1

1. MyDos - latwo dostepny

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

2

Nie lubię dup.sysów... Załóż ankietę.

3

MyDOS - 64 pliki w folderze - dyskwalifikacja calkowita.

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

4

Popieram Pecusia, 64 pliki to porazka chociazby w przypadku trzymania w podkatalogach "po literach" modulow mpt/cmc/tmc.

Druga sprawa to brak takiego fajowskiego command processora jak ma SDX, no sorry ale pykanie w literki przestalo mnie bawic.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

5

Popieram jak najbardziej :). Sparta jest najlepsza... ^_^

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

6

Ja akurat żadnego z owych... Jak się nie ma HDD to wygodniejszy dla mnie jest np XDOS.

7

Nie ma to jak poczciwy DOS 2.5 CP. Mój pierwszy DOS na którym zacząłem naukę z ATARI.

Pozdrawiam
Marcin

8

c*** ten topic - kazdy dos ma swoje zalety i wady

9

smialo,nie krepuj sie mow :) JAKIE

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

10

mydos - zaleta; dostepnosc, w miare 'ustandaryzowany' sposob zapisu plikow Z dobrym CP zrobilby furore wieksza niz II+/D :)
spartax - zaleta; szybki (cart), nowoczesny, obsluga hd bez protez itp. Niestety - jak dla mnie niedostepny na razie :(

11

To tak jak by porównywać Wartburga z ... dobra - jakimś lepszym pojazdem . :lol: Porównanie nie ma sensu;- :: cóż - MyDOS jest dobrą alternatywą dla ludzi nie mających dostępu / możliwości zaopatrzenia się w SDX.

Kontakt: pin@usdk.pl

12

Już ktoś za czasów Atari magazynu, z tejże redakcji powiedział, że MyDOS jest SpartaDOSem dla ubogich. :) I ja sie z tym zgadzam.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

13

mydos - zaleta; dostepnosc, w miare 'ustandaryzowany' sposob zapisu plikow Z dobrym CP zrobilby furore wieksza niz II+/D

To niepodwarzalny fakt. Możnaby go zmutować do postaci przedstawionej prze autora pluginu do wincmd - 126.5MB to już coś... i konkrencja dla sparty już jest. MyDOS praktycznie nieużywa numeracji plików, więc wystarczyłoby zmienić domyślny rozmiar katalogu - z 8 na większą i już mamy więcej plików na katalog - wiem, że sparta sam sobie rozszeża katalog, ale coż mowa tu o dyskowym DOS'ie. Command Processor jest - co prawda toporny, ale jest - moża spróbować zleksza zmodyfikować i i samego DOS'a i zrobić CP...

spartax - zaleta; szybki (cart), nowoczesny, obsluga hd bez protez itp. Niestety - jak dla mnie niedostepny na razie

MyDOS jest dobrą alternatywą dla ludzi nie mających dostępu / możliwości zaopatrzenia się w SDX.

:( lecz prawdziwe - sam nieposiadam tego dosa - tylko na emulatorze.

:? Jeśli wypali projekt "Hi-DOS", to już niebędzie mi żal braku sparty... Parce nad tym idą topornie, bo zjebany mam dodatkowy ram i nic niemogę zrobić  :( Tylko próby na emulatorze...

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

14

testujesz na emulu, ktory tez usostepnia Ci 1MB XMS, na koncu testujesz na prawdziwym Atari

i prace ida jak burza, wiec dla chcacego nic trudnego

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

15

Mar_tec> Nie ma to jak poczciwy DOS 2.5 CP. Mój pierwszy DOS na którym zacząłem naukę z ATARI.

Uruchom II+/D lub XDosa. I nie mow, ze 2.5 CP jest lepszy... To sa _najlepsze dosy_ dla Atari z rozszerzona pamiecia + flopka (DD, a nawet Toms 720!)

