4,301

@Mg - czyli sugerujesz, że generalnie nic się nie dzieje? Śmieszny ten @Mq, trochę naiwny. Myśli, że w razie nagłej potrzeby dostanie się bez problemu do znachora ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

4,302

dzieje sie, dzieje :-) rzad robi wszystko zebysmy nie mieli nic :-) a wtedy... "Proletariusze nie mają w rewolucji nic do stracenia prócz swych kajdan. Do zdobycia mają cały świat. Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!"

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4,303

Moi drodzy, po co kłótnie, po co wasze swary głupie?
Wnet i tak zginiemy w dzupie

4,304

@jer - trafiony - zatopiony! :)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

4,305 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-11-02 09:09:02)

xxl napisał/a:
Jacques napisał/a:

A mode Ty byś spojrzał na coś na trzeźwo? Bycie na cmentarzu 1 listopada nie jest konieczne do życia, a jedzenie z supermarketu dla ludzi owszem. Zresztą obecnie obowiązują ograniczenia w przeliczeniu na ilość kas lub powierzchnię, żeby tłumy się nie gnieździły.

hhehe trzezwo myslacy obronca zamykania cmentarzy :-) wiesz jak wygladaly cmentarze w piatek wieczorem? wiesz jak beda we wtorek? to co robi rzad nie ma nic wspolnego z walka z pandemia

Nie klakieruj, chodziło o płaskoziemski absurd porównania zamkniętych cmentarzy do otwartch (choć ograniczonych) sklepów.
Co do cmentarzy to sama decyzja byłaBY słuszna, tylko wykonanie najgorsze z możliwych, bo grubo spóźnione. Tak myślący ludzie by uniknać tłumów by to sobie rozłożyli na więcej dni przed (a nie sam piątek wieczorem), nadal zresztą mogą rozłożyć w tygodniu po, a nie szturmować we wtorek. Żaden, nawet najlepszy rząd (to na pewno nie nasz :D ) i jego regulacje, nie zastąpią myślenia.

4,306

Jacques napisał/a:

Co do cmentarzy to sama decyzja byłaBY słuszna, tylko wykonanie najgorsze z możliwych, bo grubo spóźnione.

tak, grubo spoznione. powinni to zrobic wczesniej, wtedy kiedy zamkneli lasy?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4,307 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-11-02 10:26:44)

Wcześniej ZAPOWIEDZIEĆ. Z Tobą się nie da normalnie polemizować, więc zaprzestaję.

4,308

O, standardzik: Pin wymyślił scenariusz, w którym wymyślił co moja postać sugeruje (choć oczywiście nic takiego nie mówiłem). Wie też co myślę, nieeeeźle:-)

4,309

przeciez zapowiedzieli wczesniej :-) wariatow nie traktuje sie powaznie... a pozniej popelniaja samobojstwo rozszerzone ;-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4,310 Ostatnio edytowany przez jer (2020-11-02 12:36:58)

Zderzyłem się z rzeczywistością właśnie dzisiaj, między 9:08 a 10:45. Mam się w środę zgłosić na badania, więc dziś nakazano mi dziś wykonanie testu na covid ileś tam. Punkt pobierania wymazów przy szpitalu na Banacha w W-wie czynny powinien być między 9:00 a 11:00. Przyjechałem 0 8:45 i stanąłem w kolejce. Byłem dwudziesty z kolei. A, mówię, pójdzie szybciutko, za pół godzinki powinienem załatwić sprawę. A G_ÓWNO! Punkt otwarty został o 9:08. Minęło 10 minut i wyszedł pierwszy przetestowany. W tym czasie kolejka się wydłużyła do ok. 50 chętnych + 1 ksiądz. Dla jasności dodam, że kolejka sterczy na zewnątrz budynku, na świeżutkim smogu warszawskim. Minęła pierwsza godzina, już jestem dziesiąty. Ksiądz postanowił się tylko coś spytać, wlazł bez kolejki i wyparował. Gdy już zostałem wyróżniony pobytem w pięcioosobowej poczekalni była 10:25. Do wymazu zostałem dopuszczony o 10:45. Kosmitka wsadziła mi długi patyk w nos, pokręciła nim, wyjęła i włożyła w fiolkę ochronną. W sumie 15 sekund. Drugie 15 sekund zabrało jej znalezienie mojego zlecenie i 20 sek. wypełnienie rubryczek w książce. Dziękuję. Żegnam ozięble.
Poszedłem na parking, wsiadłem w wysłużoną RAV4 i pojechałem do domciu z ogrzewaniem na full. Nie wiem co z pozostałymi delikwentami z kolejki, część już się wcześniej wykruszyła.

4,311

@jer, przede wszystkim zdrówka.

A co do tematu, to jest właśnie jedna z rzeczy, która tak cholernie wk...wia. Po pierwsze fakt, że to tyle trwa to są takie paranoje, że pewnie NFZ płaci za te wszystkie wizyty pod warunkiem, że muszą trwać np. 10 minut i nie mogą mniej. Poza tym trzeba dodać dramaturgii i pokazać, że stoją mega kolejki do testów. Pobranie wymazów jak widać trwa czas liczony w sekundach. Cholera, u mnie w przychodni jest punkt pobrań (a raczej był przed kowidem) i pobieranie krwi trwa krócej niż ten śmieszny wymaz. Punkt normalnie czynny raz w tygodniu przez jedną godzinę i w tym czasie przyjmuje pobieranie krwi i oddanie moczu od na oko 20-30 pacjentów, a jak jest więcej chętnych, to pani uwija się, żeby jak najszybciej skończyć. Jakoś w tym czasie idzie zrobić te wszystkie pobrania, a robi to jedna pani, która przyjeżdża raz w tygodniu do tego punktu, pakuje wszystkie próbki elegancko w torbę, pooznaczane, opisane i jedzie dalej, bo obsługuje ileś tam takich punktów i zawozi to wszystko do laboratorium później.
I na to wszystko wyjdzie ci taki Pin i narzeka, że jaka to nie jest biedna służba zdrowia i jak strasznie zawalona robotą. Do tego doda ci jeszcze, że zobaczysz jak się nie dostaniesz w razie potrzeby. Tylko zapomniał, że ja za to płacę i to nie małe pieniądze. Moim zdaniem, właśnie przez takich ludzi jak on ten kraj jest takim padołem. Grzecznie płaci górę pieniędzy za nic, i jeszcze wykazuje zrozumienie, że nie zostaje obsłużony. Kiedy dotrze do ludzi, że za to wszystko ZAPŁACILI. Oczywiście tutaj znowu nie zrozumie, że nie chodzi mi o tych biednych lekarzy i pielęgniarki, które faktycznie ciężko harują i nie sposób im tych zasług odbierać.
To trochę tak, jak by przyjść do sklepu i poprosić ekspedientkę o 10 bułek. Ona na to mówi 5zł. Ok, płacisz 5zł, ona przekazuje te 5zł swojemu szefowi, który natychmiast znika z tymi 5zł. Mówisz, no dobra, to poproszę o te bułki. Ekspedientka na to mówi, że jest ciężko, bo w sumie to nie ma bułek. Hmm... Na to wszyscy pozostali klienci wpłacają w takim razie pieniądze na bułki, których co prawda już wiedzą, że nie otrzymają, ale ponieważ codziennie tak robią, więc robią tak i tym razem. I tu pojawia się piękna idea! Pomóżmy bułkom, żeby się pojawiły! Niech każdy przyniesie do sklepu kilka bułek i wspólnymi siłami spowodujemy, że wszyscy je otrzymają:-) Hurra! Tylko jest jedno ale. Pamiętacie o tym szefie co na początku zabrał tą kasę, czy już zapomnieliście?
Tak że podsumowując, nieszczególnie mi się podoba jak ktoś pisze o biednej niewydolnej służbie zdrowia i wolał bym tego więcej nie słyszeć. Aha, nie ma to też nic wspólnego z kowidem, bo służba zdrowia jest i była tak samo niewydolna bez względu na to czy jest kowid czy go nie ma, a wiedza co niektórych na temat tej niewydolności widać jest taka, że niewydolność jest wprost proporcjonalna do ilości pokazania jej w telewizorze, a winna jest temu ta przyczyna, która akurat medialnie świetnie się sprzedaje.

4,312

Nie mogą pobierać szybciej bo laboratoria nie są w stanie przetworzyć więcej (*). Więc szybsza praca i tak by nie miała sensu.

* Nie są wstanie bo mają nie analizować szybciej. Wielkie laboratorium w szpitalu MSWiA na Wołoskiej stoi praktycznie nieczynne. Laborantki rano zrobią śmiesznie mało (w stosunku do możliwości) testów a potem siedzą do 13-tej i idą wcześniej do domu. Mają moce przerobowe, mają nawet odczynniki - tylko nie mają co badać - może bo nie jest to opłacone, może bo muszą być "dostępne miejsca" na wypadek konieczności zbadania próbek oficyjeli? Tego nie wiem. A info o notorycznym nic-nie-robieniu jest ze środka.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4,313 Ostatnio edytowany przez xxl (2020-11-02 14:26:33)

po sieci kraza metody na strollowanie wynikow testow jakby ktos bardzo chcial...

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4,314

@perinoid, to jest zrozumiałe i nie dziwi mnie że tak jest, ale to nie tłumaczy dlaczego w związku z tym każą ludziom na zimnie i deszczu czekać na zrobienie głupiego wymazu, zamiast ich szybko obsłużyć od ręki. Jak sobie taki dziadek czy babcia postoją w kolejce z innymi kowidianami przez godzinkę na deszczu o tej porze roku, to na pewno będą zdrowsi.

4,315

Akurat te babcie i ci dziadkowie są z lepszej stali :) i nie jedno wytrzymają jeszcze.

4,316

E tam, z lepszej stali. Cmentarze rzadko odwiedzam i zawsze zaskakują mnie nowe nagrobki znajomych, których "jeszcze chyba tydzień temu widziałem". A tu okazuje się, że ten tydzień był dwa lata temu. Mój Ojciec dożył 84 lat i skarżył się, że wszyscy znajomi poumierali, albo są niekontaktowi i nie ma z kim pogadać.

4,317

@Mq - nie z kowidianami a z kowidystami. Różnica subtelna ale jest! :)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

4,318

Ja to sie zawsze zastanawiam czemu te wszytkie dyskusje tyle ciągną. Obojętnie po której kto jest stronie, wystarczy spędzić pare konkretnych dni nad researchem tematu i samemu zacząć wyciągać wnioski. Przeczytać dzieśiątki materiałów z dwóch stron barykady i najzwyczajniej przemyśleć. Zapewniam że nabiera sie pokory jak się upierdzielisz w lekturze nie ze swojej specjalności, np. medycznej. Dla mnie traga jak to czytam. Wyje tak że mi kartofle z piwnicy czwórkami uciekają.

Jestem prawie na bank przekonany że nikt z tutaj szanownych forumowiczów nie życzy nikomu nic złego, tylko ten wyimaginowany podział troche chrzani sytuacje, a ten podział to się tak sam z siebie nie wziął ;)
Ja polecam mniej TV a więcej samodzielnego rozkminiania bo narzędzie w postaci Interntuf som :)

Te wszelkie uszczypliwości też niczemu nie służą a tylko zaogniają temat a wiadomo, gdzie dwoch sie tłucze tam trzeci obala flaszke ;) ... i potem nie ma dla reszty ...

4,319

rząd dobry czy zly? - wg jakich kryteriów albo w porównaniu do którego innego rządu?

- wszystkie kraje drukują pieniądze teraz na 'stymulus'
- wszędzie zachorowania rosną
- wszędzie strategia zmieniała się minimum 2 razy
- wszędzie są protesty przeciw zamykaniu gospodarki
- wszędzie czołowi eksperci zmieniali zdanie 2-3 razy w sposób diametralny
- wszędzie opozycja nie przedstawiła żadnej realnej alternatywy

pozostaje zachować spokój i zdrowy rozsądek, nie przystoi mężczyznom histeryzować, będzie dobrze

Onizuka róla ! :)

4,320

A gdyby tak wybrac jeden kraj, albo sam by sie zglosil na ochotnika jako probke kontrolna, ktory by robil wszysko na odwrot niz wszyscy? Bez ograniczeń, bez kwarantanny, bez masek itd. Ciekawe jaki bylby wynik. Moze Korea Polnocna?

4,321

ZuluGula napisał/a:

A gdyby tak wybrac jeden kraj, albo sam by sie zglosil na ochotnika jako probke kontrolna, ktory by robil wszysko na odwrot niz wszyscy? Bez ograniczeń, bez kwarantanny, bez masek itd. Ciekawe jaki bylby wynik. Moze Korea Polnocna?

Niektóre stany w USA nie maja restrykcji w ogóle, nie sprawdzalem jak tam sprawa wygląda.
Korea Pn jest ok, tam chorowanie na Covid jest zakazane :)

Onizuka róla ! :)

4,322

Tiger/NG napisał/a:

- wszędzie opozycja nie przedstawiła żadnej realnej alternatywy

niezamykanie gospodarki nie jest alternatwa?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4,323

@drygol - no właśnie - też nie wiem po kiego takie ględzenie. Informacji dostępnych jest mnóstwo. Oficjalnych i mniej oficjalnych. Wystarczy się ogarnąć, ogarnąć temat i wyciągnąć wnioski. Według moich obserwacji i poszukiwań jesteśmy celem ataku informacyjnego. Jak widać zasięg i skala rażenia jest porównywalna do innych BMR. Skala rozpętanej na Ziemi histerii, paniki i chaosu nie ma chyba odpowiednika w znanej historii ludzkości. Myślenie mimo wszystko nie boli. A najpierw należy wyłączyć TV.

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

4,324

tOri napisał/a:


...
, ludzie raportują ruchy militarne w kraju.
...

tak mi się to rzuciło i wydało śmieszne jak ta cała żałosna łopozycja - np. pan Budka raportował już czołgi ciągnące na stulicę, a to powrót z manewrów czy na odwrót się okazało. Czy oni są normalni takie fejki wrzucając i grzejąc?

30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!

4,325

@jedynymentos - może i śmieszno ale też i straszno. Kto wie...

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site