Ja mam stację z serii ZD*, z wyglądu bardzo podobnej do tej z powyższego wpisu. Jak na amatorską zabawę działa wyśmienicie - o ile tylkok pamięta się o kilku zasadach. No i trzeba opanować proces czyszczenia bo nawet właściwie obsługiwany, pistolet potrafi się zatkać i co jakiś czas trzeba go odetkać (potrzebna jest do tego lutownica). Ale przy odrobinie wprawy i świadomości problemu przestaje to przeszkadzać.

Ja cala plyte 130XE na niej rozlutowalem, wiec to kwestia czyszczenia guna, tak jak perinoid pisal.

Ja też mam ZD juz jakis czas i jeden pistolet juz zajechałem - połamał sie z przegrzania :D
Dokupiłem drugi i smiga dalej.
Ważne jest zeby pilnowac obu filterków i w miare regularnie czyścić.
Jedyne co mnie wkurza to że groty szybko tracą swoje dobre właściwości.
W sumie sprzęt za tą cene jest OK, tylko groty słabe.

Potwierdzam daje rade, tylko trzeba się zaopatrzyć od razu w zapasowe groty/filtry i czyściki :)

pro-tip: wrzuciłem do sprężynki monetę 10gr aby te filtry trochę na dużej starczały, bo ona wyłapuje teraz większość cyny ;)

O... Trzeba spróbować. Wrzuciłeś na spod czy tak luzem?

A tak przy okazji - macie jakiś pomysł na materiał na filterki? O ile ten od strony stacji nie brudzi się jakoś bardzo, o tyle ten w pistolecie trzeba często wymieniać. Na tyle często, że pytanie o materiał zastępczy staje się zasadne (te filterki kosztują po 1.50-2.50 za sztukę, poza tym trzeba je mieć).