Interesuje mnie jak wywoływać procedury z romu kiedy go nie ma :D
Konkretnie chodzi o zagwarantowanie poprawnej obsługi przerwań przez system kiedy podnoszę sobie rom i operuję na ramie pod nim.
Założenia:
1. Nie satysfakcjonuje mnie blokada przerwań na czas operacji na ramie pod romem.
2. Chciałbym wywoływać przerwanie z romu przez jmp ($fffe) zakończone oczywiście przez rti.
Czy poniższy kod zadziała poprawnie? Na początek irq:

  ;ustawiamy wektory obslugi przerwan w ramie pod romem
  sei
  lda #0
  sta irqen
  lda #%11111110
  sta portb
  ldx <irqproc
  ldy >irqproc
  stx irqvec     ;$fffe
  sty irqvec+1 ;$ffff
  ;opuszczamy rom
  lda #%11111111
  sta portb
  lda #$c0
  sta irqen
  cli
  ...
  ;tu się dalej coś dzieje łącznie z podnoszeniem romu i opuszczaniem bez żadnej synchronizacji
  ...

irqproc equ *
  sta irq_a
  lda portb
  sta irq_pb
  lda #%11111111
  sta portb
  lda <irqret
  pha
  lda >irqret
  pha
  php
  lda irq_a
  jmp (irqvec)   ;$fffe
irqret equ *
  lda irq_pb
  sta portb
  lda irq_a
  rti

irq_a org *+1
irq_pb org *+1

Żeby spełnić założenia mój kod obsługi irq:
1. Zachowuje konfigurację pamięci.
2. Wstawia flagi i adres procedury odtwarzającej portb na stos.
3. Opuszcza rom i skacze pod $fffe.
Ponieważ flagi odkładane na stos mają celowo ustawiony znacznik I (php w procedurze przerwania - dodatkowo przenosi ono jeszcze flagę B dla przerwań brk) więc po wykonaniu rti z procedury systemowej (do której skaczemy jmp ($fffe)) powinniśmy z blokadą przerwań irq wrócić pod irqret i odtworzyć konfigurację pamięci - prawda? irq, które zdarzy się podczas obsługi nie powinno zostać odebrane, bo ma czekać na skasowanie flagi I. Akumulator w zasadzie mógłby być odtwarzany tylko w irqret, ale zakładam, że może być potrzebny userowi i stąd lda irq_a przed jmp ($fffe).

A teraz ta sama sztuczka tylko dla nmi :)
Jak wiadomo nmi nie można opóźnić (niezależnie od stanu flagi I zawsze jest wykonywana procedura obsługi przerwania) - da się go tylko zablokować, co mi kompletnie nie odpowiada, bo nie wiem w którym momencie przyjdzie mi skorzystać z ramu pod romem.
Czy poniższy kod zadziała poprawnie?

nmiproc equ *  
  sta nmi_a
  lda portb
  sta nmi_pb
  lda #%11111111
  sta portb
  lda <nmiret
  pha
  lda >nmiret
  pha
  php
  lda nmi_a
  jmp (nmivec)   ;$fffa
nmiret equ *
  lda nmi_pb
  sta portb
  lda nmi_a
  rti

nmi_a org *+1
nmi_pb org *+1

Implementacja się nie różni od tej dla irq, ale:
1. Mimo, że nmi mogą się przerywać, to w chwili kiedy włączymy rom mamy już obsługę nmi systemową i nie musimy nic przełączać (!) a więc specjalna obsługa potrzebna jest tylko kiedy rom jest podniesiony.
2. Sztuczka z php dalej przydaje się do odwlekania irq.
Najbardziej wrażliwy punkt to moment od przyjęcia przerwania do włączenia romu - 17 cykli. Jeśli vblk i dli nie będą interferować to chyba nie powinno być problemu?
Może ktoś z tym ma jakieś doświadczenia? Będzie to działać poprawnie?

Edit: Oczywiście całe cyklowanie dli pójdzie w kosz, ale na to już nic nie poradzę :(