26

Za dawnych czasów małe atari to było 99% magnetofon i tylko piraci na giełdzie mieli stację dysków.
Nic dziwnego zresztą bo lepiej było trochę dołożyć i zamiast 8 bit i stacji dysków mieć Amigę 500.
No i jeszcze carty były.
Rozbudowanie tego dalej jest dziwne bo samo Atari zrobiło później sprzęty z 68k i RISC od IBM.
I właśnie jakby kto chciał to może se unixa od Atari na 68k używać, to po co się męczyć z rozbudową malucha.
Możecie se podpinać różne dziwne rzeczy do małego atari ale powinno to mieć jakiś taki przełącznik żeby to zrobić od strony atari w ogóle niewidoczne, a najlepiej jakby to wszystko było na carcie, żeby się dało wyciągnąć jak trzeba.
Standard to trzeba przyjąć stock 64 KB plus SIO2 coś tam, bo magnet to za duże poświęcenie.

27 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-01-03 11:10:55)

Mógłbyś wrócić "dziwić się" na PPA.PL? ;)
I nie, nic nie trzeba przyjmować.

28

swinkamor12 napisał/a:

Za dawnych czasów małe atari to było 99% magnetofon i tylko piraci na giełdzie mieli stację dysków.

Kolega ma jakieś dane, które potwierdzają tę tezę, czy pisze tylko na podstawie własnych doświadczeń? Kiedy były te "dawne czasy"?

swinkamor12 napisał/a:

Nic dziwnego zresztą bo lepiej było trochę dołożyć i zamiast 8 bit i stacji dysków mieć Amigę 500.

W momencie największej popularności 8-bit Atari na świecie (rozumianej, jako okres najwyższego udziału w rynku - przełom lat 70. i 80, do mniej więcej 1984 r.) Amigi nie było wcale.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

29

A nostalgiczny użytkownik 64KB i magnetofonu wygląda tak:
https://www.gry-online.pl//galeria/forum/6/614449335_865.jpg

;)

30

swinkamor12 napisał/a:

Za dawnych czasów małe atari to było 99% magnetofon i tylko piraci na giełdzie mieli stację dysków

Hmmm dziwne, ja magnetofon mam dopiero od jakiś 2 tygodni, a tak od zawsze 1050'ka ;) więc albo jestem tym 1% albo twoje dane są wzięte z 4 liter.

31

Znaczy się mam przedstawić jakieś dane na to że ludzie mając do wyboru 8 bit plus stacja dysków a dać 10% więcej i mieć Amigę, wybierali Amigę?
No to jest oczywiste i nic tu nie trzeba udowadniać.
Widzę że wasze problemy są dużo większe niż sądziłem.

32 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-01-03 16:13:16)

Ty naprawdę nie rozumiesz, że jak Amiga stawała się popularna i dostępna na polskim zacofanym, PRLowsko/post-PRLowskim rynku, to ci co mieli kupić 8-bit Atari czy C64 ze stacją już je dawno mieli???

Przykłady z życia:
moje kuzynostwo: Atari 800XL + stacja 1050 od 1986
ja: Atari 130XE + stacja CA-2001 od 1989

33 Ostatnio edytowany przez Pin (2020-01-03 19:34:40)

swinkamor12 napisał/a:

Standard to trzeba przyjąć stock 64 KB plus SIO2 coś tam, bo magnet to za duże poświęcenie.

A jak przyjdzie twój powiernik i stwierdzi, że najświętszy stock to magnetofon i 48k to co? Pogniewasz się na niego? :)

Gadasz tak od czapy, że przyznam - połowy nawet nie przeczytałem :)

Kontakt: pin@usdk.pl

34

Jacques napisał/a:

Przykłady z życia:
moje kuzynostwo: Atari 800XL + stacja 1050 od 1986
ja: Atari 130XE + stacja CA-2001 od 1989

Ja 130XE + CA2001 od 1991
Ale z prawie wsi jestem../

35

LDW2000 dostałem dopiero w 1990-tym, wcześniej 65XE używałem z magnetofonem bodajże z 3 lata. Moi sąsiedzi tak samo. Tak więc twierdzenia o tej powszechności stacji są mocno przesadzone. Może dotyczą większych miast, w naszym Zamościu było jak napisałem.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

36

.. a co to, spowiedź święta teraz będzie? :)-

Kontakt: pin@usdk.pl

37

Na początku lat '90 zaledwie paru moich znajomych miało stację do Malucha - królowało Turbo.
Dodatkowo, ze względu na cenę, magnetofon bez logo /|\ wcale nie był rzadkością.