Mikey> mydos - zaleta; dostepnosc, w miare 'ustandaryzowany' sposob zapisu plikow Z dobrym CP zrobilby furore wieksza niz II+/D

Racja! Nie wspomne juz o tym, ze od bodaj 5-6 lat proponuje kase za napisanie nowego dosa opartego na systemie plikow Atari/MyDos i nikt sie nie chce schylic :((( a wymagania mialem naprawde niewielkie.... Nawet dozywotnia wejsciowke na Lata i Lasty oferowalem w pakiecie  :lol:

Casper> Możnaby go zmutować do postaci przedstawionej prze autora pluginu do wincmd - 126.5MB to już coś...

A dziala Ci to 126,5 MB?? Jednoczesnie dzialajac w Dos II+/D i MyDosie?? Wow!

Casper> Jeśli wypali projekt "Hi-DOS", to już niebędzie mi żal braku sparty...

Ale wypali przed PZ5 czy po?  :lol:

"Wiecie komu sie spieprzyl extra ram?" - to tak na zloty sie przyda...  8)

16

eeeee.;;- Dziadzia - Dos II+ to już przeżytek. Po kie licho(eń) :D  wspierać format plików - który stoi w miejscu - tym czasem sprzętów ogólnie przybywa (tych twardych) - przy których II+ klęka do miecza?? .. heh :lol: - format AtariDOS jest w tym przypadku centralnie nie rozwojowy i bez sensu jest pisać coś - co i tak najprawdopodobniej używane nie będzie. Minimum - format sparty lub nowy format, lub ew. fat.. :twisted:  ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

17

Chyba Ci mozg przezarlo od lapatikow - przeczytaj jeszcze raz co napisalem, bo mi znowu glupoty piszesz... (dlaczego znowu? zmiana banerka, ktos mial przyslac itd.)

A jakbys nie zalapal, to napisz mi dlaczego do stacji z dd SDX jest zajebisty - chetnie przeczytam!

Sorry za fullgaryzmy - to skutek przebywania z TeBe  :lol:

18

Racja! Nie wspomne juz o tym, ze od bodaj 5-6 lat proponuje kase za napisanie nowego dosa opartego na systemie plikow Atari/MyDos i nikt sie nie chce schylic :((( a wymagania mialem naprawde niewielkie.... Nawet dozywotnia wejsciowke na Lata i Lasty oferowalem w pakiecie  :lol:

.. bardziej mi o to chodziło (j.w.) - a to, że przy okazji lubisz II+;- dało mi wiele do myślenia.  :twisted:  . czyli przede wszystkim "chodzi" mi o format AtariDOS.

A jakbys nie zalapal, to napisz mi dlaczego do stacji z dd SDX jest u****e - chetnie przeczytam!

> może mam kaca - lecz nie rozumiem pytania  :twisted: perkele bukkake  ;)  8O  :twisted:

Kontakt: pin@usdk.pl

19

>Vasco> za napisanie nowego dosa opartego na systemie plikow Atari/MyDos

Pinokio> czyli przede wszystkim "chodzi" mi o format AtariDOS.

Wiec po kolei: Robienie nowego dosa na fajlsystemie Sparty nie ma sensu, bo spartow jest jak mrowkow - i co niby mialby poprawic taki nowy dos? Dlatego zalezy mi na dosie z systemem AtariDos, ktory bylby rewelacyjny i ze zwyklymi dyskietkami niesparty, jak i hdd. Przeciez NowyMyDos z CP mialby tylko jedna wade: 64 pliki na katalog i nic wiecej! A ilez zwyklych progow by pod nim dzialalo? Zadnego X win.com, configow itp. Sorry, ale jak widze, ze zeby odpalic jakis prog musisz zmienic konfig, zrestartowac itp., to jest to antyreklama SDX, mimo, ze wiem, ze to jest potega!

20

testujesz na emulu, ktory tez usostepnia Ci 1MB XMS, na koncu testujesz na prawdziwym Atari

i prace ida jak burza, wiec dla chcacego nic trudnego

ofshem! 1MB udostępnia, ale niema emulacji IDE KMK, czy innego użądzenia które potrafi przechować więcej niż 16MB - czyli nr. sektora na >16bit

na emulatorze testuję filesystem z buforami, przełączanim banków, a na atarce współpracę z twardzielem -

sam system mógłbym pisać na emulatorze, testując pracę tego co już napisane, problem w tym, że system głównie pisany pod twardziela.

