Panowie,

Znalazłem na Youtube taki filmik.
Stary jak świat, ale sprzęty o których tu dyskutujemy, też są takie stare, albo jeszcze starsze.


https://www.youtube.com/watch?v=rgpc25K4RsI

Na tym filmiku wyraźnie widać,  Turbo2000, ale magnetofon nie ma dodatkowego kabla pod joystick.
Czy to jakieś inne Turbo2000, czy to jakaś ściema.
Gra wczytuje się jak w turbo

2

Z tego co pamiętam to późniejsze wersje T2000 nie wymagały kabla podłączonego do portu joya, ale przeróbka magnetofonu była i tak obowiązkowa.

3

W dawnych czasach mój kolega miał turbo 2000 i miał przerobiony magnetofon wewnątrz, ale kabli żadnych dodatkowych nie było. Był tylko przełącznik w samym magnetofonie taki zwykły dźwigienkowy i trzeba go było przełączyć w jedną stronę na turbo, a w drugą na normal. Nie wiem jaka tam była konstrukcja, bo się w to nigdy nie bawiłem od strony elektroniki, ale dziś myślę, że nawet tego przełącznika mogło by nie być, bo pewnie dało by się to załatwić jakoś elektronicznie-automatycznie.
Ja z kolei miałem turbo 6000 i tam miałem konieczną przeróbkę w magnetofonie, ale na wierzchu nie było nic widać, bo nie było ani żadnych dodatkowych kabli, ani też przełączników, wszystko załatwiała elektronika.

4 Ostatnio edytowany przez Sikor (2019-07-31 20:37:37)

Był dodatkowy kabel przez SIO. Jak miał farta - miał go we wtyczce (chyba trzeba było przełożyć jeden pin), czasem po prostu oplatali kabelek dookoła. Seban pewnie może więcej na ten temat powiedzieć.
A wracając do tematu: turbo 2600 czy jakos tak, ale dawało zawrotne stabilne 900 bodów bodajże (i tak około 50% więcej od normalu) lub niestabilne do 1200 (zależne od egzemplarza magneofonu) - o ile mnie pamięć nie zawodzi...

Sikor umarł...

5

Wiesz co Sikor, ja jak jeszcze nie miałem tego turbo 6000 oraz później jak już miałem, ale nie wszystkie gry z nim działały, to w normalu nagrywałem bez problemu wszystko jak leci w 900 bodów. Miałem do tego jakiś kopier który pozwalał na zmianę prędkości zapisu. Można było ustawić 900 i można też było 1200, ale pamiętam właśnie tak jak piszesz, że w 900 bodów działało mi wszystko bez problemu pod warunkiem używania nowych markowych kaset, natomiast w 1200 bodów nie dawało rady. Nazwy kopiera nie pamiętam.

A trochę offtop przy okazji: gry, które nie działały w turbo 6000 miały jakiś konflikt z loaderem od tego turbo, który był kiepskawy. W czasach dawnych miałem dwa takie loadery i czasem jak jeden nie dał rady, to drugi zadziałał, ale i tak była cała masa gier, których w tym turbo używać się nie dało. Ciekawostka jest jednak taka, że jakieś 3 lata temu odnalazłem kasety z tymi loaderami, zgrałem je do plików dźwiękowych, dostał to wszystko Baktra, który nie dość, że w swoim Turgen System zaaplikował obsługę tego turbo 6000, to jeszcze przygotował do niego odpowiedni loader, który pozwala na zadziałanie już chyba wszystkich gier. Dziś mi to już do niczego nie jest potrzebne, ale gdybym miał coś takiego w czasach dawnych, to zupełnie inaczej wyglądała by moja młodość wypełniona frustracją, że połowę gier musiałem wczytywać w normalu, pomimo tego, że miałem turbo, a w dodatku mając de facto szybsze i lepsze turbo 6000 zazdrościłem kumplom, którzy mieli 2000, ale za to wszystko im działało.

6

Film jest chyba nie z Polski. Odmian "turbo 2000" w Polsce było kilka, a w innych krajach pod tą samą nazwą mogły być przecież inne rozwiązania, bez kabelka do portu joysticka, ani dodatkowego do SIO owijanego na fabryczny. Turbo Blizzard przecież też nie miało kabelka, ani przełącznika.

A co do programowych turbo, to było jeszcze IRON TURBO http://atariki.krap.pl/index.php/Iron_Soft, ale to oczywiście nie to z powyższego filmu.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

7

W turbo 2000 "wroclawskim" byl kabelek na okolo kabla SIO a w pozniejszych wersjach to juz nawet go nie bylo.

Bez przeróbki nie ma . T2000 to przecięta jedna ze ścieżek i jakiś opornik wymieniony. Poza tym przełącznik z oporem i chyba diodą. Dokładnie nie pamiętam. Najlepsze Turbo to SIO2PC.
                                                                                                   Pozdro.
ps magnet z przeróbką T2000 gdzieś mam

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

9

Cześć,

To może być "czeskie Turbo 2000". Opis u IGIego ze schematem : http://blog.3b2.sk/igi/post/TURBO-2000- … chter.aspx

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

10

To naprawdę jest czeskie turbo 2000.

11

I ja chyba mam takie turbo, czyta świetnie ale zapisać nie chce nic.

12

czechosłowackie :)

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

13

ratai napisał/a:

I ja chyba mam takie turbo, czyta świetnie ale zapisać nie chce nic.

Chyba też mam takie coś. Dzisiaj odpaliłem jeden magnetofon (wymiana gumki i styczników dla FF/REV). Ma dodatkowy drucik owinięty wokół kabelka SIO. Nawet czyta taśmy. Ale próba zapisu skończyła się porażką. Mam okropnego pecha do serii XC-12 (i pochodnych).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.