No to lipa. Wgrałem ten wsad z Twojego linku i to samo. Podpiąłem jeszcze napęd 1,2MB MITSUMI i zaczyna czytać co XF-ka z napędami 360kB nagrała (nie kończy bo inny skok głowicy) a dyskietki z CA nie czyta.
Jeszcze jedno co udało mi się sprawdzić, jak napęd w stacji XF próbuje odczytać  dyskietkę z CA, to jak delikatnie popchnę głowicę, XF-ka zaczyna normalnie czytać. Wygląda na to, że LDW i CA mają źle ustawioną ścieżkę zerową.

Wiesz co, mi to po opisach wygląda na brak precyzji w poruszaniu głowicami w tych stacjach, co skutkuje minimalnymi różnicami w przesunięciach nad ścieżkami - czyli to co pisze jer. Czujnik ścieżki zerowej mówi tylko czy dana ścieżka jest zerowa czy nie, on nie ustawia głowicy precyzyjnie nad ścieżkami, to robią kroki silnika krokowego zwykle, a za precyzję odpowiada ustawienie fizyczne tego silnika/przekładni/czy co tam jest w danym napędzie.
Ja bym Ci proponował porządne czyszczenie mechanizmów na początek jakimiś środkami typu izopropanol, czy inny alkohol, następnie smarowanie prowadnic jakimś olejkiem czy co tam masz pod ręką. W starych stacjach przy takich różnych objawach bardzo często to załatwia temat i stacja potrafi chodzić jak nowa po takich zabiegach.

Popatrz na inny wątek, tam walczyłem z podobnymi problemami nieczytania nawzajem dyskietek na różnych stacjach i pomogło ostatecznie dokładnie to co napisałem, czyli czyszczenie i smarowanie. To co prawda była stacja 3,5", ale te porady będą przydatne do każdej stacji. Tutaj wątek: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=15794
Ostatecznie właśnie ta stacja 3,5" opisana w wątku, dostała elektronikę klona XF551, firmware HyperXF i chodzi jak marzenie u mnie z małym Atari:-)

Spróbuje wyczyścić mechanizmy LDW i zobaczę czy to pomogło (CA nie moja).

Wczoraj przeczyściłem głowice i prowadnice głowicy, przesmarowałem prowadnice w LDW. Mechanizm przesuwu głowicy wyraźnie wyciszył się. Testując kopiowałem, dyskietki z LDW na XF i z XF na LDW. Kopie nagraną na jednej stacji czyta druga. Ale po nastu próbach LDW znów miała problemy z czytaniem, ponownie przesmarowałem olejkiem prowadnice i znów było ok ale tylko na jakiś czas.
Jakieś pomysły, może użyć jakiegoś specjalnego oleju (użyłem oleju silikonowego, bo taki miałem pod ręką).

Smar silikonowy czysty albo z dodatkiem teflonu. Tam gdzie plastik i guma nie używam smarów organicznych.
BTW, tania wazelina ma z reguły odczyn kwaśny.

Koledzy, mam stację od zaxona 3,5" na razie na kontrolerze WD 1770 i dyskietki HD 1,44MB.
Jakie parametry należy ustawić podczas formatowania pod Spartą aby uzyskać możliwie najwięcej (360? 720?) miejsca na dyskietce HD? O ile w ogóle sformatuję HD. Próbowałem także DD - te formatują się dobrze np. na 130kB.

W większości ustawień podczas prób formatowania HD mam komunikat invalid parameters!

Dokładnie takie jak Mq pokazuje, 720 kilo wtedy na dysku. HD formatowałem bez problemu, zresztą jeden ci dołączyłem. Invalid parameters ignorowałem. Stacje przed wysyłką testowałem, 720 spokojnie na dyskietkę wchodzi.

No te ustawienia to są właśnie dla DD i robią 720k. Dyskietki HD używasz, że tak powiem jako DD, tylko się nazywają HD. W stacji XF nie da się formatować HD.

Jak się robi XF551 ze stacją 3,5" i jest to stacja HD, to najlepiej w środku w stacji pogmerać tym czujnikiem i go tam zewrzeć czy zakleić czy coś, żeby stacja już zawsze myślała, że wszystkie dyskietki to są DD, obojętnie jakie wkładamy. I tak ta stacja nigdy do niczego innego nie będzie służyła, bo elektronika nie obsłuży HD.

Akurat osoby nie znającej się na takich pierdołach jak gmeranie przy czujniku HD/DD, to zaryzykuję stwierdzenie, że na tym forum było by trudno znaleźć:-)

A jaki masz soft w stacji, że śmiga Ci kontroler WD1770? U mnie nie chciał, musiałem wsadzić 1772