A emulację kontrolera IDE KMK w Atari800Win można załatwić np. wybierając konkretny kanał IDE - Sec Master w PC TO Dysk MASTER w ide kmk - sec slave - to np. CD-ROM, a praca na zwykłej atarce nibyłaby już potrzebna - pod tym kątem.

ponadto założenia są takie, że system ma poprawnie pracować z kilkoma szybkościami jednocześnie: 19,200 (normal), 38,400 (synchromesh - ca-2001/ldw-2000), ape warp+ x3 (57,600), toms'y/ultraspeed (70,000) i to bez zadnych patchow ladujacych  sie na 1 stronę pamięci - tego na emulatorku nie zropbię, a aby fragmenty systemu uruchomić potrzebny jest xms na prawdziwej atarce. Ponadto system ma obslugiwac formaty sparty i mydos'a oraz partycje 126,5mb w formacie ataridos'a (sparta w jednym filesystemie, a mydos i ataridos w drugi, no i trzeci to oczywiście format HiDOS'a (link nr. sektor'a jest w 4 dlugosciach 8, 16, 24 i 32 bity. Co do 32 bitów - kontroler IDE KMK - może obslużyć do 24bitów/sektor przy adresowaniu CHS (max. 8GB) i do 28 bitów/sektor przy adresowaniu LBA (max 128GB). Adresowanie LBA pozwoliło podłączyć praktycznie dowolny dys - np. 10,20,40 GB - dyski poniżej 1GB jest już ciężko kupić... Bez zmiany BIOS'a w IDE KMK start systemu możliwy jest tylko z dysku w trybie CHS, po zaladowaniu systemu mamy dostęp do adresowaniu LBA - partycje LBA są tak oznaczone w tabeli partycji, że zwykly bios ich poprostu niewidzi, gdyz nawet niejest w stanie ich obsluzyc... Jesli ktos Sie zastanawia jak mozliwe jest zaadresowania 28, a nie 24 bitow, to powiem ze te 4 dodatkowe wchodza do rejestru "drvhead" jako bity B3-B0. Komendy odczytu/zapisu sektora są różne dla adresowania CHS i LBA
Próby przeprowadzane na moim 120GB'ym dysku (MAXTOR 6Y0120L0)

Casper> Jeśli wypali projekt "Hi-DOS", to już niebędzie mi żal braku sparty...

Ale wypali przed PZ5 czy po?

he, he... jakbyś dokładniej cztał posty na AA, to wiedziałbyś, że PZ #5 upadł z braku tekstów  :P

Po kie licho(eń)  wspierać format plików - który stoi w miejscu - tym czasem sprzętów ogólnie przybywa (tych twardych) - przy których II+ klęka do miecza?? .. heh  - format AtariDOS jest w tym przypadku centralnie nie rozwojowy i bez sensu jest pisać coś - co i tak najprawdopodobniej używane nie będzie.

niezgodzę sie z tym! Pinek - myslisz pod katem posiadanego hdd! A ile ludzi niema hdd, tylko meczy sie na zwyklych flopach, sio2pc, czy sio2ide?
To dla tych ludzi taki system byl by idealny!

A dziala Ci to 126,5 MB?? Jednoczesnie dzialajac w Dos II+/D i MyDosie?? Wow!

na partycjach IDE KMK - tak - plik stworzony przez owy plugin podzielilem na kilka mniejszych plików po 5MB (użylem pc-mirror'ingu) i przepychałem je poprzez SIO2PC na atarke scalając je na atarce potem wrzucilem na partycje specialnie do tego stworzona  :D  i do tego zaczalem w trybie ekspresowym pisac filesystem - posiada on sporo czas, datę, etc. można przecież (jak już pisałem) możnaby przy okazji przeróbki np. mydosa np. zniesc ograniczenie do 64 plikow na katalog i zaimplantowac mu rozszezalnosc - nie jest to glupi pomysl w/g mnie.

poprzez sio2pc - niepróboiwałem - ale chyba by nieprzeszedł, gdyż numer sektora jest 16t bitowy - musialoby powstac coś co by usunęła tą niedogodność - nawet emulator Atari800Win niepodepnie chyba tak stworzonego ATR'a - tez nieprobowalem.

