na ebay są po 10 EUR, tylko, że jak doliczysz wysyłkę to wychodzi 65zł za sztukę....

Więc IMHO lepiej zainwestować w UltraSatana lub szukać SF314/354 kompletnej z przewodami.

Też mam coś podobnego, w środku wsadziłem goteka i śmiga, pozostaje kwestia opłacalności, a to każdy musi sobie przeliczyć sam :)

Ludzkość zmierza do zagłady. Tworzone są zajebiste interfejsy, stare kompy czytają karty SD, CF, normalnie cuda-wianki, ale i tak zawsze potykam się o jakieś pierdoły typu DB23, DB19, DIN14, czy kwadratowego DIN'a.
Dzięki wszystkim za pomoc. Biorąc pod uwagę, że nie chcę robić dziur w obudowie, pozostaje mi jednak nabyć coś zewnętrznego. Chociaż ten wewnętrzny mini-gotek kusi, zwłaszcza że jest szansa posadzić go na ekranie płyty obok rozszerzenia pamięci, ale jednak trzeba z niego coś wyprowadzić na wierzch, żeby dało się korzystać. Pokombinuję.

Co do podłączenia - właśnie znalazłem na FB dokładnie taki sam problem. I takie zdjęcia:





Taka podpowiedź, jak się wpiąć w środek. Można podpiąć równolegle zewnętrzną stację i nawet używać jej jako DS0 (jumpery na tej płytce). Ciekawe rozwiązanie.

STF i nowsze mają port na pokładzie, więc to jest zbędne. Przydatne tylko do krótkiego ST.

Niekoniecznie by wpadł. Ewentualnie, jeśli wpadł to mogło się to okazać jednostkowe. Ale teraz można spróbować.

Wpadłem na dokładnie taki sam pomysł jak kupiłem sobie swojego krótkiego 520ST. Zachwyciło mnie to, że tam są te rezystory 0R i można je po prostu wylutować i wlutować goldpiny:-) Teraz sprawdziłem na jednej płycie STFM, którą mam luzem i też tam tak jest, więc tak jak pisze uicr0Bee dało by się tam też tak zrobić. Chociaż w STFM, albo w STE można po prostu na jednej taśmie wykombinować dwa złącza i też temat załatwimy. Popatrzyłem jeszcze na zdjęcia różnych płyt w necie i generalnie w różnych rewizjach jest to różnie. Zarówno w ST, jak i w STFM, jak i w STE, a także w Mega czasami to tak jest i są tam rezystory lub dławiki, ale czasami nie ma w ogóle tych miejsc. Zastanawiam się też czy w każdej rewizji będą w takiej samej kolejności te linie sygnałowe, bo mogą być przecież pozamieniane nawet jeśli widać że są na płycie. Mi się właśnie wydaje że temat jest trochę zbyt niszowy żeby tego robić większą ilość, pewnie znajdzie się pięć osób chętnych, a jeszcze może się okazać, że nie przypasuje jedna płytka pod wszystkie rewizje. Chyba najłatwiej sobie to polutować po prostu na kawałku płytki uniwersalnej tak jak to widać na zdjęciu przymierzone.