26 Ostatnio edytowany przez maciekb (2019-09-27 00:46:52)

Jeszcze podrążę temat stacji dysków i tych przeróbek pod nią. Na boku jest model stacji MFD-17W-12. Producenta brak, ale to zapewne Sony. Maskownica nie wygląda na jakoś przerabianą - zatrzaski są na swoim miejscu, więc wydaje mi się, że to stacja dedykowana do ST, ale jednocześnie taśma sygnałowa jest obrócona o 180 stopni. Czy to jest stacja HD od PC zaadaptowana do Atari i stąd przeróbki pod spodem?

I następna zagadka: na pulpicie wyświetlają mi się ikony stacji A i B. Myślałem, że B to zewnętrzna stacja, której nie mam, ale nie do końca. Klikam na A, otwiera mi się folder z zawartością A, klikam na B otwiera mi się folder z zawartością A :-) Tak ma być?

Parę rzeczy się wyjaśniło: to na pewno Sony, na pewno HD, więc zapewne przeróbka jest po to, żeby działała. Taśma jest odwrócona, "ząbek" ścięty, przecięta żyła nr 2 w taśmie. Mimo wszystko zaskakuje mnie, że maskownica i przycisk tak ładnie pasują, ale widocznie pod tym kątem była dobierana stacja.

65xe, 520st, 1040stf

27

Podstawowa zasada przy takich przeróbkach: nie grzebać, nie przeszkadzać agregatom w pracy. Urwie się drucik i qpa.
TOS 2.06 po włączeniu testuje pamięć, jest czarne logo Atari i czarna linia postępu testu. Tu masz TOS 2.06, bo epromy mają po 32 piny.

28

Jeżeli jest układ z 2 EPROMami w STf to zawsze mają one 32 piny, ja też tak mam i mam TOS 1.04. Sam to robiłem ;) Do TOS 2.06 potrzebne są dodatkowe układy (lub GAL).

Jeśli jest jedna stacja to na pulpicie wyświetlają się 2 ikony stacji. Chcąc skopiować plik z dyskietki na dyskietkę, przeciągasz go ze stacji A: do stacji B:, komputer odczyta plik z dyskietki źródłowej, po czym poprosi o "włożenie dyskietki B: do stacji A:".

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

29

Co do nie grzebania, to do d* z takimi przeróbkami. To co mam uniemożliwia mi praktycznie wyjęcie płyty "bo może się drucik urwie". Po odłączeniu dysku jest lepiej, jeszcze tylko uwolnię stację od tego jednego przewodu i będę mógł bez stresu wyciągnąć płytę.

65xe, 520st, 1040stf

30 Ostatnio edytowany przez maciekb (2019-09-28 02:06:52)

No to przynajmniej z tymi dwoma stacjami się wyjaśniło - dzięki :-)

Jednak jako dociekliwy typ, chciałbym wiedzieć co to jest ten pająk pod stacją dysków. Z tego co widzę przeróbka jest oparta na układzie PALCE16V8H-25PC/4, nalutowanym na jakiś inny układ w celu kradzieży zasilania. Czyli to ma zaszytą jakąś logikę i coś robi, pytanie co?
1. Na nogę 1 (CLK/I0) wchodzi sygnał z płyty, który normalnie szedł na nogę 18 (CLK) układu WD1772 (noga jest wydłubana z płyty i wisi w powietrzu
2. Na nogę 2 (I1) wchodzi sygnał z nogi 39 Shiftera
3. Na nogi 3 (I2) i 4 (I3) wchodzi jakiś sygnał ze stacji
4. Na nogę 5 (I4) wchodzi sygnał z nogi 19 (IOA2) układu YM2149F
5. Nogi 9 (I8) i 10 (GND) są podłączone do masy (nalutowane na układ)
6. Noga 19 (I/O7) wraca na wiszącą w powietrzu nogę układu WD1772, czyli jest to zapewne nowy sygnał CLK
7. Noga 20 (Vcc) jest podłączona do zasilania (nalutowana na układ)
Ktoś mi to objaśni, zwłaszcza mnie ciekawi co do pracy stacji ma Yamaha?