"Wiecie komu sie spieprzyl extra ram?" - to tak na zloty sie przyda...

:? tego niezajarzyłem  :(

A ilez zwyklych progow by pod nim dzialalo? Zadnego X win.com, configow itp. Sorry, ale jak widze, ze zeby odpalic jakis prog musisz zmienic konfig, zrestartowac itp., to jest to antyreklama SDX, mimo, ze wiem, ze to jest potega!

tak to o sparcie, ja chce zrobic inaczej

Hmm... Co prawda prosto nie bedzie, ale po ustawieniu kilku owych konfigow chce zrobic przekierowania nietyle co Dx:=Dy:
a np. w MPT odczytuje:

Dx:ozone.md1 -> Dy:aaabbbcccozone.md1
Dx:ozone.s15 -> Dy:cccdddeeeozone.s15

jesli podana jest sciezka jawnie, to przekierowan dla rozszezen niema - ile progow odwoluje sie do D1: i wali tam wszystku - a tu bedzie zrobione tak, że np. pliki *.aaa trzymasz w jedynm katalogu *.bbb trzymasz w drugim katalogu - np. Panther - kożysta z kilku rozszeżen plików - kazde w innym podkatalogu i program w osobnym (przypisane dla konkretnych nazw plików  8O ), a pozostałe (bez przekierowan do katalogu roboczego - i koniec z balaganem na dysku!!!

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

21

Casper> Jeśli wypali projekt "Hi-DOS", to już niebędzie mi żal braku sparty...

Vasco>Ale wypali przed PZ5 czy po? 

Casper>he, he... jakbyś dokładniej cztał posty na AA, to wiedziałbyś, że PZ #5 upadł z braku tekstów 

Ja wlasnie dlatego pytam...


Vasco>"Wiecie komu sie spieprzyl extra ram?" - to tak na zloty sie przyda... 

Casper> tego niezajarzyłem 

he, he... jakbys czesciej jezdzil na zloty, to bys wiedzial

22

Wiec po kolei: Robienie nowego dosa na fajlsystemie Sparty nie ma sensu, bo spartow jest jak mrowkow - i co niby mialby poprawic taki nowy dos?

teoretycznie i najprawdopodobniej jest to prawda. Napisałem, że format SDX jak dla mnie stanowi "MINIMUM" - czyli nie twierdze, że jest to konieczność. Minimum najczęściej oznacza to, że może być jedynie lepiej, lecz nic poniżej.  :twisted:

Dlatego zalezy mi na dosie z systemem AtariDos, ktory bylby rewelacyjny i ze zwyklymi dyskietkami niesparty, jak i hdd.

paranoja...

Na potrzeby "zwyczajnych" sytuacji - czyli podstawowy config ze stacją, + jakiś ext ram itd. format AtariDOS w zasadzie jest zupełnie wystarczający. Jakakolwiek sytuacja - w której używamy HD - wyklucza na dłuższą metę użycie tego formatu - i to nie tylko ze względu na ograniczenia wynikające z ilości wpisów w katalogu. Sam fakt - biorąc pod uwagę konstrukcję formatu, jak i jego obsługe, która w większości przypadków powoduje kosmiczne straty czasu ... Dlatego myśle, idąc dalej; nowy dos = raczej całkiem nowy format + obsługa dotychczasowych (pomijając oczywiście rzeczy typu obsługa formatu Dosa XE - i innych tej klasy wynalazków :D ). Jako ciekawostke powiem, że na dotychczasowych partycjach mających po oczywiście (niestety) 16MB miewam nawet do ok. 1200-1400 plików. W formacie podobnym do AtariDOS jakoś sobie tego nie wyobrażam. .  ;)

Przeciez NowyMyDos z CP mialby tylko jedna wade: 64 pliki na katalog i nic wiecej! A ilez zwyklych progow by pod nim dzialalo? Zadnego X win.com, configow itp. Sorry, ale jak widze, ze zeby odpalic jakis prog musisz zmienic konfig, zrestartowac itp., to jest to antyreklama SDX, mimo, ze wiem, ze to jest potega!

