Nie ma zwykłych poleconych zagranicznych. W Polsce wszystkie polecone wysyłane za granicę to są priorytety.
Do USA wysyłałem kilka razy takie polecone priorytety w ubiegłym roku i potwierdzam, że raz dochodzi po dwóch tygodniach a innym razem np. po 3 miesiącach, a rekord to miałem taki, że nawet przekroczyło 3 miesiące. Nie ma też przy tym znaczenia czy to jest list w formie płaskiej koperty, czy też ta koperta jest gruba i zawiera jakieś klamoty w środku, może też być to paczka. Wszystko idzie tą samą regułą: bez reguł:-)
Edit: aha, i czasami widać informacje na śledzeniu, czasami się pojawiają z opóźnieniem, a czasami miałem tak, że śledzenie kończyło się na informacji, że przesyłka wysłana za granicę i później już się nic więcej nie pojawiło chociaż odbiorca dostał przesyłkę. Tak że śledzenie to można sobie co najwyżej zorganizować samodzielnie na zasadzie regularnego mailowania z odbiorcą czy już coś dostał. Zauważyłem, że w USA często mają w d... wpisanie informacji do systemu o tym czy dotarła do nich paczka i czy doręczyli ją odbiorcy. Tak że nie jedźcie tak ciągle strasznie na naszą pocztę, bo u nas to powiem szczerze że jest jako taki porządek, a i też jest gdzie zadzwonić, opierdolić, czy dowiedzieć się czegoś o przesyłce - jak już wyjdzie za granicę, to kompletnie nie wiadomo co się z tym dzieje i liczymy na łut szczęścia, że dojdzie:-)