51 Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2020-02-07 00:32:08)

Pin napisał/a:

i teraz zastanówmy się, ile kosztuje zbudowanie takiego czegoś, a jakie mamy koszty biorąc pod uwagę gotowe rozwiązanie.

Jak już powstaje projekt nowej płyty to właściwie nie generuje to dodatkowych kosztów. Zamiast DRAMów w kościach, wrzucamy slot SIMM i kilka TTLi lub CPLD.

lotharek napisał/a:

Trzok - dla CIebie dziadu borowy - Pan Krawczyk. Nawet nie lotharek. to dla przyjaciol only.

Nie przekręcaj proszę mojego nicka... i nie wiem co Cię ugryzło, bo akurat Ty stawiasz sprawę jasno i to rozumiem, choć nie popieram.

Candle napisał/a:

xxl promuje Antonie

Ma zrobione rozszerzenie na bazie Antonii, z oryginalnym CPU, więc raczej jego produkcje pójdą... w zasadzie to też jest sprzętowy emulator rozszerzenia (można sobie wybrać jakie rozszerzenie ma emulować).

Mq napisał/a:

Ja tylko mówię że ten freezer działa, bo go sam używam, robi zrzuty pamięci do ramdysku i odczytuje z powrotem, można też zrzut zapisać na dyskietce i z niej z powrotem odpalić komputer.

Część rejestrów jest tylko do odczytu, a sprzętowy freezer ma podgląd na magistralę i możliwość powielania ich stanu na rejestrach lustrzanych (reaguje na polecenia zapisu tych rejestrów), dzięki czemu ma możliwość ich zapisu na dysk. Jest to do zrobienia na każdym rozszerzeniu wpiętym w magistralę systemową i posiadającym odpowiednio "pojemną" logikę programowalną. Na SIMM 1MB niestety nie da rady, ale U1MB i Antonia powinny sobie poradzić... tyle że nikt tego dla tych rozszerzeń nie oprogramował.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

52 Ostatnio edytowany przez Pin (2020-02-07 00:32:52)

@XXL - Miałem napisać coś wcześniej w nieco bardziej bezpośrednim tonie ale stwierdziłem, że nie zniżę się do Twojego poziomu. Antonia z 6502 to twój wymysł, nie autora. Oryginalne oprogramowanie nie wspiera twojego chorego wymysłu. Nie pisz też o błędach, bo czytając co piszesz odnoszę wrażenie, że sam je notorycznie popełniasz dodatkowo zyskując z czasem coraz więcej zwolenników. Czujesz się lubiany, mile widziany? Jeśli tak, to idź do lekarza pierwszego kontaktu bo to, co piszesz .. owszem, jest zabawne ale martwię się o Ciebie :)

@Mq - wiem to od prawie 30 lat, ale potrzebuję rozwiązania kompleksowego i prostego w działaniu mając na względzie standardy współcześnie "obowiązujące". Włazisz do menu ultimejta, wchodzisz w opcję zrzut i zapisujesz np. state ale złożony z dodatkowo całego rozszerzenia np. rambo. Opcja raczej tylko na dysk twardy z racji na ilość danych.

_tzok_ napisał/a:

Jak już powstaje projekt nowej płyty to właściwie nie generuje to dodatkowych kosztów. Zamiast DRAMów w kościach, wrzucamy slot SIMM i kilka TTLi lub CPLD.

@_tzok_ - nie jestem elektronikiem, ale jeśli chodzi o FUNKCJONALNOŚĆ U1MB i to o czym piszesz to brzmi irracjonalnie. Tzn - sugerujesz, że da się to w prosty sposób powielić i układ po narysowaniu na kolanie zadziała i nie będzie z tym żadnych problemów?? Nie sądzę, bo często testowałem różny sprzęt w tym Pana LOTHARKA (mogę? :) ) i problemy początkowo są zawsze. A problemy oznaczają nakład czasu, pracy i pieniędzy.

Kontakt: pin@usdk.pl

53

Pin napisał/a:

Antonia z 6502 to twój wymysł, nie autora. Oryginalne oprogramowanie nie wspiera twojego chorego wymysłu.

mowisz o tym "oprogramowaniu" ?