(co to jest win.com ?? :lol: )
... to najlepiej NowyDużyMyDOS bez możliwości konfiguracji . :lol: (to dla jaj)
... to spróbuj odpalić SYZYGY_5 z dysku 720kB (SZG_5 ma więcej niż 64 pliki  :lol: )

i tu też się nie zgadzam "NowyMyDOS" siedząc w ramie po primo; zajmował by najprawdopodobniej znaczną jego ilość, a jeśli nie - to być może (może bardziej może :D  :D , niż być :twisted: ) nie posiadał by wielu przydatnych rzeczy - które można znaleźć w "nielubianym"  :twisted: przez Ciebie okropnym Spartadosie (którego jedną z zalet jest to - że siedzi na Crt). Czyli - bardzo upraszczając rzecz; ścieżka poszukiwań, pliki wsadowe (+parametry), oprogramowanie pomocnicze (czego do SDX jest cała tona)- czyli wszelakiego rodzaju soft do obsługi różniastych urządzeń - które to można spotkać w Atarowym sprzęcie - w moim przypadku BARDZO cenię sobie ARCCLOCK - zegar RT; pod żadnym nowym dosem nie zrezygnuje z tego wynalazku (co nie zmienia faktu, że zależy to od autora N.M.D.). Możliwość zapisu pliku z aktualną datą i czasem bardzo się genaralnie przydaje; i choćby i z tego powodu jestem w stanie nie "przejść" na nowy DOS w momencie, gdy okaże się że nie obsługuje on wspomnianego zegarka.

Sprawa następna to masa poleceń zewnętrznych dla operacji typu sortowanie katalogu (bardzo przydatne wbrew pozorom), cleanup, killdir (kasowanie drzew podkatalogów), QE - E: na 320%, dopalator do IDE i tona innych mniej, lub bardziej przydatnych rzeczy. Po prostu nie chce mi się wierzyć, że jeden osobnik napisze to wszystko tak, jak do wspomnianego SDX pisało ileśtam dziesiąt ludzi, przez ileśtam lat. Tylko nie mówcie, że przecież można sobie coś naprawić dla przykładu ręcznie (przy użyciu czegoś na kształt watsona - dla przykładu mając do czynienia z "awarią" systemu plików) - w chwili, gdy coś na HD się popieprzy. Wszystkiego najlepszego - np. przy 1100 plików i 80 subdir. 2 tygodnie -  :P i po awarii.. heh :lol:  :lol:  . X.COM zupełnie mi nie przeszkadza; i nie stanowi on żadnego argumentu na korzyść "NowegoMyDOSa". Generalnie częstotliwość problemów, które spotykam po stronie SDX stanowi iloraz tony "niepotrzebnych" sterowników, których używam do normalnej pracy pod SDX; hehe i z czym czasem próbowałem odpalać coś na kompo ..  :lol:  :lol: niekiedy można to nazwać lenistwem z mojej strony  :twisted: - czyli - "a może odpali". Wasko - spróbuj odpalić SDX w trybie banked + ssdxbnk ustawionym na coś, co nie skoliduje z większością softu bez bank sel.. ;- i nagle okaże się, że problemów nie ma, lub jest ich bardzo mało - lub niewspółmiernie mniej w stosunku do korzyści. Po prostu możliwości Sparty (X) stanowią jakiś komfort pracy i ciężko byłoby zrezygnować (jak już wspomniałem) z niektórych wyżej wymienionych możliwości - przynajmniej posiadając HDD - bo jak wspomniałem W ŻADNYM PRZYPADKU nie upieram się, ze format AtariDOS jest zły w przypadku PODSTAWOWEJ konfiguracji ... ufff. ale się naprodukowałem; i tak pewnie same głupoty .. ;)

PS. Casper - modyfikacja formatu MyDOS raczej sensu nie ma. Zajmij się lepiej HiDOS'em i nowym formatem..  ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

23

Vasco znowu za duzo wypil i dlatego tak pisze ;)

