Dzień dobry
Niedawno stałem się posiadaczem Mega ST2. Podłączyłem go do monitora SM124 i po włączeniu komputera widzę tylko biały obraz oraz dźwięk podobny do tego jaki był przy wgrywaniu programów z kaset do "małego" Atari i ciągle mieli stacja dysków. Po włożeniu dyskietki i załączeniu zasilania coś tam się wczytuje, pojawia się napis "Kein virus in boot sector" i obraz staje się czarny a z głośników leci jakaś melodia. Nie wiem co dokładnie jest na tej dyskietce ale widać, że coś się wczytało i działa tylko nie ma obrazu. Co z tym zrobić?
Zasilanie 5 i 12V zakładam, że jest skoro komputer zaczyna działać, stacja wczytuje i jakiś obraz jest jeśli pokazuje wyżej wspomniany napis. Stawiam na problem z TOSem - czy to dobry trop?
Mam też 1040STE, które działa bardzo niestabilnie i ma skorodowane punkty lutownicze na płytce. Może z niego mógłbym pożyczyć sobie jakieś części do diagnostyki? Ciekawe czy TOS dla STE i Mega ST jest taki sam i mógłbym sobie te układy przełożyć? A może to całkiem inna usterka?
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.