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 24#p257624


przerobienie tego na 6502 kosztowalo mnie jedna noc... :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

54

tymczasem, w innej bajce, gdzie argumenty stanowią fakty, a nie wymysły chorego umysłu, a rzeczy mają swoje nazwy...
x_angel: tak na otarcie łez - rada na przyszłość - wróć do polityki faktów dokonanych - łatwiej
ewentualnie dyskusję prowadź za zamkniętymi drzwiami
zwymiarowane (jakby) VBXE
mam nadzieję, że wystarczy

przechodze na tumiwisizm

55

@Pin, rozumiem, jeśli chcesz zrzucać całość łącznie z pamięcią rozszerzoną, to faktycznie rozumiem.

@Tzok: Pin ma rację z tym, że na kolanie nie narysuje się rozszerzenia RAM działającego stabilnie, a budowa takowego wymaga mnóstwa testów i walk, zwłaszcza jak ma działać w każdym Atari i na każdej rewizji płyty. Ale da się to zrobić zapewne jeśli by nad tym przysiedzieć trochę dłużej niż "na kolanie".

56 Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2020-02-07 00:51:48)

Pin napisał/a:

nie jestem elektronikiem

... no widzisz, a ja jestem. To ma być projekt nowej płyty, więc podejrzewam że spora część rozszerzeń i tak będzie wymagała dostosowania (rozszerzeń do płyty, bądź płyty do rozszerzeń). Jak sam przyznajesz, bywają z nimi problemy na standardowych płytach do których były projektowanie i "dostrajane". To jest walka z przesłuchem, pojemnościami, stromością zboczy... nie wątpię w umiejętności @x_angel'a ale to jest nie do odtworzenia (no i nie wiem czy jest sens odtwarzać niedoskonałości fabrycznych płyt). Innymi słowy łatwiej zrobić te rozszerzenia już na tej płycie, niż starać się dostosować pytę by działały na niej istniejące rozszerzenia we wszystkich rewizjach. Przy prawidłowym prowadzeniu ścieżek (nie a'la spaghetti) SIMM 1MB zrobiony na płycie nie powinien nastręczać większych trudności niż zaprojektowanie ścieżek pod standardowe DRAMy, więc "koszt projektowy" jest żaden.

Mq napisał/a:

Pin ma rację z tym, że na kolanie nie narysuje się rozszerzenia RAM działającego stabilnie, a budowa takowego wymaga mnóstwa testów i walk, zwłaszcza jak ma działać w każdym Atari i na każdej rewizji płyty.

Tym bardziej projekt całej płyty wymaga mnóstwa testów i walk. Ale rezygnacja z 16 kości 4164 (czy tam 4x 4464) na rzecz SIMM 1MB to wręcz uproszczenie całego projektu. Jak się bezmyślnie poprowadzi ścieżki do kości DRAM, to tak samo - nie będzie to działać stabilnie.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

57 Ostatnio edytowany przez lotharek (2020-02-07 00:58:48)

Mq napisał/a:

Dyskutuj z autorem QMEG-a, który napisał również do niego freezera. Ja tylko mówię że ten freezer działa, bo go sam używam, robi zrzuty pamięci do ramdysku i odczytuje z powrotem, można też zrzut zapisać na dyskietce i z niej z powrotem odpalić komputer. Dla mnie tyle w temacie.




ooo :-)  czlowiek sie uczy cale zycie - mozna zapisac na pyskietce ?

