Tak się bawiłem moją XF551 z flopem 3,5" 720kB i ROM-em HyperXF i pomyślałem, że się podzielę wrażeniami z obsługi w tym systemie partycji na dyskietkach, bo działa to bardzo fajnie.
ROM HyperXF pozwala podzielić dyskietkę 720kB na 4 partycje, co działa tak, jak byśmy mieli 4 osobne dyskietki na jednej dyskietce, przy czym możemy używać do wyboru albo wszystkich czterech dyskietek widzianych jako dyskietki w czterech odrębnych napędach, albo też możemy podmapować tylko jedną z tych partycji i mieć po prostu jedną stację z jedną z tych dyskietek.
Żeby z tego systemu skorzystać trzeba najpierw przestawić stację w tryb multi, żeby potrafiła nam podzielić dyskietkę na partycje. Robi się to tak, że włączamy sobie stację bez dyskietki, odpalamy komputer i wyskakuje nam menu od HyperXF. Wciśnięcie klawisza M powoduje przełączenie stacji w tryb multi. Teraz możemy sobie wyłączać i włączać kompa, restartować i cokolwiek z nim robić, a stacja będzie pracowała w trybie multi aż jej znów nie przestawimy inaczej, lub nie wyłączymy jej zasilania.
Testy zacząłem od SpartaDOS X. Pod Spartą stacja ustawiona w tryb multi widoczna jest jako cztery stacje, a dyskietka 3,5" DD podzielona jest tak, że:
- w pierwszej stacji mamy stronę pierwszą od ścieżki 0 do 39,
- w drugiej stacji mamy stronę pierwszą od ścieżki 40 do 79,
- w trzeciej stacji mamy stronę drugą od ścieżki 79 do 40,
- w czwartej stacji mamy stronę drugą od ścieżki 39 do 0.
Tak to wygląda fizycznie na naszej dyskietce, jednak komputer widzi nam tutaj cztery normalne odrębne dyskietki, które możemy sformatować w pojedynczej gęstości na 90kB lub w podwójnej na 180kB.
Formatujemy każdą dyskietkę osobno, zrobiłem to zarówno w formacie Sparty, jak i w formacie Atari i normalnie wszystkie cztery dyskietki śmigają niezależnie.
I teraz tak: jeżeli XF551 mamy ustawioną fizycznie na D1, to dyskietki są widziane jako D1,D2,D3,D4. Natomiast jak fizycznie XF551 przestawimy na inny numer stacji, to numerki się przesuwają do przodu, czyli jak ustawimy np. D3, to nasze cztery dyskietki są jako D3,D4,D5,D6.
Jak już mamy tak przygotowaną poczwórną dyskietkę, to możemy korzystać też z pojedynczo wybranej tylko jednej z nich, nie musimy używać zawsze wszystkich czterech w trybie multi. Do tego służą inne tryby HyperXF. Jeśli chcemy mieć tylko jeden numer stacji i podmontować pod nasz numer stacji tylko jedną z czterech dyskietek, to odpalamy HyperXF bez dyskietki i z menu wybieramy literę A,B,C,D, co spowoduje podmontowanie tylko jednej z partycji jako naszą dyskietkę. Jeśli potrzebujemy tylko pierwszej partycji, to w ogóle nie musimy nic robić, bo jak odpalimy sobie stację, to pierwsza dyskietka jest automatycznie widziana jako jedyna.
Kolejne testy przeprowadziłem z grami całodyskowymi. Można w ten sposób wrzucić sobie cztery niezależne gry całodyskietkowe na jedną dyskietkę. Potrzebny do tego jest oczywiście kopier jakiś sektorowy, ale ja miałem o tyle łatwo, że korzystam z QMEG-a, a on ma taki kopier wbudowany, co więcej korzysta z rozszerzonej pamięci, więc przerzuca sobie w całości dyskietki. Wziąłem sobie cztery gry w formacie atr: Road Race, Bruce Lee, Blue Max i Rescue on Fractalus.
Zrobiłem tak: włączyłem kompa ze stacją bez dyskietki ustawioną jako D1, żeby odpaliło się HyperXF i ustawiłem na tryb multi wciskając klawisz M. Następnie przestawiłem sobie tą stację na D2, żeby mieć swoje cztery partycje pod D2,D3,D4,D5. Teraz podłaczyłem SIO2SD i wybrałem jako D1 obraz dyskietki Road Race. Kopiowanie w QMEG robi się bardzo łatwo: wybieramy 1 (pierwsza stacja), wciskamy R(read) mamy zielony ekran, wciskamy Strat i odczytuje nam się sektorowo cała dyskietka do pamięci. Teraz wciskamy numer stacji, na którą chcemy zapisywać np. 2 i wciskamy W(write) mamy czerwony ekran wkładamy dyskietkę i wcviskamy Start - dyskietka najpierw się sformatuje (tylko w obrębie swojej partycji) i następnie zapisze sektor po sektorze. Operację powtarzamy dla wszystkich czterech dyskietek.
Żeby pograć w wybraną grę, to odpalamy najpierw kompa z włączoną stacją bez dyskietki, wybieramy A,B,C,D w zależności która chcemy grę, wyłączamy kompa, wkładamy dyskietkę, włączamy kompa i startuje nam wybrana gra.
Ogólnie jestem tym systemem zachwycony, więc bardzo polecam wszystkim. Dodam tylko jeszcze, że mając QMEG i HyperXF wszystko co powyżej opisałem działa nam cały czas w systemie turbo i śmiga bardzo szybko. Bajka:-)