65xe, 520st, 1040stf

31

Trochę poczytałem o przerabianiu stacji z PC do Atari i klaruje mi się takie rozwiązanie: do pracy ze stacją HD WD1772 musi być taktowany zegarem 16MHz, a nie 8MHz. 16MHz brane jest z Shiftera, a ten sygnał brany ze stacji to zapewne potwierdzenie włożenia dyskietki HD i w zależności od niego wybierany jest zegar 8/16MHz. Nie wiem tylko po co jest sygnał z Yamahy, nie wiem też dlaczego przecięta jest żyła 2 w taśmie fdd (w PC tam jest chyba sygnał HD, więc może dlatego?)

65xe, 520st, 1040stf

32 Ostatnio edytowany przez Mq (2019-09-28 10:47:53)

Pin 2 w złączu stacji w Atari ST nie jest używany, jest niepodłączony, więc nie ma to żadnego znaczenia (od strony ST).
Yamaha steruje wyborem stacji A/B (sygnały drive 0 select, drive 1 select) oraz wyborem strony dyskietki (sygnał side 0 select).

33 Ostatnio edytowany przez maciekb (2019-09-30 09:34:26)

Czyli (zgaduję) zapewne z Yamahy brany jest sygnał wyboru stacji, co przy jednej stacji jest w sumie bez sensu i tego sygnału można by się pozbyć. Do sterowania wyborem zegara powinien wystarczyć sam sygnał HD ze stacji, który jeśli się pojawia na pinie 2 (to musiałbym sprawdzić), a sygnał ten nie jest nigdzie podłączony, można by podciągnąć stamtąd i stacja byłaby uwolniona. Czy są jakieś gotowe rozwiązania (mogą być w postaci płytek do samodzielnego złożenia) przełączników zegara do stacji HD, najchętniej z własnym kwarcem, żeby nie trzeba było ciągnąć sygnału z Shiftera, czy muszę się nauczyć sam projektować płytki? Znalazłem u Exxosa, ale tam wszystko w jakiejś obcej, drogiej walucie ;-)

65xe, 520st, 1040stf

34

Nie jest bez sensu, bo jedna stacja też musi być wybierana, żeby działała.

35

Mam na myśli branie tego sygnału do przełączania zegara dla WD1772. Mam wrażenie, że to działa tak: jeśli jest właściwy identyfikator stacji i sygnał HD ze stacji, to daj 16MHz na WD1772, a jeśli nie to 8MHz. Moim zdaniem przy jednej stacji wystarczy sam sygnał HD.

65xe, 520st, 1040stf

36

Bez sensu, a co jak ktoś kiedyś podepnie zewnętrzną stację i mu nie zadziała? Będzie walczył i szukał o co chodzi. W taki sposób pozbawisz w zasadzie kompa sprawnego zewnętrznego gniazda. Równie dobrze można by powiedzieć, że np. bez sensu są niektóre klawisze na klawiaturze, bo ich akurat nie używasz. Na teraz masz kompletne rozszerzenie, które ktoś zaprojektował i zrobił, żeby działało poprawnie, a Ty chcesz je popsuć. A tak w ogóle to do czego Ty z tym komputerem zmierzasz i co chcesz docelowo osiągnąć, bo ja trochę nie za bardzo rozumiem to Twoje grzebanie do czego ma prowadzić i po co to w ogóle robisz?

37

Chciałbym go doprowadzić do sensownego stanu. Obecnie to rozszerzenie, które ktoś "zaprojektował", uniemożliwia mi np. wyjęcie płyty bez urwania kabla idącego do floppa. Poza tym nie lubię takiego smarkania wszędzie cyną i pająków. Dla mnie ZAPROJEKTOWANE rozszerzenie, to przynajmniej płytka uniwersalna, podstawki itp, a nie odcięte nogi scalaków, chipy lutowane na barana. To co mam to czysta prowizorka. A rozszerzenie działa poprawnie przy zaklejonej dziurze w dyskietce, dyskietki HD nie udało się użyć, ale może coś robię źle :-)

65xe, 520st, 1040stf

38 Ostatnio edytowany przez jer (2019-09-30 17:56:47)

Płytki drukowane, uniwersalne_ o czym Ty piszesz? Te przeróbki były robione 25 lat temu, nawet chyba wiem przez Kogo. Wtedy nie było takich rarytasów. Tak się wtedy robiło rozszerzenia. Płytka interfejsu HDD była pewnie robiona na zamówienie w Raszynie pod Warszawą. Sam też tam kiedyś zamówiłem płytki do kartridża Turbo 2000. Sam musiałem je powiercić, jako tako wyprostować na gorąco, bo były powyginane, usunąć zwarcia i przetrawienia.
Skonfrontuj modyfikacje ze schematem ST i dużo się wyjaśni. Mając schemat przeróbek w ręku możesz zaprojektować płytkę i zrobić po swojemu. Życzę, żeby działało.

