open software dotyczy software
dla hardware masz open hardware
nie ma jedynie słusznej drogi jeśli chodzi o soft którego użyjesz do przygotowania dokumentacji o której piszesz
oba przykłady które wymieniłeś wpadają w kategorie o których pisałem - źle zaprojektowanych lub/i wymagających dodatkowych środków aby uruchomić dany "produkt"
o montażu tht pisał już tzok
dla mnie układ który ma 40 nóżek w obudowie DIP to 40 punktów lutowniczych
układ który ma 144 nóżki w obudowie tqfp144 dla mnie ma 4 punkty lutownicze, a grot którego użyje będzie miał 3mm średnicy, chociaż pojedynczy pin ma 0.25mm szerokości

open source/hardware niczego nie ułatwia
najlepiej to widać na przykładzie płyt do drukarek 3d - niby są, mnóstwo, co jedna to lepsza i wszystko jest piękne i wspaniałe - niestety biorą się ludzie którzy nie mają pojęcia o tym, jak zaprojektować płytę, ale "działa" np "u mnie działa", "dziwne, u mnie działa" i inne takie "działa"
z software wcale nie jest lepiej, a kiedy projekt doczeka się forka, bo ktoś stwierdzi, że zrobi to lepiej, albo co, to koniec końców oryginalny twórca odpuszcza i projekt ląduje porzucony, lub przyprawia o frustracje

faktycznie, zapomniałem o fakcie, nawet coś tam z początku pisałem z czego teraz widzę ;)

A no jak troszkę dojdę do zdrowia, to jeszcze "pomęczę" ten mój ITX :)

Jak na razie zrobiłem rozszerzenie SimmEXP 1MB wpinane bezpośrednio w płytę ITX - działa, ale niestety tak samo humorzaście jak w innych Atarkach - czasem na zimnym sypią się banki pamięci, a na ciepłym nie itp. Wszystko zależy od "wielkiej czwórki" scalaków które posiadamy, czyli Feddiego, CPU, GTIA i Antica. Jeszcze jako ciekawostka - na zamienniku Frediego od Simiusa nie działa nigdy, czyli chyba zbocza sygnałów generowane przez zamiennik są jeszcze "inne".

Jakby byli chętni, mam 9 płytek PCB do tego, bo jedno zlutowałem, potestowałem i sprezentowałem jednemu posiadaczowi ITX.

Mam zamiar zrobić rozszerzenie 320kB, które powinno wystarczyć do większości gier i produkcji demoscenowych i nie będzie takie humorzaste.

No i ostatnio przetestowałem działanie U1MB z moim Atari ITX - działa bezproblemowo.

skróć o połowę, to będzie tańsza
a dla tych co nie chcą u1mb to naprawdę szkoda czasu...

Jak skrócę o połowę, gniazdo klawiatury wyjdzie zbyt wysoko. Ale troszkę można skrócić. Teraz porównywałem i płyta bez ECI na pamięciach 1-bitowych jest krótsza niż z ECI na pamięciach 4-bitowych. Poza tym może pojawić się marudzenie, że blachy ekranujące nie pasują.

Z tym wywaleniem Frediego jest taki problem, że zamykamy sobie drogę do wszelkich rozszerzeń pamięci, więc skazujemy użytkownika na U1MB, co dodatkowo podnosi koszty budowy takiego komputera. Chyba jedyne rozszerzenie na pamięci SRAM 512k to jest to:
https://www.horus.com/~hias/atari/#sram512k

Pin: tu nie chodzi o "nielubienie" tylko o dodatkowe koszty. U1MB powinno być jako opcja, a nie koniecznie potrzebny komponent.

Lista życzeń otwarta :)
Tak, to jest pod obudowę oczywiście z ECI, jest SIO header pod jakieś tam SIO2SD czy MIDI (chyba gdzieś coś takiego widziałem), jest pinheader pod AKI, można zrobić właśnie pinheadery pod U1MB, można pomyśleć o VBXE i Rapidusie (miejsce oraz piny z dodatkowymi sygnałami). W miejscu gniazda TV modulatora może być jack stereo audio. Co do Yamari, SONAri itp to w sumie niby miejsce jest, natomiast może powstać problem, jeśli okaże się, że na magistrali na stałe wisi milion rozszerzeń.
Problem z takim projektem zawsze będzie taki, że każdy potrzebuje coś innego mieć wewnątrz swojego Atari.

Na razie rozważam wszelkie przeróbki nie wymagające cięcia obudowy.

Można zrobić jeszcze inaczej - w miejscu DIN 5 od monitora dać jakieś DIN7 i na nim wypuścić dodatkowy sygnał z audio stereo. Tylko powstanie ryzyko, że ktoś tam podłączy zasilacz :) Za to będzie kompatybilne ze starymi kabelkami i będzie można dorobić nowy kabelek ciesząc się dźwiękiem stereo.

W miejscu wyjścia TV można dać zasilanie poprzez wtyk 5.5/2.5mm

W miejscu gniazda zasilacza dać gniazdo DIN13 jak w Atari ST i tam wypuścić sygnały z Sophii.

