 23:48:26)

Osoba A nie chce ryzykować kuracji preparatem, któremu skrócono dotychczasową ścieżkę dopuszczenia na rynek, bierze pod uwagę także NOP. Jest świadoma tego, że uważa się, że może być źródłem zakażenia ale ponoć dotyczy się do wszystkich ludzi, także zaszczepionych.

Osoba B uważa, że szczepionka daje jej odporność, więc się szczepi, uważa że przez osobę A będzie skazana na cykliczne szczepienia bo wirus nie zniknie.


Pytanie.

Skoro osoba B sama podejmuje ryzyko dlaczego oczekuje, że osoba A też powinna je podjąć? Zwłaszcza, że po zabiegu osoba A ma nie zagrażać osobie B?

Czy prawdą jest, że wirus wywołujący COVID zniknie i nie będzie się potrzeby na niego szczepić w przyszłości? Czy może prawdą jest, że on z nami "zostanie"?

Czy skoro przechorowałem i była to dla mnie stosunkowo lekka choroba to mam prawo uważać, że nie potrzebuję dodatkowego zabezpieczenia?

5,474

lockdown

5,475 Ostatnio edytowany przez Adam Klobukowski (2021-05-07 08:08:55)

zbyti napisał/a:

Osoba A nie chce ryzykować kuracji preparatem, któremu skrócono dotychczasową ścieżkę dopuszczenia na rynek, bierze pod uwagę także NOP. Jest świadoma tego, że uważa się, że może być źródłem zakażenia ale ponoć dotyczy się do wszystkich ludzi, także zaszczepionych.

Skrócenie procesu opracowania i dopuszczenia szczepionek przeciw Covid-19 nie wynikają z tego że pominięto jakiekolwiek elementy procesu.

zbyti napisał/a:

Czy prawdą jest, że wirus wywołujący COVID zniknie i nie będzie się potrzeby na niego szczepić w przyszłości? Czy może prawdą jest, że on z nami "zostanie"?

Biorąc przykład z Czarnej Ospy, możliwe jest wyeliminowanie choroby, jest to jednak bardzo poważny wysiłek który wymaga współpracy wszystkich krajów. Wydaje mi się że tu może być jednak problem, bo wirusy typu Covid (i np. Grypa) przechodzą na ludzi ze zwierząt. Nie mamy więc możliwości pełnej kontroli nad rozwojem ich w populacji zwierzęcej.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio