1 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-07 07:37:32)

Poprawa współpracy wbudowanego w komputer SIO2SD z innymi urządzeniami.

U mnie ta modyfikacja poprawiła jakość zapisu na magnetofonie po wyłączeniu zasilania wbudowanego w ATARI SIO2SD.
Modyfikacja zmiejszyła również zakłócenia w pracy z innymi urządzeniami podłączonymi do SIO. Pozwoliła także na maksymalne prędkości transmisji innych urządzeń.

Po wyłączeniu zasilania wbudowanego SIO2SD maksymalne napięcie na pinach DATA OUT, DATA IN oraz COMMAND w gnieździe SIO w ATARI spadało do około 2,4 V (powinno być prawie 5V) - zaobserwowałem to przy pomocy oscyloskopu. Jest to stanowczo za mało do prawidłowej pracy współpracujących urządzeń, a w szczególności magnetofonu. Odkryłem to przy korzystaniu z systemu TURBO BLIZZARD (miałem błędy przy weryfikacji - był prawie 30% słabszy sygnał zapisu).

Proszę o sprawdzenie i opinię na temat tej modyfikacji - chodzi mi szczególnie o zapis na magnetofonie.

W załączniku umieściłem na szybko zaprojektowaną modyfikację. Ja u siebie zrobiłem to na tzw. "pająka".

Modyfikacja nie jest konieczna w przypadku braku innych urządzeń współpracujących.


Opis pinów:
1 - zasilanie
2 - masa
3 - SIO DATA OUT
4 - SIO DATA IN
5 - SIO COMMAND

Jeżeli rezystor R1 jest już zamontowany na płytce SIO2SD to w modyfikacji proszę go nie montować.

Na swojej płytce SIO2SD zwarłem diodę D1 idącą od układu ATMEGA32 (pin 10 w TQFP/MLF, pin 15 w DIP40) do DATA OUT lecz nie jest to konieczne - poprawia to stabilność pracy układu (szybsze narastanie sygnału).

Pozdrawiam

Post's attachments

Modyfikacja.JPG 98.32 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Modyfikacja_z_włącznikiem.JPG 108.67 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Mi chodzi po głowie budowa rozdzielacz SIO z zasilaniem i buforowaniem podstawowych sygnałów. Ale nie mogę się zebrać do realizacji.

1088XEL i inne XL, XE, ST.

3

Taka hybryda SIO Splittera i Hydry? :-)

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Ale niby po co to buforowanie? Przecież SIO jest zaprojektowane do łączenia sobie wielu urządzeń bezpośrednio i nie ma z tym zasadniczo problemu jeśli urządzenia są poprawnie konstruowane.

5 Ostatnio edytowany przez darpajdp (2020-09-09 12:43:29)

Niby tak, ale spróbuj podłączyć po dwóch stacjach dyskietek (każda na 1,2-1,5m kablu) SDrive Max. Już miałem kupić od Lotharka ale się doczytałem, że jego splitter SIO nie buforuje sygnałów.

1088XEL i inne XL, XE, ST.

6 Ostatnio edytowany przez lopez (2020-09-09 12:47:21)

Tak jak pisze Mq, ja łączyłem ze sobą 1050 z sio2sd, sio2sd z klonami xf551 oraz xf551 z 1050 bez żadnych problemów, a w sumie do tego takie rozgałęzienie przydaje się najbardziej, więc żadne buforowanie raczej nie jest potrzebne.

7

No może sam rozgałęziacz z zasilaniem by dał rade. Ale przy szeregowym połączeniu 2 stacji i SDrive Max na końcu nie daje rady.

1088XEL i inne XL, XE, ST.

8 Ostatnio edytowany przez darpajdp (2020-09-09 13:01:43)

lopez napisał/a:

Tak jak pisze Mq, ja łączyłem ze sobą 1050 z sio2sd, sio2sd z klonami xf551 oraz xf551 z 1050 bez żadnych problemów, a w sumie do tego takie rozgałęzienie przydaje się najbardziej, więc żadne buforowanie raczej nie jest potrzebne.

Stacje właściwie nie obciążają szyn sio bo mają bufory, problem jest w moim wypadku z SDrive max, które z powodu braku przelotki musi być wpięte na koniec i powoduje spadki napięcia na szynie zasiania 5V a to powoduje spadek napięcia na sygnałach przesyłu danych które mają rezystory podciągające poziom wysoki brany z tych 5V (w realu jest ono bliskie 3V).

1088XEL i inne XL, XE, ST.

9 Ostatnio edytowany przez Mq (2020-09-09 13:04:02)

Ale co Ci nie daje rady? To masz jakiś problem z tym SDrive Max, albo z kablami, albo z samymi złączami. Ja łączyłem dwie stacje i SIO2SD i śmigało bez problemu, przy czym SIO2SD zasilane z Atari.
Konstrukcja interfejsu SIO oryginalnie zakłada podłączanie tam wielu urządzeń i większość z nich z tego powodu była produkowana jako urządzenia przelotowe. Jak popatrzysz na schematy np. stacji dysków, to mają dwa gniazda SIO zwyczajnie połączone ze sobą wprost bez żadnej elektroniki. Na jednym SIO można bezpośrednio sobie połączyć kilka stacji dyskietek, drukarkę, magnetofon i co tam jeszcze dusza zapragnie. Mocno prądożerne urządzenia SIO konstruuje się z własnym zasilaniem żeby nie obciążać zbytnio zasilacza Atari.
Moim zdaniem wystarczy zwykłe połączenie wszystkiego samymi drutami, więc splitter/rozgałęziacz zwyczajny z samymi wtykami/gniazdami załatwia sprawę. Ewentualnie zasilanie w splitterze tak jak jest u Lotharka ma sens o tyle, że wtedy z jednego źródła można zasilić np. SIO2SD, SIO2BT, jakieś interfejsy MIDI i inne wynalazki jeśli wszystko mamy na raz podpięte a nie chcemy zbytnio obciążać zasilania Atari.

Edit: aha, twierdzisz, że dwa kable 1,2m i 1,5m dają spadek napięcia z 5V do 3V? Sprawdź lepiej dobrze co masz nie tak z urządzeniami i kablami.

10

Koledzy, przepraszam że się wtrącę ale pisałem że problem jest tylko z zapisem na magnetofonie - nie z innymi urządzeniami.
Proszę sobie sprawdzić oscyloskopem, że jeżeli nie ma tego tak zwanego separatora to amplituda sygnału na złączu SIO OUT w ATARI - przy magnrtofonie jest to sygnał zapisu na głowicy magnetofonu nie wynosi około 5V tylko nawet niecałe 2,4V. Powoduje to zaniżenie poziomu nagrania na taśmie nawet o ponad 30%. Przy odtwarzaniu takiej kasety po pewnym czasie zapis nie będzie czytelny.

Podobne problemy występują nie tylko z SIO2SD, ale z innymi urządzeniami które są zbudowane podobnie, są podłączone do złącza SIO i nie mają włączonego zasilania. Jest to właśnie ten szczególny przypadek gdy podłączony jest magnetofon razem z tym urządzeniem.

Przy włączonym zasilaniu podłączonego urządzenia ten problem nie występuje.

Chciałem się tym przypadkiem z Wami podzielić, gdyż w jakimś wątku (nie pamiętam czy to było na tym forum czy innym) właśnie ktoś opisywał błędną pracę magnetofonu po podpięciu wraz z innym urządzeniem. Nie wiedząc podstawowych zasad budowy i pracy układów cyfrowych dla niego ten problem nie był do przeskoczenia.

11

Rozumiem. Czyli kłopot występuje tylko w wypadku gdy na liniach sio wiszą urządzenia niepodłączone do zasilania. Szczerze mówiąc ja sobie również zrobiłem wyłącznik w SIO2SD na zasilaniu, ale nigdy nie mierzyłem tych napięć, a problemów z tym związanych nie zauważyłem - z tym że magnetofonu akurat nie używam.

Dzięki kkrys za wyjaśnienie tematu.

Myślę sobie natomiast, że w takim układzie rozwiązaniem skutecznym może było by po prostu zrobić podwójny wyłącznik i wyłączać nim jednocześnie zasilanie i masę od układu, wtedy nie powinno mieć już takie urządzenie wpływu na pozostałe linie transmisji danych.

Z tego wynika też, że opisany przez kolegę darpajdp problem jest w ogóle bez związku z tematem, ale swoją drogą ciekawe dlaczego mu to napięcie tak bardzo spada.

12 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-09 19:22:24)

Prawdopodobnie cienkie kable i zaśniedziałe styki.
Wina również może być w pośniedziałech przelotkach na płycie atari i w pośrednich urządzeniach.

Ja w swoim ATARI poprowadziłem od włącznika zasilania dodatkowy grubszy kabelek do pinu 10 gniazda SIO i dodatkowy drugi kabelek łączący masę przy gnieździe zasilania z pinami 4 i 6 przy złączu SIO. Podłączam tak szeregowo do gniazda SIO stację 1050, LDW2000 i na końcu magnetofon. Zaznaczam że mam wbudowane do ATARI SIO2SD.

http://krupa.lbn.pl/images/ATARI/IMG_9926.JPG

(karta micro SD została celowo trochę wyciągnięta dla lepszej widoczności a dziury w obudowie to pozostałości po przełącznikach lat 80 - teraz sterowanie odbywa się w sposób "elektroniczny" http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=16827)

Stację XF551 podłączam do dodatkowego wbudowanego do atarynki gniazda DIN5.
Mając w XF551 wlutowane gniazdo SIO podpinam tam SDRIVE MAX. Wszystko działało prawidłowo (z wyjątkiem nagrywania na kasetę - ale tylko wtedy kiedy wyłączę zasilanie wbudowanego w ATARI SIO2SD).

W chwili obecnej problem z zapisem już nie występuje gdyż modyfikacja poprawiła współpracę z magnetofonem.

Tak przy okazji zapraszam na:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=16922

13

No to teraz wszystko jasne. Taka modyfikacja w tym momencie ma sens. Chociaż zastanawiam się czy nie wystarczyło by zrobić tego podwójnego wyłącznika na zasilaniu i masie, o którym pisałem powyżej. Trzeba by sprawdzić przy okazji.
Nawiasem mówiąc, pamiętam, że gdzieś w instrukcji od Atari było napisane, że włącza się zawsze najpierw wszystkie peryferia, a dopiero wtedy komputer. Może właśnie o to chodziło, że nie mają wisieć na liniach SIO żadne urządzenia z odłączonym zasilaniem?

14 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-09 17:54:40)

@Mq - Tak jest to prawidłowe rozumowanie. A przy takiej ilości urządzeń każdy miliamper i miliwolt jest potrzebny :).

Urządzenia podpięte do szyny z wyłączonym zasilaniem bardzo dużo obciążają linie sygnałowe i powodują niesamowite spadki napięć doprowadzając szasami do zrywania transmisji z urządzeniami. Zjawisko to powodowane jest budową układów cyfrowych. Występują tam przecież oporniki, diody i tranzystory. Przy braku zasilania następują zjawiska przewodzenia we wnętrzu układu i taki układ jest wtedy "zasilany" nie poprzez nóżkę zasilającą tylko poprzez linie danych a tam są przecież w układzie scalonym po drodze diody, tranzystory i oporniki. Chcąc uniknąć zasilania układu scalonego poprzez linie danych w większości stosuje się układy z tzw. otwartym kolektorem. Niestety w większości urządzeń budowanych dla ATARI projektanci nie przewidują podłączenia urządzenia bez podpiętego zasilania i nie stosują układów OPEN COLLECTOR. W automatyce przemysłowej jest wręcz nakaz stosowania takich układów.

Zajmuję się trochę automatyką przemysłową i wiem coś na ten temat.

P.S.
Odpięcie zasilania i masy nie ma sesu bo powoduje "przesłuchy" pomiędzy liniami danych i błędną transmisję.

15 Ostatnio edytowany przez jer (2020-09-09 20:01:28)

Wszystkie układy TTL i CMOS są tak konstruowane, by po wyłączeniu ich zasilania nie były widoczne w układzie.
SIO w komputerze ma dwa wyjścia i jedno wejście (pomijam inne nie wykorzystywane w SIO2SD). Wejście DATA IN  MUSI być sterowane przez peryferia mające wyjście OC lub OD.
Wyjścia (DATA OUT i COMMAND) powinny sterować wejścia peryferiów możliwie wysoko oporowe (każde po 100 kΩ), a ten warunek w amatorskich konstrukcjach rzadko jest spełniony.

W powyższej modyfikacji diody na wejściach są błędnie skierowane i w ogóle zbędne. Gdy na wyjściach komputera jest stan wysoki to są zatkane, a wtedy na pinach atmegi mamy stany nie wiadomo jakie. Przy stanie niskim niepotrzebnie podnoszą napięcie o spadek na diodach.

16 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-10 00:46:39)

@jer

Proszę podłączyć sobie nieprzerobione SIO2SD do DATA IN, DATA OUT, Command i do masy. Nie podłączać zasilania do SIO2SD. Proszę pomierzyć napięcia na wymienionych szynach danych. Napięcie spadnie do około 2-2,4V gdyż atmega zostaje wtedy zasilana z szyn danych a nie z 5V. Po podpięciu zasilania do SIO2SD napięcie na tych szynach wzrośnie do napięcia bliskiemu zasilaniu bo szyny te już nie będą zasilać procesora w SIO2SD.

Oczywiście większość urządzeń będzie prawidłowo pracować przy wyłączonym napięciu na SIO2SD lecz przy większych prędkościach transferu mogą występować błędy ale nie muszą.

Przy odłączonym napięciu na SIO2SD proszę podłączyć magnetofon.

Życzę jednak powodzenia podczas nagrywania kaset w systemie TURBO BLIZZARD i innych wymagających szybszej transmisji. :) (SIO2SD i magnetofon MUSZĄ być podłączone równolegle - pisałem już o tym kilka razy w tym temacie)
Ja miałem z tym problem - był niższy poziom zapisu i występowały błędy przy weryfikacji

Pozdrawiam

P.S.

@jer pisze: "Wszystkie układy TTL i CMOS są tak konstruowane, by po wyłączeniu ich zasilania nie były widoczne w układzie." - oczywiście jeżeli układy są budowane w oparciu o technologię OPEN COLLECTOR - czego nie spełnia nawet 99% amatorskich urządzeń produkowanych dla ATARI.

@jer pisze: "Wyjścia (DATA OUT i COMMAND) powinny sterować wejścia peryferiów możliwie wysoko oporowe (każde po 100 kΩ), a ten warunek w amatorskich konstrukcjach rzadko jest spełniony." - akurat w SIO2SD i SDRIVE-MAX ten warunek nie jest spełniony - oporność wejść po włączeniu zasilania to około 4,7K.

@jer pisze: "W powyższej modyfikacji diody na wejściach są błędnie skierowane i w ogóle zbędne. Gdy na wyjściach komputera jest stan wysoki to są zatkane, a wtedy na pinach atmegi mamy stany nie wiadomo jakie. Przy stanie niskim niepotrzebnie podnoszą napięcie o spadek na diodach." - diody są prawidłowo skierowane gdyż nie będą powodować zasilania układu ATMEGA przy braku zasilania 5V, a wcale nie będą przeszkadzać przy normalnej pracy SIO2SD. Po włączeniu zasilania SIO2SD zachowują się "normalnie" odpowiednio sterując wejściami procesora ATMEGA nie powodując "stanów nie wiadomo jakich".

Proszę zerknąć do źródeł SDRIVE-MAX i SIO2SD, że programowo te szyny danych są podciągane wbudowanymi rezystorami 4,7k do zasilania. Nazywa się to dla atmegi "INPUT_PULLUP".

P.S.

Przy braku zasilania ATMEGA (SIO2SD) amplituda na SIO DATA OUT będzie w granicach 2-2,4V.
Po załączeniu zasilania wzrasta do ponad 4,5V.
W przypadku podłączenia różnych urządzeń oprócz magnetofonu nie ma to znaczenia to już po podpięciu magnetofonu ma znaczenie wpływając na poziom zapisu na kasecie.

17

Nie wpadły mi do głowy takie kombinacje. Skoro musisz wyłączać zasilanie SIO2SD to masz je uwalone lub błąd w Blizzardzie. A Atarynka to nie automatyka przemysłowa.

18 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-10 00:18:04)

Przeczytaj proszę jeszcze raz przed chwilą uzupełniony powyższy post.

P.S.
Opisane jest tam po kolei co trzeba zrobić.

19

Nie jest to ani "uwalone SIO2SD" ani błąd w Blizzardzie

20 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-10 00:08:37)

Trudno - chciałem pomóc w skrajnych problemach, ale widzę, że nie ma co się wychylać z wywodami budowy i zasad działania układów cyfrowych, bo i tak zostanę zakrzyczany przez osoby nie znające się na elektronice.

Pozdrawiam wszystkich czytających

P.S.
Trochę za ostro pojechałem, ale miałem wczoraj ciężki dzień. Przepraszam.

Chcę pomóc w skrajnych przypadkach a ten myślę że jest bardzo nietypowy.
Odkryłem przyczynę, znalazłem sposób usunięcia więc chciałem sie podzielić swoją wiedzą.
Może nie dokońca znam się na wszystkim, lecz fakt faktem jest taki, że wymieniona na początku modyfikacja naprawiła występujący ten specyficzny problem.

21

kkrys napisał/a:

bo i tak zostanę zakrzyczany przez osoby nie znające się na elektronice

Gratuluję - polemizowałeś z osobą z dawnego serwisu KAREN, zajmującego się oficjalny serwisem Atari w Polsce. Raczj na układach TTL @jer zna się dobrze... :P

Sikor umarł...

22 Ostatnio edytowany przez jer (2020-09-09 21:47:08)

Sikor: on już jest stary i może pleść bzdury :D

kkrys: To może wrzucisz tu schemat Twojego interfejsu Blizzarda?

23 Ostatnio edytowany przez kkrys (2020-09-10 00:25:19)

http://atariki.krap.pl/index.php/Grafika:BLIZZARDV3.png
http://atariki.krap.pl/index.php/Grafik … ARD.v2.png

http://atariki.krap.pl/index.php/Turbo_ … d#Schematy


P.S.
W swoich magnetofonach mam:
w XC11 pierwszy link - czyli wersję 3
w XC12 drugi link - czyli wersję 2

Na obydwu magnetofonach występował ten sam problem więc nie była to wina przerobionych magnetofonów.

24

To błąd tkwi w SIO2SD. Zrób buforowanie na HCT09  na wszystkie trzy linie i będzie OK, nie będziesz musiał wyłączać SIO2SD. Diody na liniach to be.

25

Panowie, myślę, że zachodzi tu nieporozumienie. kkrys wyszedł w sumie z całkiem niegłupią inicjatywą, a jer chyba źle zinterpretował. Odniosłem wrażenie, że jer zrozumiał, że kkrys z jakiegoś powodu musi wyłączać zasilanie w SIO2SD, bo mu coś tam nie działa, a tymczasem sądzę, że chodzi po prostu o to, że on chce sobie odłączać to zasilanie w określonym momencie z niezwiązanych powodów. Rozumiem tą koncepcję doskonale, bo sam też tak robię: dorobiłem sobie wyłącznik zasilania w SIO2SD, bo często mam jednocześnie podpięte SIO2SD i jakąś stację, i z obu korzystam jako D1, a tylko pstrykam włącznikami w zależności od tego czy chcę odpalić jedno czy drugie i nie przepinam wtedy każdorazowo kabli. Dodatkowo kkrys ma SIO2SD wbudowane do środka w komputerze, więc nie może go fizycznie odłączyć jak chce, stąd wyłącznik zasilania. Ja u siebie żadnych problemów nie zauważyłem, ale też nie mierzyłem napięć, ani nie używam w ogóle magnetofonu. Fakt faktem, że SIO2SD wisi nam na liniach danych interfejsu SIO pinami Atmegi, więc faktycznie przy wyłączonym zasilaniu Atmega zasila się przez te linie i nie wiadomo co tam się na nich wtedy dzieje, pewnie jakiś bajzel lekki.