TZOK - zalacznik mnie ugryzl.. a jakbys siedzial w temacie emulacji flopa, to byc wiedzial jak powstaje flashfloppy... kiedy Jeff wprowadzil "zdupy" ficzer, ktory mial pokazac , ze flashfloppy bazuje na hxc - ficzer nie robiacy nic.. takie "placebo" - i  co ? pare dni pozniej byl juz w firmwarze flashfloppy... nie odbieraj czlowiekowi 20 lat jego pracy

i tak - kilka projektow z mojej www jest otwartych,i co z tego ? zawsze sa robioen za zgoda autora i nierzadko z prowizja dla niego :-)

Post's attachments

Przechwytywanie.PNG 38.9 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
serdecznie proszę o maile na lotharek@lotharek.pl z tematem ATARIAREA - inne formy komunikacji zawodzą...
"The worth of all people is dependent on how they spend their life making contributions" - Kano Jigoro
FKMC /Fan Klub Malej Czarnej/   @Grey

58

e

xxl napisał/a:

unikalne rozszerzenie na bazie Atonia PCB ... lepsze... i bez bledow :-)

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 24#p257624

Ale jak to program spaczowany... A prawa autorskie?

59 Ostatnio edytowany przez xxl (2020-02-07 09:07:54)

a czy jest gdzies udostepniony? :D

nie pomyslales :-) ... jak zwykle.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

60

Osobiście nie zapisywałem zrzutów na dyskietkach, używam QMEG-owego freezera w trudnych punktach w grach, freezuję na ramdysk, i ewentualnie odczytuję z niego po stracie życia.
A co, nie można? W instrukcji stoi:
SHIFT+R  read frozen program from disk
SHIFT+W  write frozen program to disk

61 Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2020-02-07 19:49:31)

lotharek napisał/a:

TZOK - zalacznik mnie ugryzl.. a jakbys siedzial w temacie emulacji flopa, to byc wiedzial jak powstaje flashfloppy... kiedy Jeff wprowadzil "zdupy" ficzer, ktory mial pokazac , ze flashfloppy bazuje na hxc - ficzer nie robiacy nic.. takie "placebo" - i  co ? pare dni pozniej byl juz w firmwarze flashfloppy... nie odbieraj czlowiekowi 20 lat jego pracy

To jesteśmy kwita, choć ja się nie obrażam za pisanie o mnie po nazwisku.

Akurat w rozwoju firmware FF aktywnie uczestniczyłem (choć głównie jako tester). Wojna na ficzery może i była zabawna, ale kod FF jest różny od HxC, co było widać w różnicy wydajności obydwu emulatorów (wczesne wersje FF były o połowę wolniejsze od HxC/prawdziwej stacji przy niektórych formatach dyskietki).

lotharek napisał/a:

i tak - kilka projektow z mojej www jest otwartych,i co z tego ? zawsze sa robioen za zgoda autora i nierzadko z prowizja dla niego :-)

No i super, taki model właśnie uważam za najlepszy. To dowodzi, że gdyby tylko Candle chciał, to mógł projekt sprzedać Tobie, brać prowizję, a jednocześnie samemu udostępniać na zasadach Open Source/Open Hardware. Ale On nie powie, że nie chciał, tylko zasłania się umową między Wami. Tylko to chciałem wykazać i właśnie to potwierdziłeś... Swoją drogą, czy Candle ma zgodę autorów wszystkich komercyjnych rozszerzeń pamięci, które zaimplementował w U1MB (nie tylko do rozwiązań technicznych, ale również ich nazw handlowych)?

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

62 Ostatnio edytowany przez drygol (2020-02-07 01:25:27)

Heh ja to mam beke :D ... jak zwykle zreszta  bo jestem aktualnie w :teleport phase: (kto wie to wie ;P)
Wystarczy sobie policzyc ile sie zarabia na codzien w pracy. Odrazu wychodzi ze za prosty recap A600 trzeba by brac srogie kwoty. Za proste naprawy czy pomoc, kasowac srogie kwoty. Za dotkniecie lutownica ... srogie kwoty.  coś .... srogie kwoty

Jak to sie ma do know-how i budowy urzadzen, potem ich produkcji potem ich promocji, potem ich sprzedazy wysylki, ksiegowosci itd. itd. ??

... no ja juz wiem.  Ma sie tak, ze odkąd odpuscilem daily job (notabene z pasji) to mam 5 razy mniej :D:D:D
Ale przynajmniej robie cos co mnie pasjonuje i nie mam nikogo nad glowa i tutaj WIN

Na wszystkich polskich forach jest zawsze ta sama wojna - bo da sie taniej! a sprzedawanie to chamstwo! Zarabiasz na kolegach!
Na wszystkich zachodnich forach nie ma wojny(w wiekszosci przypadkow) bo piszą - super ze jest opcja kupienia nowego hardware do starych złomów których nikt nie wspiera i nie bedzie bo Iphone i w ogole milenialsi i spiseg rady masonskiej.

