1

Chciałbym ostrzec potencjalnych kupujących u użytkownika RetroKrypta na Allegro.

Sprzedawca oferuje podróbki kaset z grami itp. na małe Atari, kłamiąc, że (opis oryg.):

"SPRZEDAJĘ JAKO KOLEKCJONERSKIE KASETY Z CZASÓW GIEŁD KOMPUTEROWYCH ITP ..."

Osoby zainteresowane tematem na pierwszy rzut oka mogą stwierdzić, że to są współcześnie wykonane kopie, niestety mogą trafić się osoby, które skuszone niską ceną dadzą się nabrać.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

2 Ostatnio edytowany przez andy (2021-02-19 08:25:22)

Nawet się przez chwilę zastanawiałem, czy coś od niego nie kupić, ale po obejrzeniu fotek doszedłem do wniosku, że coś za nowo wyglądają wkładki oraz naklejki na kasetach ;) Poza tym o ile pamiętam, to na giełdach nie oferowano softu na taśmach po muzyce.
Potem zacząłem się zastanawiać, czy w takim razie są to w ogóle kopie, a nie przypadkowe taśmy np. z muzyką z Magic Records.
No i zrezygnowałem. I jak widzę słusznie, bo w komentarzach już się pojawiły wpisy o tym, że nie dość, że współczesna podróbka, to nie ma prawa działać.

3

Ja zgłosiłem do alledrogo, może warto, aby szanowni współadwersarze też tak zrobili, może jakiś efekt będzie, choć patrząc na działania alledrogo ostatnio to śmiem wątpić (%%%, %%%, %%% plus dodatkowe opłaty za wysyłkę - obecnie %%%+1,99 do 3,99 za sztukę oprócz %%%, żenua na pełnej linii się robi).

Sikor umarł...

4

Najwyższy czas założyć własny portal aukcyjny i nie dać się axelszpryngerom cyckać. Jeżeli nie będzie nastawiony na szybki i duży zysk, to ludzie przyjdą.

5

@jer, taki mialem pomysł ze 3 lata temu i nawet to zbudowałem i nawet działało ale jakoś tylko kolega Mq się zainteresował bo nikomu innemu się nie chciało :)
Także ten, wszyscy biadolą a i tak będą używać allegro czy ebay ;)

6

Także ten, tego...
Jak masz jeszcze gdzieś to działające, to może by chociaż używać zamiast albo równolegle z działem Kupię/Sprzedam/Zamienię.
Jak się sprawdzi, to 1 zadowolony użytkownik przyciągnie kilku innych i może wyrośnie im (Alle) sensowna konkurencja. Od czegoś trzeba zacząć ;)

7

nie mam ;)
Zrobiłem fuzje z blogiem i teraz jest retrohax.net :)

8

Potwierdzam, że drygol miał bardzo fajną inicjatywę. W temat wszedłem, chciałem coś tam sprzedawać, ale jakoś się to nie nakręciło niestety. Szkoda, że nie weszło w to więcej osób, ale widząc zapał potwierdzam również, że kompletnie nie ma sensu ludziom naprzeciw z takimi inicjatywami wychodzić, bo każdy tylko narzeka, każdy krzyczy "zróbmy! zróbmy!", a jak ktoś faktycznie chce coś zrobić, to nikt nie pomoże i wszyscy mają w dupie. Tak że jeszcze raz: drygol, dla Ciebie pełen szacun za to co wtedy chciałeś uruchomić i ile pracy w to włożyłeś, a dla reszty proponuję się w tego typu tematach nie odzywać, lub najpierw coś zrobić i pokazać, a dopiero się odzywać.

9

A może po prosty nie dotarł/nie dowiedział się? Zresztą trzy lata temu to ja na alle chyba tylko szablony naklejek miałem i sporadycznie BN.

Sikor umarł...

