1

Hey!
Tak jak w tytule kupię Atarynkę. Celowo nie zdefiniowałem jaki model bo kupię chętnie bez różnicy czy to 65, 130 czy 800 XE. Wersje XL mnie nie interesują. Nie muszę mieć kompletnego zestawu. Kabel AV mam, zasilacz mogę zrobić samodzielnie. Magnetofonu nie potrzebuję bo i tak od razu mam zamiar inwestować w SIO2SD. Także będę w pełni zadowolony z samego komputerka. Najważniejsze dla mnie jest tylko aby był w pewni sprawny i kompletny pod względem elektronicznym. Może ktoś z was ma jakiś zalegający na dnie szafy zbędny egzemplarz, z racji na silnie studencki budżet i padnięcie mojego wysłużonego C64 doszedłem do wniosku, że pora spróbować czegoś nowego, ale niestety nie jestem w stanie (ze względu na stan portfela) pozwolić sobie na jakiś ładny zadbany zestaw za setki cebulionów. Komputerek ma służyć głównie do okazjonalnego retrogamingu w przerwach od sesji ;v.

2

C64 trzeba naprawić.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

3

Wiem, że by się zdało kiedyś go zreanimować, ale też chciałbym się powoli z niego przerzucić, bo tyle nerwów co mi ten komputerek napsuł to hit. Wolę go na razie odłożyć "do szafy" i zreanimować jak będzie wena. A tymczasem chcę zakupić sobie Atari.

4

Naisz na priv.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.