Czyli co? wszyscy zarabiają 2k/mc? i nikogo nie stać na hobby? Ja zawsze myslalem ze hobby to droga sprawa chyba ze ktos umie samemu podzialac. Osobicie wybralem dzialanie samemu i poswiecilem na to pare lat bo mnie to jara. A jak kogos nie jara i woli uzywac kompow zamiast w nich grzebac to co wtedy ? Koniec z hobby bo nie ma producentow ?

Proponuje zerknąć na wlasne zarobki i pomyslec czy by sie komus chcialo za grosze albo za darmo oddawac swoj czas i wiedze bo owszem hardware jest tani ale know-how i czas kosztuje fchuj.

Jak ktos tego nie kuma to niech zrobi sam :D Gwarantuje szybkie zejscie do gleby :D

63 Ostatnio edytowany przez atarixegs (2020-02-07 15:05:46)

xxl napisał/a:

a czy jest gdzies udostepniony? :D

nie pomyslales :-) ... jak zwykle.

@ xxl

Pokrzycz jeszcze o prawach autorskich itd

https://jayisgames.com/games/apple-worm/index.php

64

Mq napisał/a:

...fragment instrukcji od QMEG-a, żebyś nie musiał szukać:
CTRL+HELP    enter/exit freezer
SPACE    disable sound
CTRL+S   save snapshot to ramdisk X
CTRL+L   load snapshot from ramdisk X
CTRL+E   swap with ramdisk X
SHIFT+S  save snapshot to ramdisk Y
SHIFT+L  load snapshot from ramdisk Y
SHIFT+E  swap with ramdisk Y
HELP     exit freezer

Mq napisał/a:

A co, nie można? W instrukcji stoi:
SHIFT+R  read frozen program from disk
SHIFT+W  write frozen program to disk

Człowiek czyta tę G** burzę, w sumie sam nie wiem po co?, a tu niechcący przy okazji czegoś nowego się nauczy :)

65

Dla mnie sprawa jest prosta:
1. chcę u1mb - kupuję,
2. nie chę bo za drogo czy coś mi nie pasuje - nie kupuje.
I tak jest z każdym rozszerzeniem. Z każdym.
A jak coś można zrobić samemu i wiem, że podołam, to biorę lutownicę i tyle.

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)

66 Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2020-02-07 10:08:58)

sun napisał/a:

Dla mnie sprawa jest prosta:
1. chcę u1mb - kupuję,
2. nie chę bo za drogo czy coś mi nie pasuje - nie kupuje.
I tak jest z każdym rozszerzeniem. Z każdym.
A jak coś można zrobić samemu i wiem, że podołam, to biorę lutownicę i tyle.

100% zgody, tylko widzisz, ja napisałem "nie warto się na siłę pchać w U1MB, bo jak się już projektuje całą nową płytę to można je łatwo zastąpić", to Pan autor U1MB do spółki z producentem i wyłącznym dystrybutorem tego rozszerzenia od razu przystąpili do zmasowanego ataku i zaczęli mnie obrażać...

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

67

Candle: a możesz jeszcze zwymiarować przejściówkę? Chodzi mi o to, jakie będzie odsadzenie tego pinheadera względem podstawki DIL40, żeby "oszacować" ilość miejsca.

68

A ja mam prośbę do adminów. Czy można cała g*burzę wyodrębnić do osobnego wątku w bałaganie i pozostawić tylko merytoryczne tematy dotyczące projektu?

Sikor umarł...