10

Dotarł. Jak również ja dotarłem do jeszcze dwóch-trzech osób, którym proponowałem, żeby się przyłączyły. Najbardziej olali temat i się wypięli najwięksi. Ja powiem tak: wrzuciłem tam do drygola raptem dwa produkty, ale poświęciłem masę czasu na przygotowanie zdjęć, zrobienie ładnych opisów po angielsku, poustawianie płatności, a oprócz tego testowałem i zgłaszałem różne uwagi, żeby drygol miał feedback i mógł dopieścić system. Oprócz mnie z tego co wiem wielce klaskało kilka osób, ale jak przyszło co do czego, to były puste konta, nikt nie zrobił kompletnie niczego. Moja praca przy tym to jest pikuś, ale wyobrażam sobie ile roboty wsadził w to drygol i ktoś tam jeszcze, kto mu z tym pomagał (przepraszam, nie pamiętam kto, bo nie miałem kontaktów) - w każdym razie na miejscu tych ludzi ja już bym nigdy więcej się za coś takiego nie zabrał, a patrząc z perspektywy czasu na miejscu swoim też bym się nie zabrał. Bardzo dobrze drygol zrobił że na koniec temat porzucił i zrobił sobie samodzielny sklep powiązany z blogiem, bo na pewno o wiele lepiej na tym wyjdzie.

11

@Mq, dzięki za miłe słowa

@Sikor, no niestety tak jak misze Mq to tak to troche niestety wyglądało.
Może nakreślę najpierw zamysł jaki był.
To miał być portal dla mikro sprzedawców którzy mają po 2-3 produkty retro i chcą coś z tego mieć ale bez żadnych prowizji od sprzedaży jak na allegro czy ebay - za free poprostu.
Wyszedłem z założenia że skoro ja mam 2-3 produkty to jest to za mało na cały sklep ale jeżeli będzie nas 10-20 osób to w kupie siła i każdy będzie mógł coś sprzedać. Zabawy było z tym sporo bo problemem jest system rozliczeń między kątami bo wiadomo że jednen kupujący może kupić kilka poduktów od kilku sprzedawców a rachunek czy FV musi być jedno. Także poinwestowałem jakieś tam pessosy w pluginy i trochę się nagrzebałem. Willy przysupportował temat z serverem bo virtualka którą miałem była troche za cienka na taki silnik.

Koniec końców z braku zainteresowania, mimo moich nawoływań i rozmów zamkneliśmy ten pomysł. Ja tam żalu absolutnie nie mam ale nauczke na przyszłość owszem :D  Nie piszę też tego wszystkiego żeby pomarudzić, raczej jako przestroga dla innych żeby się tak jak ja nie wrypali :D

12

Pomimo ze przeglądam fora Atari regularnie, to o tej inicjatywie nie słyszałem. Na stronie retrohax bylem moze ze 2 razy przy okazji jakiegos tematu o odrestaurowaniu sprzetu. Przydaloby sie wiecej reklamy.

13

ZuluGula, ale reklamować to by można było coś, co by było i działało. Problem wtedy dotyczył faktu, że temat w ogóle nie wystartował na dobre, bo potencjalni sprzedawcy olali sprawę. W szczycie formy owego portalu było zrobione dosłownie wszystko, wraz z ogarniętymi wysyłkami, automatycznym liczeniem kosztów, automatycznym rozdzielaniem jednej płatności od klienta na poszczególnych sprzedawców. Generalnie mieliśmy wielki portal, ze wszystkim działającym, tylko nie było w nim towaru, bo sprzedawcy mieli puste konta i nic nie dodali. Nie było czego reklamować.

14

Mq napisał/a:

ZuluGula, ale reklamować to by można było coś, co by było i działało. Problem wtedy dotyczył faktu, że temat w ogóle nie wystartował na dobre, bo potencjalni sprzedawcy olali sprawę.

Powtórzę się, niestety. Ilu "potencjalnych sprzedawców" wiedziało, że jest inicjatywa? Ilu powiadomiliście przy starcie?
Do tego dochodzi "murzyński angielski" u niektórych, na przykład u mnie. Pisałeś, Mq, że po angielsku. A to u mnie już problem by był. I tak, nie wiem, czy bym się dołączył wtedy, jak byłoby po polsku. Ktoś ty wspominał o sprzedajemy.pl, kilku innych portalach. Póki co zainteresowanie tam zerowe, a coś tam wystawiłem. Zacznijmy od siebie, dajmy na to "sprzedajemy.pl". Kupując nawet od siebie tam (zamiast na alle) dajemy sygnał "jest jakieś zainteresowanie innymi portalami". Dawajmy linki znajomym, potem to już jakoś pójdzie... A tak i tak - ja coś wystawię, ktoś coś wystawi, a po trzech miesiącach nawet zapomnimy, bo zainteresowanie zerowe. Tu tkwi problem. I tak wracamy potem na alle, ba, cały czas tam jesteśmy - bo prowadząc firmę trzeba z czegoś żyć, nieprawdaż?
A swoją drogą wielkie brawa dla Drygola oraz Willego za odważną próbę. Ale w naszym kraju to straszne pieniądze musiałyby iść na promocję, a i tak najwięksi (Drygol chyba też) korzystaja z allegro. Feedback po prostu. A ceny rosną, bo prowizje są porażające.

