Żadne kompleksy, raczej niedosyt i to, że wiemy, że Atari potrafi więcej niż wyciśnięto z niego w epoce - głównie ze względu na porzucenie przez poważnych wydawców.
Można odwrócić tezę, że są kompleksy związane z użyciem rozszerzonej pamięci, bo ma się dać koniecznie w 64KB jak w C64?
Ja uważam, że RAM to tylko swoistego rodzaju nośnik, który od zarania w różnych komputerach się rozszerzało, a który nie definiuje stricte charakteru danego komputera. A definiują go układy graficznie i dźwiękowe, OS, CPU. RAM to swoistego rodzaju nośnik, co udowadnia trend z opcjonalnym EXT-ROMem (cartridge) i tyle.
Poza tym na C64 też używają różnych rozwiązań, czy to REU, czy co np. cartridge EasyFlash.

A co do "ucieszenia się" z uproszczonego Flimbo, Możemy spytać CPC-owców czy cieszą się swoim ochłapem z epoki. Nie ma scrolla -> nie ma parallaksy -> nie ma problemu ;)
https://www.youtube.com/watch?v=qPbuL8pTp1w

Z tym akurat problemu nie ma :D problem jest z tym: gdzie są przeciwnicy? ;)

Dandanator

Demosceny na Amstrada chyba średnio się znajdzie, ale demko Batman Forever to im wyszło. Mają za to niezłą lutoscenę ;)

@mkm - bez obrazy, może trochę przejaskrawiłem ;) Ale @laoo i @Mq (ze sporą dozą ironii) dobrze odczytali moją intencję ;)

Bardzo "subtelne" wycięcie rozwinięcia mojej myśli i wyeksponowanie rdzenia przyczepienia się, Panie szanowny ;)

Nie zaczynajmy, na zdrowie :)

@krótki, Twój długi wywód na temat atarowców zrozumiałem. Sam jestem czy byłem atarowcem i do ataryny czuję sentyment po prostu. I też mi to dokładanie RAM'u ponad fabrykę wygląda trochę na gonienie komody i uważam to za swego rodzaju "oszustwo samego siebie". Ja tam wolę by jak coś już powstawało to na fabryczny komp. Na karcie jak najbardziej akceptowalne bo to nie wymusza robienia z Ataryny wspomnianej szpachlibry. Ale z tymi chrześcijanami, kamienowaniem i aborcją też nie zrozumiałem. Chyba że to taki przemycony postulat "hej, hej, hej aborcja jest ok" ;-)

[double post]

Czekam na niesamowity wysyp produkcji w 2021, najlepiej 8kb. liczę na 25+ gier. Można? Można.

Carty o rożnych pojemnościach to normalny proceder na każdej platformie na jakiej występowały. Miały taką pojemność jaka była potrzebna twórcom o ile nie decydowała o tym ówczesna technologia i/lub koszty.

Na Atari 2600 też mają teraz jakieś niebotyczne karty nieznane w epoce i nikt się nie szczypie z ich użyciem.

Także nie jest to oszukiwanie samego siebie. Po prostu FQ dla A8 było by droższe w produkcji w porównaniu do wersji C64 chociażby ze względu na potrzebę użycia większej ilości kości ROM.

W takim challenge wziął bym udział :D

Ode mnie była by jedna gra, potrzeba jeszcze 25 chętnych ;)

Dawno nie widziałem śmiejącego się komodziarza, muszę sobie jakiegoś wygooglować :]