Po kilku sekundach bezczynności stacja CA-2001 przesuwa głowicę na ścieżkę 39. Po co?
Czy inne stacje też tak robiły? Wiem, że Karin Maxi nie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Parkowanie głowicy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Po kilku sekundach bezczynności stacja CA-2001 przesuwa głowicę na ścieżkę 39. Po co?
Czy inne stacje też tak robiły? Wiem, że Karin Maxi nie.
Moja CA2001 Flash Turbo/Top Drive tak nie robiła.
Dodatkowo - w czasie formatowania był tylko 1 przebieg - wolniejszy ale jeden.
Po kilku sekundach bezczynności stacja CA-2001 przesuwa głowicę na ścieżkę 39. Po co?
Czy inne stacje też tak robiły? Wiem, że Karin Maxi nie.
To jest normalne zachowanie CA-2001, ma to chronić powierzchnię dyskietki przed uszkodzeniem podczas opuszczania głowicy. LDW Super 2000 chyba też tak robiła, bo to bardzo podobna stacja.
Czy to jest gdzieś wprost napisane przez producenta o tym chronieniu powierzchni? Źródło?
Daaaawno temu HDD parkowały głowice w najmniej używanych miejscach talerzy. Tu widocznie coś podobnego wymyślili.
ja kojarze wpisy o parkowaniu glowicy w stacji dyskow ze starych "Bajtkow/Komputer/etc.", ale to jak przez mgle kojarze ze gdzies o tym czytalem mega dawno temu.
Daaaawno temu HDD parkowały głowice w najmniej używanych miejscach talerzy. Tu widocznie coś podobnego wymyślili.
Dawno temu - mniej więcej w czasach PC XT / AT, przed wyłączeniem PC trzeba było pod DOS-em wydać komendę „park” w celu zaparkowania głowic HDD :)
dyski bębnowe, talerzowe i późniejsze dysk twarde MFM przed wyłączeniem komputera trzeba było zaparkować komendą PARK.
Późniejsze dyski IDE, SATA, SCSI itp. parkują się automatycznie gdy zanika napięcie zasilania dysku.
Żeby zainstalować dysk MFM w komputerze to były całe korowody (opisane np. w jednym numerze MIKROKLANU). Wtykało się kontroler w gniazdo XT lub AT, Podłączało się do niego dysk dwoma kablami płaskimi (34 i 20 pin), zasilanie, włączało się komputer, ładowało system z dyskietki. Teraz trzeba było wywołać kontroler komendą i adresem i pojawiało się MENU. Teraz preformat z podaniem listy badsektorów z fabrycznej naklejki na dysku. Po preformacie format i dopiero dysk stawał się widoczny w systemie.
Oczywiście SYS C: i kopiowanie plików DOS. Potem kilka programów i NORTON COMMANDER :D Był już full wypas, można było zagrać w Blockout, pierwszą grę 3D.
Potem pojawiły się dyski RLL o zwiększonej pojemności. Rekordy popularności biły kompresory danych. Ech, gdzie te czasy, gdzie przewijaki ulubione?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Parkowanie głowicy
Wygenerowano w 0.021 sekund, wykonano 47 zapytań