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

24

Pin: No toś teraz bracie pojechał po całości. :D

Pinek dobrze gada. Jednak nie zgodzę się z jedną rzeczą. Format AtariDOS to pomyłka: ˇ za często pojawia się błąd 164 na dyskietkach zapisanych przez MyDOSa (nawet SD), a czytanych pod innymi DOSami. Wina leży po stronie tego pierwszego, gdyż olewa bajt z numerem wpisu w katalogu (trzeci od końca)
ˇ wielkość katalogu na sztywno ustawiona na 8 sektorów, z czego dla DD druga połówka jest nie używana
ˇ przejście do katalogu nadrzędnego wymaga podania całej ścieżki, bo nie ma w podkatalogu informacji o nadrzędnym
ˇ sekwencyjny dostęp do danych jest jakimś nieporozumieniem; dopisanie czegokolwiek na końcu pliku oznacza odczyt całości, by dostać się do ostatniego bajtu (np. SuperARC i dodanie pliku do archiwum)
ˇ bardzo łatwo plik zapętlić, czyli wpisać do informacji o następnym sektorze nr tego samego sektora
ˇ w formacie AtariDOS II wpis numeru katalogowego w linku, dzięki czemu posortowanie katalogu, czy zmiana pozycji nazwy pliku nie jest taka prosta
ˇ defragmentacja (co potrafi chyba Szperacz Dyskowy) również
ˇ brak porządnych narzędzi dla tego formatu, dla Sparty jest zajefajny DiskRX, którym można edytować dyski nie tylko sektorowo, ale też pojedyncze pliki czy katalogi, a także wyszukiwać takowe w całej strukturze katalogów
ˇ dowolność miesca w jakim może występować VTOC i katalogi (te informacje zapisane są w boot sektorze)
ˇ wbrew pozorom format Sparty łatwiej rozszerzyć dla większych partycji niż w przypadku AtariDOSa
To tyle jeśli chodzi o samą strukturę dysków, teraz SpartaDOS X: ˇ ilość i jakość softu na cartridge'u pozwala odchudzić w zasadzie dyskietkę systemową o połowę
ˇ dostęp do powyższych programów jest natychmiastowy, nie wymaga wcześniejszego kopiowania ich na ramdysk w celu uniknięcia szukania dyskietki
ˇ szlak poszukiwań uwalnia od pamiętania i wklepywania pełnej ścieżki w celu uruchomienia programu
ˇ 9 a nie 8 napędów (teoretycznie mogłoby być ich więcej, ale dla zachowania kompatybilności ograniczono sie do jednocyfrowego numeru napędu)
ˇ pliki config.sys i autoexec.bat świadczą tylko o elastyczności systemu, a nie jego uciążliwości; aby zmienić konfigurację DOSu nie trzeba zmieniać CONFIG.SYS i resetować kompa, wystarczy użyć Config Selectora
ˇ resetowanie? proste polecenie COLD, zamiast jakiegoś magicznego RUN E477
ˇ MemLo poniżej 4kB (w moim przypadku)
ˇ dodatkowa pamięć może być wykorzystana w SDX lepiej niż tylko na ramdysk, w dodatku wszystko obsługuje DOS i nie trzeba męczyć się ręcznie, co uwzględniając ilość rozszerzeń zakrawa na masochizm
ˇ nawet po zimnym starcie ramdysk jest zachowany, co w innych DOSach nie zawsze się udaje
ˇ co to za dziwne ograniczenie ramdysku w DOSie II+/D do 128kB :?:
ˇ można mieć do 3 ramdysków o dowolnej (nie przekraczającej extra ramu) wielkości pod SDX
ˇ pisanie programów pod SpartaDOS X jest łatwe, szybkie i przyjemne, większość niezbędnych funkcji jest wbudowana w system

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

25

Racja! Nie wspomne juz o tym, ze od bodaj 5-6 lat proponuje kase za napisanie nowego dosa opartego na systemie plikow Atari/MyDos i nikt sie nie chce schylic :((( a wymagania mialem naprawde niewielkie.... Nawet dozywotnia wejsciowke na Lata i Lasty oferowalem w pakiecie  :lol:

Hmm, projekt upadł bo nie chcesz już robić party...?  ;)

Sikor umarł...