Dość często na parties pojawiają się znaki, że atarowcy w przeszłości często popijali winko (czerwone, owocowe, słodkie) o nazwie TUR.  8)
Pamiętam te czasy jak dziś. Za jedyna 2zł można było dostać pełniutką buteleczkę tej cudownej mikstury.
Ciekawe jak to wyglądało u was?

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

2

No tak, po axe mozna sie bylo spodziewac takiego tematu  :lol:  :lol:  :lol:

Piłem :]

ps. poza tym u mnie jeszcze wystepowalo "Okecie" "J-23" "Kwiat Jabloni" i "Ola" oraz wiele innych przepysznych wytworow naszych znanych na calym swiecie winnic.

Zreszta kazdy wie, ze najlepszy jest "Mustak" aka "Ferrari" rocznik 2002.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

3

Tu PINOKIO - GUCWIŃSKI I SYRUS/thc: TAK, NIEWĄTPLIWIE WSPOMNIANE WINO JEST BARDZO DOBRE, BOBRYM MOZNA BY NAZWAĆ RÓWNIERZ INNE WINA, JAK I ... NO, INNE WINA, WEEEEE, EEEEE A POWIEM TAK

HE, HE, HE ... THC
HI, HI, HI ..... LSD (LDZ?..!)
HO, HO, HO GRZYBÓW 100.

OGÓLNIE DOMNIEMAM, IŻ TEMAT TEN JEST BAARDZO WAŻNY W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH A_AREA. MA TO NIEWĄTPILIWY WPŁYW NA MORALE CZYTELNIKÓW, JAK I PARTRZĄC Z .. TEGO INNEJ STRONY, GDYŻ POPARTE JEST TO DOŚĆ NAUKOWĄ PERSPEKTYWĄ I WNIKLIWĄ OBSERWACJĄ TEGO BARDZO WAŻNEGO SPOŁECZNEGO ZJAWISKA. LECZ PARTZĄC NA TO W PRYZMACIE CAŁEJ SPRAWY MYŚLE, ŻE LEPSZYM WINEM JEST ZEMSTA ELEKRTYKA.

tAK, TO MYŚLE WIĘC JESTEM I ZNIKŁEM.


HEHEHEHEHEHE THE THC/GUCWIŃSKI GROUP ENTERTAIMENDT POŁEND.
uu;-)

Kontakt: pin@usdk.pl

4

.... ?# LO,LLOOOOOOO .....................EEEEEEEEEEEE

... e weź to przelej do innej butelki, bo na te czaszki partzeć nie mogę .

DYKTA ROX!!!

Kontakt: pin@usdk.pl

Tur.... Tur! Tur!!!! (czytajac odpowiednio intonowac :)

A co do innych, to sie nie wypowiadam, w kazdym razie nie polecam po Turze pic zadnych anyzkowych win. Jezeli ktos nie wierzy, niech sprobuje - bedziemy mogli powymieniac doswiadczenia :)

6

A co do innych, to sie nie wypowiadam, w kazdym razie nie polecam po Turze pic zadnych anyzkowych win. Jezeli ktos nie wierzy, niech sprobuje - bedziemy mogli powymieniac doswiadczenia :)

VASCO, koniec świata !!   8O
O takie doświadczenia Ciebie nie podejrzewałem ...  :lol:

7

haha pytanie ^_^. Odpal Asskisiela, jeden "efx" to obracajace sie butelki z turem (tiger/ng pixlowa kazda klatke recznie w INP na party o_O). Of ocz efekt sie cos zjebal, tak wtedy kodzilem : D.

Tur... zawsze preferowalem "kwasne", jak zielony graant, itd. obecnie cytrynki.

haha u nas jest best - nalewki w kartonach jak napoje Fortuna, 5 zl 1 litr, winogronowe, pije sie jak sok prawie : D Przywiezeimy do Ornety z 20 szuk ; O.

papap,.

8

kurde ile tu wykolejencow....................jak mozecie pic,alkohol to zlo.komputery to zlo,atari to zlo......

gep/lamers^dial

9

Dość często na parties pojawiają się znaki, że atarowcy w przeszłości często popijali winko (czerwone, owocowe, słodkie) o nazwie TUR.  8)
Pamiętam te czasy jak dziś. Za jedyna 2zł można było dostać pełniutką buteleczkę tej cudownej mikstury.
Ciekawe jak to wyglądało u was?

ja tego lata uraczylem sie smakiem "tier'a". slyszeliscie o takiej marce ? moze to jakas podroba "tur'a" ?

[code]--------------- daVid -------------
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]

10

haha u nas jest best - nalewki w kartonach jak napoje Fortuna, 5 zl 1 litr, winogronowe, pije sie jak sok prawie : D Przywiezeimy do Ornety z 20 szuk ; O.

u nas tez kartoniki bija furore. tylko ze u nas sa wisnowe, 17-owe procentowki za szesc zlociszy ;)

[code]--------------- daVid -------------
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]

11

VASCO, koniec świata !!   8O
O takie doświadczenia Ciebie nie podejrzewałem ...  :lol:

Oj Vasx nie takie rzeczy w życiu robił. Nie tylko pił, ale i rzucał butelkami z mostu w przejeżdżające pociągi!
Mnie osobiscie zdarzyło się rzucać z mostu jedynie rowerem...  :twisted:
... i do tego nie w pociągi ale na druty pod napięciem. :rolleyes:

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

12

Mnie osobiscie zdarzyło się rzucać z mostu jedynie rowerem...  :twisted:
... i do tego nie w pociągi ale na druty pod napięciem. :rolleyes:

Stary, no to chyba jestes lepszy :)

13

VASCO, koniec świata !!   8O
O takie doświadczenia Ciebie nie podejrzewałem ...  :lol:

Oj Vasx nie takie rzeczy w życiu robił. Nie tylko pił, ale i rzucał butelkami z mostu w przejeżdżające pociągi!
Mnie osobiscie zdarzyło się rzucać z mostu jedynie rowerem...  :twisted:
... i do tego nie w pociągi ale na druty pod napięciem. :rolleyes:

hehe, a co powiesz na rzucanie kamieniami albo jajkami w autobusy ? ;)
w Tychach czasami sie to zdarza, kiedys nawet dostalbym z takiego kamienia (na szczescie szyba wytrzymala), a trajtki (ktore jezdza z predkoscia 40km/h) sa bardzo latwym celem ;)

[code]--------------- daVid -------------
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]

14

Z tego gatunku win najbardziej kultowe i najsmaczniejsze, z lekką nutką dekadencji jest bezapelacyjnie   GRANAT!      kto pił ten cud trunek ten wie jak z każdym łykiem niczym balsam pieści gardziel, gra na zmyśle smaku niczym Paganini i łagodzi obyczaje ;)   Echhh życie ...

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

15

Wszystko lepsze niż "Gorzka Nalewka" Sola i Tigera!!!
Cytrynowe i jakieś żurawinowe (or something) jeszcze dało się rozpić, ale gorzka? Fuuuj... :cry:

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

16

Wszystko lepsze niż "Gorzka Nalewka" Sola i Tigera!!!
Cytrynowe i jakieś żurawinowe (or something) jeszcze dało się rozpić, ale gorzka? Fuuuj... :cry:

Ja kiedys pilem o smaku "mietowym". I rzeczywiscie pachniala jak mieta, ale smakowala jak szczaw z ogorkow kiszonych ;)

[code]--------------- daVid -------------
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]

17

VASCO, koniec świata !!   8O
O takie doświadczenia Ciebie nie podejrzewałem ...  :lol:

Nie tylko pił, ale i rzucał butelkami z mostu w przejeżdżające pociągi!
Mnie osobiscie zdarzyło się rzucać z mostu jedynie rowerem...  :twisted:
... i do tego nie w pociągi ale na druty pod napięciem. :rolleyes:

hehe, a co powiesz na rzucanie kamieniami albo jajkami w autobusy ? ;)

Jak dla mnie to rzucanie kamieniami w autobusy to bandytyzm. Ja w ten pociag (Poznan-Szczecin?), to z gory, w dach znaczy sie, gdzie okien nie bylo, poza tym, chyba nie trafilem, bo bylem cale 2m nad nim! Jakby byl z szyberdachem to bym nie rzucal. :)

18

Jak dla mnie to rzucanie kamieniami w autobusy to bandytyzm. Ja w ten pociag (Poznan-Szczecin?), to z gory, w dach znaczy sie, gdzie okien nie bylo, poza tym, chyba nie trafilem, bo bylem cale 2m nad nim! Jakby byl z szyberdachem to bym nie rzucal. :)

No dobra, skoro jestesmy w temacie to napisze cos jeszcze. W ostatnia niedziele jechalem z dziewczyna tramwajem w Katowicach i na trasie przejazdu tego tramwaja odbywal sie jakis odpust w kosciele i kazdy wie ze na odpuscie mozna sie nielegalnie zaopatrzyc w roznego rodzaju "materialy wybuchowe". Oczywiscie banda malych, gowniatych, 12-letnich pirotechnikow musiala sobie urzadzic mala "zabawe w wojne" i kilka petrard ladowalo na tramwaju i przejezdzajacych samochodach... Nic, tylko wyjsc z tramwaju i zapier*** takim gowniarzom... :evil:

[code]--------------- daVid -------------
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]

19

A mnie za to kiedys jak z kumplami przechodzilem przez tory zgarneli SOKisci skopali dam dupy, skuli w kajdany, zawiezli na PKP stadion X-lecia tam prowadzili wsrod tlumu w kajdanach jak bandytow. tak znowu nas skopali i chcieli wymusic oswiadczenia ze rzoocalismy kamieniami w pociag mimo ze nikomu nie przeszlo to nawet przez glowe. cale szczescie nie dalismy sie w to wkrecic. potem zawiezli nas na ul. Grenadierow na komisariat. tam dolek i odbior w srodku nocu przez rodzicow. (zaznaczam ze bylem wtedy jedynym pelnoletnim - swiezo skonczona 18ka, reszta 16-17 lat). Potraktowano nas jak scierwo za niewinnosc. sk**** oczywiscie nie moznabylo potem odszukac. a gliny wszystko robily coby to wyciszyc.   ... no i udalo im sie.
Nastepnym razem bede rzoocal! przynajmniej bede wiedzial za co mnie leją!

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

20

coooooooo?
ta naleweczka byla spox,w sumie jedyny trunek opalenicki ktory mi tak wchodzil elegancko i bez zgrzytow,super,chyba kupie akcje w tym garazu ktory to produkuje...:)

gep/lamers^dial

21

... e, tam rowery, eee tam druty pod napięciem(?), a co powiecie o napi* w przejeżdżające tramwaye gruszkami pochodzącymi z drzewa z gruszkami rosnącego opodal lokalnie tu i ówdzie występujących torowisk tramwayowych? Allle ubaw, ostatnio motorniczy ów pojazdu padł by ... ale na zawał. Na szczęście włączył wycieraczki i obronną ręką(?) - wycieraczką wybrnął z opresji.

Kontakt: pin@usdk.pl