Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » Robbo - czy istnieje jakiś save czy kody do plansz ?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Postanowiłem wrócić do Robbo, jednak jedna kwestia mnie ciekawi. Czy istnieje jakiś Save lub kody do plansz? Z tego co pamiętam plansz było multum.. i co.. za jednym posiedzeniem trzeba to łyknąć? Trochę ciężko w to uwierzyć, gdyż pamiętam ze Robbo ukończyłem całe w 91 roku...
Pozdrawiam
ale na jakiej zasadzie mialo b to dzialac?
1. zapis/odczyt stanu w jednym z kilku slotow - ilosci punktow, zyc, numer planszy i skok do rozpoczecia levelu.
2. kod do planszy bez zachowania parametrow: ile zyc i punktow - to chyba widzialem ze jest (skip level)
Hmm więc musiałem przejść za jednym zamachem. No nieźle :)
Co do kodów to mógłby być algorytm w końcu tylko 3 parametry musiał by zalisac. Widziałem gry z czymś takim ale czy na Atari... to nie wiem :)
Najlepiej w Robbo grać na emulatorze hege
Przeskakiwanie planet było w cracku od Radka Popławskiego z Wrocławia (zfreezowana wersja dyskowa) - trzeba było wcisnąć klawisz K. W oryginale raczej tego nie było. :)
Fred miał chyba kody...
W jakieś wersji chyba jeszcze był hack: wciśnij START SELECT OPTION i weź śrubkę. Ale mogłem coś pomylić.
w grze jest czit na 80 zyc wiec w rozsadne byloby dodac tylko kontynuacje ale bez zachowania score (przy 80 zyciach na plansze mozna niezle nabic punktow)
opcja kontynuacji (bez wylaczania komputera) jest w miare prosta do wkonania, save z ostatniej planszy juz trudniejszy ale tez wykonalny.
W Robbo jest przecież kontynuacja w normalnej, pierwotnej, standardowej wersji. Co 4 plansze jak się straci wszystkie życia, to zaczyna się od ostatniej czwórki. Nie przesadzajmy też, Robbo nie jest aż taką trudną grą, żeby jej nie przejść, ani też przechodzenie "na raz" to nie jest nie wiadomo ile tygodni grania. Przeszedłem Robbo wiele razy i od czasu do czasu przechodzę sobie od nowa, zajmuje to dłuższy wieczorek.
Trudną nie jest. To bardziej kwestia czasu. No ale ok. Jest jak jest :)
Na małym Atari do robienia "sejwów" są urządzenia o nazwie freezer. Jest kilka takich konstrukcji, działają na takiej zasadzie, że robią zrzut zawartości pamięci komputera i można taki zrzut zapisać na dyskietce czy innym urządzeniu typu SIO2SD, SIO2PC itp. Chyba jednak obecnie nie ma nikt w ofercie tego, więc pozostaje polowanie na używany, lub zrobienie sobie samemu (schematy są w sieci).
Drugą możliwością zrobienia tego samego bez użycia freazera sprzętowego, jest użycie systemu QMEG, który ma wbudowany programowy freezer. Działa to podobnie, z tym że trzeba mieć rozszerzoną pamięć RAM, bo QMEG robi zrzut pamięci do RAM-dysku umieszczonego w rozszerzonej pamięci. Następnie można przywrócić pamięć podstawową z takiego zapisanego RAM-dysku. RAM-dysk można zgrać też na dyskietkę czy inne urządzenie zewnętrzne w wypadku gdy chcemy go zachować po wyłączeniu prądu. Są też pamięci rozszerzone z podtrzymaniem bateryjnym, co w połączeniu z QMEG-iem da nam wygodny "sejw" i możemy kompa schować do szafy na czas mniejszy lub równy czasowi podtrzymania bateryjnego:-)
sa tez rozwiazania nie wymagajace dodatkoweo sprzetu lub modyfikacji komputera - nalezy tak zmodyfikowac kod gry aby to umozliwiala.
w przpadku Robbo (skoro kontynuacja juz jest co 4 levele) to modyfikacji ulegnie (wersja optymistyczna) 1 bajt.
No jasne, każdą grę można tak pewnie zmodyfikować różnym nakładem pracy, jednak zwykle jest takie rozwiązanie obarczone niebezpieczeństwem otrzymania na forum odpowiedzi "napisz.se". Ja tylko przedstawiłem jedno z rozwiązań, a rozwiązania z freezerem mają charakter uniwersalny i zadziałają z dowolną grą, więc jest to fajna alternatywa do "napisz.se".
w sumie prawda... sam pamietam freezer do amigi kupiony tylko po to zeby robic quicksave ;-)
U1MB jest regularnym freezerem, nie jest to jednak oprogramowane od strony samego rozszerzenia.
czyli nie jest :-)
to tak jakby powiedziec, ze VBXE emuluje sprity jak na c64 tylko nie zostalo to zaprogramowane w rdzeniu VBXE... albo jak powiedziec ze Pin jest prezydentem Warszawy tylko ze...
Ojtam, gracie na emulatorze to staty nic trudnego
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » Robbo - czy istnieje jakiś save czy kody do plansz ?
Wygenerowano w 0.019 sekund, wykonano 61 zapytań