Z ciekawości - czy ktoś próbował samodzielnie zmontować to urządzenie? Jeżeli ktoś umie nie poparzyć sobie palców, to cena części na allegro wynosi max 30pln + wysyłka (no i obcinamy DB25 do DB19).

Jak komuś bardzo zależy, to mogę poskładać i przetestować, części powinienem mieć w pudełku... po co do tego obudowa? Zresztą można włożyć do czegokolwiek, choćby do jakiejś KM albo Z, przecież wtyk może być na kawałku taśmy/przewodu.
Tam nawet nie bardzo jest co lutować.

@_tzok_
Jak by Ci się chciało zmontować jedną sztukę, to ja bym z chęcią przygarnął. Oczywiście po uwzględnieniu kosztów części+robocizny+przesyłki+piwa czy co tam uznasz :)

Jestem bardzo ciekawy jak to działa, tym bardziej, że nie ma żadnego urządzenia ACSI. Przy okazji sprawdziłbym czy występuje u mnie problem z DMA ;)

Czepiasz się ;) Żadnego urządzenia peryferyjnego ;) Mam 1040STE.

Chodzi o ilość urządzeń ACSCII - z opisu wynika, że każdy czytnik jest widziany jako osobne urządzenie.

Dodam tylko, że interesuje mnie ten temat i nawet sprawdzenie wiele da. Szkoda, że nie robisz - ale trzeba będzie sobie poradzić.

Zamówiłem części - parę kabelków chyba dam radę polutować ;)

Pierwsze podejście - nieudane. Nic się nie uszkodziło, ale nie działa. STM robi się tylko ciepły, Atari nie wykrywa żadnych urządzeń ACSI. Po odpięciu inne urządzenia ACSI nadal działają.

Wgrywałem program przez ST-Link (SWD), nie UART, ale nie sądzę, aby to mogło być problemem.

Niestety, u mnie też nie działa.
Nagrałem darmowy obraz z grami od P.Putnika - nie bootuje.
Obraz z ICD Pro od Jookiego - też nie bootuje.
ICD Pro uruchomiony z dyskietki, programik IDCHECK.PRG (to skanowania ACSI) wykrywa urządzenie raz na 15-20 razy.

Chyba mam podrobionego STMa. Pierwsza linijka napisu brzmi STM32F, podczas gdy na większości zdjęć w sieci F jest w drugiej linijce.
Więcej opisałem na gihubie, bo autor odpowiedział komuś tydzień temu: https://github.com/retro16/acsi2stm/issues/3
Spróbuję też dorwać innego bluepilla.

Ja mam to niby lepsze DMA, z końcówką 001A.
Mam tylko jedno 1040STE i żadnego Ultra/- Satana, więc nie mam porównania :/

EDIT: Czasami IDCHECK.PRG pod urządzeniem zero wykrywa mi.... "ADAPTEC 5500" xD

Sprawdziłem ten nowy firmware. Szkoda, że tylko binarka i z wyłączonym debugowaniem na serialu....

Niestety u mie dalej nie bootuje. Jedyna różnica, że delikatnie poprawiła się wykrywalność przez IDCHECK.PRG. Raz wykrywa jako "ACSI2STM SD 0 7388MB", a raz tylko jako "ACSI2STM".

Weź przylutuj sobie drabinkę rezystorową przylutuj  (czyli zrób DMA fix) koszt kilkanascie groszy:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 57&p=5

i sprawdzaj wówczas, bo objawy mi jakieś takie znajome z testowania innych "międzymordzi" hdd, czyli śmieci lub uwalona karta po restarcie/wył/wł komputera.