Wiesz co, tutaj zdania są jak d...: podzielone. Jedni uważają, że autorzy EmuTOS-a mają rację, bo opierają się na oficjalnych dokumentacjach i zarzekli się twardo, że poza te dokumentacje nie wyjdą i koniec. Z drugiej strony jeżeli są jakieś powtarzalne funkcjonalności sprzętu, które działają na każdym egzemplarzu i każdym modelu, to pomimo, że nie zostały ujęte w dokumentacji, ale odkryte przez ludzi, to dlaczego by ich nie uwzględnić? Przecież to nie psuje ogólnej koncepcji, a tylko dodaje jakąś tam drobną dodatkową funkcjonalność, niczego przy tym nie robiąc negatywnego w skutkach. I przy takim stanowisku upierał się Putnik naciskając na zrobienie drobnej poprawki w EmuTOS. Koniec końców pokłócili się, obrazili, i już wiemy na pewno że żadna strona nie ustąpi w tej kwestii. Dla mnie to głupie, bo nie chodzi o drobiazg, tylko o podzielenie całej społeczności dokładnie na pół, bo z tego co czytałem na forach, to właśnie taki "na oko" jest podział tych osób, które mają przeciwne zdanie na ten temat. W zasadzie można nawet uprościć ten podział do ludzi, którzy grają w gry(oni wszyscy są za Putnikiem) i tych, którzy w gry nie grają(za EmuTOS-em). Ja jestem za stroną Putnika i dziwię się bardzo mocno, że autorzy EmuTOS-a nie zrobili tej drobnej poprawki, albo to oni nie wypuścili jakiegoś patcha, bo uważam, że skoro gry Putnika działają na każdym Atari i na każdym TOS-ie, to jeżeli EmuTOS nie działa z tymi grami, to jest systemem do d...:-)