39

Piszę o tym jak to obecnie powinno wyglądać. Wiem, że 25 lat temu robiło się na czym się dało, ale te czasy mamy na szczęście za sobą. Dlatego obecnie chcę to poprawić, gdyż nie pałam do tamtych czasów na tyle dużym sentymentem, żeby zostawić takie pająki na czymś więcej niż pamiątkowych zdjęciach.

65xe, 520st, 1040stf

40

Stąpasz po grząskim gruncie:-) Piszesz na forum Atarowym, że nie pałasz sentymentem do tamtych czasów?:-) No comment:-)

A skoro już ten temat poruszyłeś i twierdzisz że dziś się robi tak jak twierdzisz, to ja Ci powiem w drugą stronę: dziś budowanie czegokolwiek na płytkach uniwersalnych to właśnie jest prowizorka i dobre do prototypowania:-) Moje zdanie jest odmienne od Twojego. To co pokazałeś na zdjęciach to dla mnie profeska pełną parą i jestem pełen podziwu dla tej koronkowej roboty - jak już wcześniej napisałem o rozszerzonej pamięci w kościach SIP. Jak wywalisz to wszystko i zrobisz na płytkach prototypowych uniwersalnych, to dopiero będzie wyglądało dla mnie amatorsko, ale rób i się pochwal, może jak pokażesz gotową robotę i zdjęcia przed i po, to zmienię zdanie:-)

41

A nie lepiej sprzedać komuś kto to doceni i kupić zrobione już po nowemu albo nie przerobione i przerobić po nowemu? naprawdę wiele osób docenia robotę sprzed lat, bo tak to wówczas się robiło.

42

Fabryczne rozszerzenie w 520ST+ też było na przewody i "kanapkę", podobnie w pierwszych seriach STe jeden z układów, dołożony w ostatniej chwili to również kanapka z kabelkami.

Cały urok i wartość tego egzemplarza tkwi w modach z epoki. Wolę taki, niż to co robi Chris (Exxos). Drogie i przekombinowane. Takie mody mógł zrobić każdy, kto miał trochę wiedzy technicznej. Nie musiał kupować niczego poza ogólnodostępnymi (choć w PL to dość umowne pojęcie) częściami. Z punktu widzenia opóźnień i zakłóceń takie kanapki wypadają lepiej od jakichkolwiek płytek.

Może podlutowanie zasilania do HDD to przegięcie, ale co Ci przeszkadza w wyjęciu płyty razem z flopem?

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

43 Ostatnio edytowany przez maciekb (2019-09-30 20:36:02)

No nie pałam sentymentem do tamtych czasów, a dlaczego, to widać choćby po moich dwóch egzemplarzach ST. Na wschód od żelaznej kurtyny pająk, kombinowanie, "koronkowa robota", na zachód normalna modyfikacja.
Napisałem: co najmniej płytka uniwersalna, oczywiście jestem za rozwiązaniem w postaci dedykowanej płytki, ale wolę już uniwersalną niż pająka.
A jeśli chodzi o zachowanie tego egzemplarza w stanie z epoki, to chętnie zamienię się na egzemplarz bez modów, z garścią części do ich wykonania tak jak mi będzie odpowiadało - wszelkie propozycje przyjmuję na priv :-)

65xe, 520st, 1040stf

44

No i się długo nie nacieszyłem. Dziś odpalam sprzęt po dwóch dniach przerwy i na ekranie początkowym zaczynają mi się pojawiać śmieci - jakieś kolorowe piksele itp. W teście pamięci od około połowy pojawiają się X'y, ale co ciekawe dalszy test przechodzi i TOS się odpala, chociaż tam też trochę śmieci.
Po rozgrzaniu problemy ustąpiły. Jakieś pomysły?

PS: Nie chwaliłem się jeszcze, że mam TOS 2.06, chociaż nie wiem jak to działa, bo miało być niby coś do adresowania, a tu widać same EPROM'y.

65xe, 520st, 1040stf

45

Gal generujący sygnał wyboru TOSa jest częścią interfejsu IDE (tej płytki nalutowanej na procesor).