Sikor umarł...

15

Sikor, przecież sam powiedziałeś, że wtedy nic nie prowadziłeś. Nie wiedziałeś, bo w tym nie siedziałeś. Wiedzieli ci, którzy siedzieli w temacie, bo to były prywatne negocjacje i ustalenia, a rzecz dotyczyła głównie elektroniki, rozszerzeń, itp. Nie ma o czym mówić.

16

@ZuluGula, wtedy retrohax był tylko blogiem

@Sikor, ja wbrew pozorom jestem mikro sklepem z marną sprzedażą bo się sprzedaży cały czas uczę.
Co do angielskiego to raz że tłumacze automatyczne a dwa tak jak pisałem, w kupie siła. Nie widze problemu żeby sobie pomagać w tym temacie.

Aktualnie jest do wyboru SellMyRetro no i allegro/ebay.

btw. trochę odpłynęliśmy od wątku ;P

17

To moglo byc jak z tym co było pierwsze, jajko czy kura. Nie było sprzedających, bo nie bylo kupujących albo nie było kupujących, bo nie bylo sprzedających.

18

No i pewnie i tak było :)
Ale skoro nie było chętnych to zrobiłem swój sklep i przeczekałem. Dupy puki co nie urywa ale nie ma też tragedii :)

19

drygol napisał/a:

Dupy puki co nie urywa ale nie ma też tragedii

I tego się trzymamy. Ja mam stronę w powijakach, utrzymuję się głównie z pracy zawodowej, ale nie narzekam - głównie za sprawą atariage i nieco osób w Polsce, allegro traktuję jako portal reklamowy, niektórzy potem piszą na maila i mają inne ceny, bo prowizja tam zabija. No i trzeba być nieco elastycznym ;)
W każdym razie powodzenia, trzeba się jakoś trzymać razem ;)

Sikor umarł...

20

W sumie wcześniej nie zauważyłem, ale w "kolekcji" jest też Dyna Blaster... Ciekawe czy od MadTeam i jeżeli tak, to czy chłopaki wiedzą, że sprzedawali po giełdach ;)

21

dely napisał/a:

Sprzedawca oferuje podróbki kaset z grami itp. na małe Atari, kłamiąc, że (opis oryg.):
"SPRZEDAJĘ JAKO KOLEKCJONERSKIE KASETY Z CZASÓW GIEŁD KOMPUTEROWYCH ITP ..."

Człowiek się rozwija, oprócz kaset dla Atari ma już też w asortymencie dla C=, ZX i CPC. Swoją drogą te podróby są tak ordynarnie zrobione że wstydziłbym się komuś zaoferować za darmo.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

22

Ale jak widać, allegro to nie przeszkadza - ja zgłaszałem, a Wy?

Sikor umarł...

23

Też. Faktycznie im nie przeszkadza.
Nie mają czasu na pierdoły, bo od wczoraj przysłali już 2 ankiety do wypełnienia, czy podobają mi się te ich zapowiadane coraz większe zamordyzmy i inne głupoty. Odpowiedziałem szczerze z głębi duszy :P

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

24

uicr0Bee napisał/a:

Odpowiedziałem szczerze z głębi duszy

Czyli w podobnym stylu jak ja, przypuszczam ;P Ale do mnie póki co dotarła jedna ankieta, czyli zaraz dojdzie kolejna ;)

Sikor umarł...

25

Dziś koleżka RetroKrypta piratuje m.in. Kowalski's Fury Gorgha... i nadal jako "KOLEKCJONERSKA KLASYCZNA GIEŁDOWA PRODUKCJA"

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--