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

38

ja się szczegółowo nie spowiadam, bo pod koniec lat '90 było to już KMK/JŻ ide + quantum LPS 170A i XF551/"351" 360/720kB, oraz z początkiem +192k, następnie 1MB ram ;)

No właśnie, ciekawe czy w WebArchive jest Atariarea z bodaj 1998 roku, dobrze pamiętam?

Kontakt: pin@usdk.pl

39

Ci piraci mieli stacje, żeby kopiować sobie nawzajem, bo przecież użytkownicy mieli magnetofony.

40

Oczywiście nie interesuje mnie maluch atari z 48 kB RAM. Były takie?
Co było przed 800XL i 65XE to prehistoria.
Nie interesują mnie też standardy na małym atari z czasów Win95 i późniejszych.
Wiecie chodzi o stare dobre atari, z tanim emulatorem stacji, bo stacja jest za droga a magnetofon zbyt zawodny.
A teraz ide se pograć w Draconusa. A wy se tu możecie nadal narzekać na xxl.

41 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-01-04 10:13:46)

Jak się mało interesujesz prehistorią, historią, stanem obecnym, nie wiesz, to nie radź innym jak mają "atarować".
Trzeba było zacząć od Draconusa, możesz sobie łupać w niego z użyciem 65XE i SIO2PC, szkoda czasu na pisanie! ;)

42

Możecie se dolutowywać, co se tam chcecie do małego atari.
Nie powinniście oczekiwać że programiści będą to supportować ani że nawet z tym testować.
Takie coś jak U1MB powinno mieć jakiś przełącznik że jak się przełączy to tego nie będzie widać od strony malucha.

43

Wiekszość użytkowników małych Atari miało tylko magnetofon (piszę tutaj o PL). Takie są fakty. Stacja to już było coś. Ludzie piszący że mieli jakieś komputery w 86 to dla mnie kosmos. W 86 to ludzie mieli lód w lodówce. Żeby mieć coś takiego trzeba było mieć przysłowiowego wujka w USA albo legitymację partyjną.

65xe 128kb;800XL Side2,u1mb, Sdrive Max;STe;MST1;MSTe,uSatan,Netusbee;MSTe;Falcon14MB;

44

Nieprawda, nie lubię tematów politycznych i p*.* głupot na temat tego "jak było strasznie". Mój wujek pracował i zarabiał uczciwie pieniądze w Polsce i kupił sobie 800XL pod koniec pierwszej połowy lat 80-tych. Tam widziałem pierwszy raz w życiu na oczy komputer i to było właśnie 800XL. To że rzadko kto wtedy miał komputer nie wynika z tego że było ciężko, tylko z tego, że to jeszcze nie było popularne w Polsce i rzadko kto w ogóle wiedział że coś takiego jak komputer istnieje. Jakoś w drugiej połowie lat 80-tych już sporo ludzi miało komputery, a przecież nie zmieniło się nic ustrojowo i nagle ludzie nie mieli wielokrotnie więcej pieniędzy.

45 Ostatnio edytowany przez PrzemasIII (2020-01-04 15:14:10)

Też nie lubię tego mieszać ale taka jest smutna prawda. Było ciężko więc mało kto myślał o komputerach. Chociaż te były bardzo promowane w PRL (Sonda,Bajtek,Młody Technik i inne). To o legitymacji partyjnej to skrót myślowy. Jak ktoś robił karierę w PRL to musiał ją mieć. Nie było innej możliwości. Moi rodzice nie mieli dlatego czasami były problemy zawodowe i brak kariery. Odmawiali bo tak byli wychowani. Wiem jak się żyło innym i wtedy tego nie rozumiałem. Tata kolegii (somsiad) jeździł w delegacje (po latach się okazało że pisał raporty z wyjazdów nawet dali mu mikro Minolte do zdjęć planów konstrukcyjnych) i przywozi fajne rzeczy z zagranicy o których można było tylko marzyć . Teraz wiem trochę więcej o tamtych czasach. Chociaż wielu stara się zapomnieć albo udaje że było inaczej.

