Dziś pod wpływem tych informacji pobawiłem się więcej.
Rzeczywiście jest tak, że jak przełączymy wajchę w stronę naszego Atari, to zgłasza się MEMO PAD.
I teraz parę eksperymentów:
1. Po wymianie kondensatora C2 na 220pF Freezer zaczął ładnie działać z układem CD74HCT132E od Ti
2. W drugim Atari mi nie działał za bardzo więc powalczyłem:
-wymiana LS08 na F08 i na petlę PLL od Simiusa - żadnych zmian.
-wymiana Freddiego z C061991-01 na C061991-29 - żadnych zmian,
-wymiana CPU z UM6502I na C014806-12 od Rockwella - pełen sukces !!!
Pamięć 6116 mam akurat 150ns bo wszystkie 100ns wyszły i jak widać nie ma to znaczenia.
Freezowałem Montezumę, potem wchodziłem do Self-Testu, puszczałem muzyczkę, przywracałem Montezumę i śmiga elegancko :)
Potem zrobiłem jeszcze jeden eksperyment - zafreezowałem Montezumę, potem wszedłem do menu Freezera, zrobiłem czyszczenie ZERO OS RAM i reset, potem wgrałem Boulder Dasha, potem odpaliłem Freezer i odmroziłem Montezumę :)
Kozacka zabawka ale wciąż wybredna jeśli chodzi o timingi w naszych maszynach.
Sorki za kijową jakość oraz za to, że film bardzo króciutki i nagrany w pionie, ale chciałem uchwycić monitor:
https://www.youtube.com/watch?v=xSYSD_eoiUA&feature=youtu.be
Aaaa, żeby nie było za różowo - w trzecim Atari nadal nie działa :)
Ogólnie widać, że to kwestia timingów i to urządzenie jest cholernie wybredne. Wcześniej wiedziałem, że układ HCT132 pełni rolę mnożnika x3 więc przygotowałem sobie mnożnik x3 na układzie ICS512. Zrobiłem nawet możliwość odwracania fazy sygnału wyjściowego. No i z tym mnożnikiem nie działa wcale, więc być może krytyczne jest nawet przesunięcie jednego sygnału zegarowego względem drugiego.