Można wszystko, tylko ciekawe, ilu będzie zwolenników, a ilu przeciwników takiego rozwiązania? No bo przecież opisy gniazd na obudowie przestaną się zgadzać :)

Czy byłaby możliwość żeby na środku płyty, mniej więcej w takim samym miejscu jak w serii XL, umieścić opcjonalne złącze dla drugiego kartridża? Dla tych, którzy zdecydowaliby się jednak zmodyfikować obudowę. Tak aby dało się używać kartridzy w tym samym momencie gdy do gniazda z tylu mamy wpięte coś nieprzelotowego.

I moim zdaniem DVI na płycie byłoby bardziej praktyczne niż DIN13.

Może nie to, że jest problemem, bo wiem, że zaimplementowałeś to w U1MB, tylko nie ma "gotowców", a na pniu i bez testów to tak nie bardzo - sam projekt zeżre trochę czasu, a jeszcze poboczne projekty... Chyba, że chcesz się podzielić rozwiązaniem, to czemu nie.

Z tym zmuszaniem do zakupu modułów to właśnie o to mi chodzi - ja wiem, że U1MB to fajne rozwiązanie i zastępuje rozszerzenie ramu, Spartę i parę innych, ale nie każdy je posiada i widocznie nie każdy chce. Droga, którą obrali twórcy 1088XEL jest jak dla mnie dziwna - musi być U1MB oraz UAV, z którym przez pewien czasy były problemy. Do tego jeszcze chyba V-Gate...

DIN13 są w handlu, wtyki też. U mnie w elektronicznym znane jako "wtyk do zmieniarki CD" :)

5.5/2.5 czy 5.5/2.1 - nie gra roli. Ten sam pinout, każdy zamontuje co zechce.

Możliwość instalacji innych rozszerzeń jest fajna, ale coś czuję, że będzie wymagała operacji typu "scalaki do góry nogami" jak w 1088XEL. Niby nie problem, ale warto mieć na uwadze. Na pewno skomplikuje ścieżki, ja cały czas myślę o laminacie dwuwarstwowym. Przydałyby się jakieś wytyczne od twórców U1MB, Rapidusa i VBXE dotyczące pinoutów i wymiarów.

Jak wywalę PIA to stracę joysticki i SIO - Candle: co masz konkretnie na myśli?

Gniazdo carta wewnątrz? No nie wiem, są dostępne splitery gniazda carta, carty przelotowe.
Z tego co wiem Toriman i Mono pracują też nad czymś.
Przeraża mnie taka "dziura" z góry :)

Trzeba jeszcze pomyśleć na tym, czy do niepodłączonego pinu w gnieździe ECI doprowadzić sygnał !EXTENDB (!CASINH lub !CI)

prawa majątkowe do u1mb ma lotharek, kupił je dawno temu i to tyle w temacie - nie mam prawa tym dysponować według swojego widzimisie
realizacja pia w cpld jest trywialna, stąd nie ma sensu trzymać tego układu na płycie - jest on też częścią u1mb, przynajmniej w tym zakresie, który jest potrzebny
ja mogę coś podopowiedzieć jak będziesz miał jakieś konkretne problemy - nie od razu u1mb zbudowano, kosztowało to 2 rewizje pcb i obeszło się bez 3ciej tylko za obopulną zgodą odbiorców - pcb które jest w ofercie Lotharka to 3cia rewizja
albo rozbijesz to na etapy, które posłużą ci za klocki przy budowie finalnego projektu, albo będzie drogo, bo nie obejdzie się bez pająków
płyta 2 warstwowa jest wystarczająca, trudniej taką co prawda zroutować poprawnie, ale nawet 4 warstwówkę można zwalić
kiedyś zrobiłeś tą płyte mini itx - niestety na golasa - tj zrobienie z tego komputera który da się używać wymagało dość sporo zabiegów z mnóstwem kabli - widziałem u Jer'a
może zamiast iść w stronę płyty do obudowy atari, która będzie droga ze względu na swoją wielkość zrobić nieco tańszą płyte w formacie atx, ale wyposażyć ja w komplet gniazd eci+cart dla n urządzeń - było by to coś jak apple iigs

1088xel nie wymaga tylko uav i u1mb, vgate jest opcjonalne
reset jest realizowany przez tk-ii tak samo jak cała obsługa klawiatury - nie ma fizycznej możliwości podłączenia czegokolwiek innego
generator kwarcowy jest niedostępny - o ile można kupić generator do XE, to do 1088xel jest potrzebny generator od xl, osiągalny u jednego czy dwóch dziadków w stanach jeśli twój nos się spodoba

Pozwolę się niezgodzić Właśnie coś pasującego do obudowy pozostawia pełen filing i radość Ja nie muszę mieć wersji mini, ale chcętnie miałbym coś więcej "pod maską" - i nie, nie musi to być Ultimate czy VBXE, bardziej nośnik jakiś, ba - osobiscie nie używam sparty, a ta jest teraz niemal przyspawana wszędzie Niestety.

ladne m niestety
ktos odwala kawał dobrej roboty, a ktos kwituje to slowami "niestety"
chce zobaczyć kompoty na party prowadzone pod mydłosem