65xe 128kb;800XL Side2,u1mb, Sdrive Max;STe;MST1;MSTe,uSatan,Netusbee;MSTe;Falcon14MB;

46 Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-01-04 16:10:14)

PrzemasIII napisał/a:

Też nie lubię tego mieszać ale taka jest smutna prawda. Było ciężko więc mało kto myślał o komputerach. Chociaż te były bardzo promowane w PRL (Sonda,Bajtek,Młody Technik i inne). To o legitymacji partyjnej to skrót myślowy. Jak ktoś robił karierę w PRL to musiał ją mieć.

To skróty myślowy czy faktycznie musiał mieć? Powiedziałbym, że raczej taka smutna g...o prawda, bo nie ma nic gorszego niż generalizowanie. Czasy były bardzo ciężkie i oczywiście nikt nie kupował komputera za jedną czy dwie wypłaty, tylko oszczędzało się na to latami, w moim przypadku w 1989 roku udało się kupić 130XE z CA-2001 wysiłkiem CAŁEJ RODZINY, po prawie 3-latach "oszczędzania", gdzie na wszystkie święta, urodziny i inne okazje dostawałem od bliskich pieniążki, bo wiedzieli, że oszczędzam na komputer, nic z tego nie było wydawane w międzyczasie, a ostatecznie i tak dopiero komunia przeważyła, że po 3 latach udało się uzbierać.
A wuj owszem, był majętnym człowiekiem, ale miał swoją firmę remontową i umizgami do ustroju się brzydził.

PrzemasIII napisał/a:

Teraz wiem trochę więcej o tamtych czasach. Chociaż wielu stara się zapomnieć albo udaje że było inaczej.

Wiesz, ale nieco po łebkach popadając ze skrajności w skrajność, jednak może byłeś zbyt młody w latach '80, żeby obserwować rzeczywistość i ją w miarę rzetelnie zapamiętać. Były wielogodzinne kolejki po kawę, ale ludzie jednak ją ostatecznie kupowali, a nie tylko ocet czy papier toaletowy.
To był zbrodniczy, patologiczny ustrój i fatalna sytuacja gospodarcza i obywateli, ale nie należy czerpać obrazu z satyry pokroju "Misia" czy innej.

47 Ostatnio edytowany przez ironek (2020-01-04 16:21:29)

Miałem paru kumpli z Atari, C64 i ZX. Nikt nie miał stacji. Mieli Amigowcy, ale ja biedny byłem i mi wystarczało Turbo

48

1982 rok grudzień. Babcia wysłała nam paczke. W paczce były ziemniaki i buraki, rodzice byli szczęśliwi z zawartości paczki. Mieszkaliśmy w6 dużym mieście. Rodzice pracowali , ojciec był inżynierem w FSC, a mama pielęgniarķą z wyższym wykształceniem. Takie były czasy.

.

49

No stan wojenny i tuż po to wiadomo. Ja pisałem o czasach od połowy lat '80, czyli wtedy, kiedy dało się już u nas kupić w Pewexach Atari.

50 Ostatnio edytowany przez PrzemasIII (2020-01-04 19:28:26)

Jestem z Warszawy. Tutaj było tak że na każdym wyższym stanowisku trzeba było należeć do partii, niektórzy przymykali na to oko inni nie. Genralnie tak jak piszesz, żeby mieć w tamtych czasach komputer trzeba było mieć własną działaność (o którą nie było łatwo) albo odkładać latami i ścigać się z inflacją. Na szczęście jak upadał system zwykły człowiek mógł trochę dorobić, zaczęły się wyjazdy ma dorobek bo paszport już było łatwo dostać. I tak stałem się posiadaczem A500 w okolicach 1992r :) I nie popadam w skrajność po prostu to pamiętam.

65xe 128kb;800XL Side2,u1mb, Sdrive Max;STe;MST1;MSTe,uSatan,Netusbee;MSTe;Falcon14MB;