69 Ostatnio edytowany przez Candle (2020-02-07 11:52:33)

wydaje mi sie, ze tam dla odmiany jest raster calowy 0.1

edit: jeśli masz na to budżet, daj po prostu header już na płycie, dziury pod podstawkę antica powinny mieć 52 milsy ztcp

przechodze na tumiwisizm

70

Też uważam że jak się już robi nową płytę to miło by było gdyby nie trzeba było dokładać czegoś a rozszerzenie pamięci było od razu.
Wiecie nie chodzi o koszt tylko po co od razu robić kanapkę z u2mb czy czymś tam.

71

Candle: myślałem o tym, żeby dać ten pinheader od razu na płycie, ale po pierwsze to jest więcej roboty dla mnie, po drugie ta robota jest bez sensu, bo każde VBXE jest sprzedawane z adapterem, więc po prostu ja się narobię, a u kogoś adapter będzie się walał :) Chodzi o to, żeby nie robić rzeczy bez sensu.
Kolejna rzecz, to jak dam pinheader bezpośrednio na płycie, to nie wiem, czy VBXE nie będzie wadzić o scalaki po bokach. Z tym adapterem jest jednak wyżej, a tak może być za nisko. Więc mam dwa argumenty przeciw.

Czy pinheader jest połączony 1-1 z podstawką? W sensie górna lewa noga podstawki do górnej lewej nogi pinheadera itd? Chodzi mi o adapter XE.

72

a to już odeśle Cie do dokumentacji
poza tym - odnośnie bez sensu - każde złącze to pare pf i nieciągłość, więc dokładasz sobie problemów
taki adapter można wykorzystać na milion innych sposobów, np jako wtyk emulacyjny co często czynię
z tym "narobie" to też gruba przesada, dokładając 256k też się nie narobisz - to będzie góra 2 scalaki z którego jeden to pamięć
będzie scenowe 320k, a jak ktoś chce więcej to sobie wsadzi sima, wszak działa

zresztą baw się jak chcesz - w przeciwieństwie do pozostałych masz chociaż płytę na koncie, więc wiesz czego nie powtarzać
dostałeś wymiary do u1mb, do vbxe - to więcej niż miał do dyspozycji mytek, teraz już piłeczka po twojej stronie
ja tylko mam nadzieję, że ta płyta coś sobą wniesie
poskładałem re-amiege1200, poskładałem re-amige600, ale na pewno nie chciałbym składać re-atari z elementami THT - wystarczyło mi dziubaniny z 1088xel pinokia (dalej czekam na pamięci z chin)
kieruj się dostępnością elementów i powierzchnią płyty, a resztę zwyczajnie olej - wszystkich nie zadowolisz, a, jak powszechnie wiadomo, każda komisja jest w stanie podjąć decyzję głupszą od każdego z jej członków osobno

przechodze na tumiwisizm

73

_tzok_ napisał/a:

100% zgody, tylko widzisz, ja napisałem "nie warto się na siłę pchać w U1MB, bo jak się już projektuje całą nową płytę to można je łatwo zastąpić", to Pan autor U1MB do spółki z producentem i wyłącznym dystrybutorem tego rozszerzenia od razu przystąpili do zmasowanego ataku i zaczęli mnie obrażać...

Nie, żebym chciał tu podsycać ogień wojny, ale zastąpić U1MB można tylko drugim egzemplarzem U1MB :)
Można zastąpić czymś innym, ale to już nie jest to samo, to jest "prawie" to samo. A "prawie" robi wielką różnicę.

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)

74

O, to prawa autorskie można łamać tylko udostępniając. Ciekawe...

A te twoje ":)" wszędzie tylko świadczą o autorze. To taki śmiech spod sklepu.

75 Ostatnio edytowany przez sun (2020-02-07 15:14:11)

Prawa autorskie to naprawdę skomplikowana materia.
Jeśli dajmy na to masz program, a producent nie chce poprawić błędu, który uniemożliwia jego działanie z aktualną konfiguracją, to możesz to sobie "poprawić", ale tylko sobie.

Art. 75.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego posiadanie.

http://www.prawoautorskie.pl/art-75

Jest możliwość legalnego reverse engineringu, jeśli chcesz coś z czymś "spiąć" a producent Cię olewa.

Kilka lat temu prawie się "doktoryzowałem" z tego tematu, taka konieczność dziejowa była.

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)