Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Sprzęt - 16/32bit » Myszka STM1 - naprawa
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zabrałem się za naprawę myszki STM1, niestety po rozebraniu i wyczyszczeniu znalazłem dwa problemy:
1) wylany rezystor R16
2) uszkodzony sensor led
czy ktoś z was wie czym można zastąpić i gdzie kupić taki sensor led? i jakiej wartości jest ten rezystor R16?
A może macie jakiś schemat?
Z rezystora nie ma się co wylać, więc jest albo tylko brudny, albo nieco skorodowany, ale powinien działać. Fototranzystor do enkodera szczelinowego można kupić lub pozyskać z każdej innej myszki mechanicznej lub nawet optycznej z rolką.
Być może rezystor zardzewiał, tak w sumie wygląda.
Czy ten fotorezystor z myszki z rolką to wszędzie będzie taki sam? w sumie to myszek z rolką mam pod dostatkiem, tylko to są raczej myszki z tego tysiąc lecia. Z jednej strony nie mające wartości a z drugiej 30 lat młodsze, ciekawe czy podejdzie.
--------------------
No niestety, nowsze myszki mają w rolce 3 przycisk i działają inaczej :(
Ten rezystor powinien być ok, opisz jakie ma kolory, bo nie bardzo tam widać. To jest żółty, fioletowy i jaki ten trzeci pasek? brązowy czy czerwony? Daj zdjęcie (ostre) drugiej strony płytki, napisz jaki był objaw "niedziałania".
Te elementy być może nie są uszkodzone, tylko upaćkane w kalafonii czy czymśtam innym - spróbuj to odskrobać po prostu.
W tym egzemplarzu STM1 nie działają kierunki, przyciski działają.
Rezystor jak dla mnie wygląda tak: złoty, czerwony, brązowy (co ciekawe na zdjęciu wygląda jak by był tam jeszcze jeden pasek, ale na żywo tego nie widać)
Bardzo ciężko zrobić lepsze zdjęcie moim telefonem, przyjrzałem się mu dokładnie i wygląda by zardzewiał. Wiem, że nie mierzy się rezystorów na płytce, ale miernik nic nie wskazuje, więc jest zapewne przerdzewiały, pozostałe rezystory pokazują jakieś wartości. Więc raczej do wymiany.
A led ewidentnie przerdzewiał i muszę znaleźć jakiś zamiennik, co by go podmienić.
Cześć,
R16 wygląda na 4,7 kilooma bądź 470 omów - mówi o tym ten pasek czerwony (4,7k) albo brązowy (470).
R15 ponad nim to 6,8 kilooma (niebieski, szary, czerwony) bo to widać. Jako, że najwyraźniej jest przez R16 podawane zasilanie na fotodetektor osi X (może tez Y) to skłaniałbym się do wartości 470 omów a taką wartość bez problemu powinieneś zmierzyć omomierzem. Skoro tego nie mierzysz - rezystor jest uszkodzony, brak zasilania fotodetektora, brak detekcji ruchu w osi X (na boki)
Tak to mniej więcej wygląda...
Jest schemacik skopiowany z Profibuch ST ale to nie taka wersja myszy, inne wartości elementów i możliwe spore różnice w budowie. http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 51&p=2. Przydałby się oryginalny schemat albo zrewersowany z myszki.
Rzadko ale bywają tak skorodowane elementy, że nóżka po prostu odpada. Można wtedy dolutować się bezpośrednio do "kapsla" na oporniku. Co do fotodetektora - po wylutowaniu go z płytki można spróbować podpiłowania plastiku tak aby dostać się do metalowej końcówki i do niej dolutować "protezę"
Lopez: Ty tam na prawdę nie widzisz żółtego? :) Czyta się te kolory od tamtej strony, czyli żółty, fioletowy czerwony, czyli cztery siedem i dwa zera czyli 4.7k. No chyba, że to jednak brązowy, więc jedno zero, więc 470 omów. Złoty to tolerancja (5%).
http://2.bp.blogspot.com/-sOqNaKn-bSE/U … 00/kod.png
Ale jeśli miernik nic nie pokazuje, to do wymiany.
R16 to na 100% 4,7kOhm (sprawdziłem w mojej STM1) i pewnie tak jak pisze kolega powyżej, po wymianie tego rezystora myszka ożyje.
Wymieniam na 4,7kOhm i zobaczę co będzie dalej, na 100% któryś kierunek nie będzie działał, no ale będzie jakaś nadzieja :)
x_angel: ja tam widzę na żywo tylko złoty później czerwony i brązowy a na zdjęciu faktycznie widać jak by żółty pomiędzy złotym a czerwonym.
Akurat wartość tego opornika nie jest taka istotna, może być 2k2 i może być6k8. Jego (i pozostałych trzech) zadaniem jest polaryzacja wyjścia komparatora w układzie OC. Cały schemat tu:
Lopez: popatrz jeszcze raz pod lupą i podreguluj sobie kolory w monitorze :)
Obadaj obrazek.
Na schemacie od jer jest 3k3 ale jak pisał - to nie jest takie istotne.
Faktycznie pod lupą jest żółty, wzrok już nie ten :)
Niestety w domu znalazłem tylko 1K i 10K, ale na żadnym z nich nie ruszyło :( a z tego co Jer pisze o raczej powinno ruszyć, chyba coś więcej uszkodzone jest.
Jeszcze w weekend kupię 3k3 i sprawdzę, ale raczej marne szanse, że ruszy :(
Wracam do mojej myszki :)
Niestety wlutowanie rezystora nie pomogło (dodatkowo przelutowałem wszystkie punkty lutownicze, na wypadek jak by były jakieś zimne luty), myszka nadaj nie porusza kursorem w żadną stronę, działają tylko przyciski.
Dodatkowo wymieniłem oba kondensatory na nowe.
Czy ten LM339N może być uszkodzony?
wiecie może jak go sprawdzić (bez oscyloskopu) czy działa poprawnie ?
A na pewno to wina myszki? Inna Ci działa? Bo może sterownik klawiatury poszedł?
Tak prawdę mówiąc to tego LM339 to by mi się nawet nie chciało sprawdzać, mając sprawdzone wszystkie inne elementy po prostu bym go wymienił. Ta Twoja myszka to najłatwiejszy w naprawie wariant STM1.
Tak, inna myszka działa bezproblemowo.
Podmieniłem LM na inną sztukę (ten był na 100% uwalony) i poprawa nastąpiła o tyle, że teraz reaguje na ruch lewo/prawo z tym, że za każdym razem kursor przesuwa się w lewo :?
Góra/dół nie działa zapewne z powodu uszkodzenia fotorezystora.
Powoli brakuje mi pomysłów co jeszcze może być uszkodzone.
To są fototranzystory a nie fotorezystory, a sprawdzić je można mierząc napięcie na emiterze i oświetlając np. pilotem od telewizora. Z kolei diody podczerwone można sprawdzić czy świecą prostym patentem: bierzesz telefon, włączasz w nim aparat i na ekranie będziesz widział jak świecą te diody. Dla porównania możesz też sobie zaświecić pilotem od telewizora i obejrzeć to aparatem/telefonem.
I czy aparat nie jest na analogową kliszę:-)
Sprawdzę na myszce i wrócę :)
No i niektóre telefony mają tak dobry filtr podczerwieni, że nie sprawdzisz... Więc jak coś to starszy telefon, albo najpierw test pilota TV.
O, to nie wiedziałem z tym filtrem podczerwieni. Używałem do testów podczerwieni wielokrotnie kilku telefonów, aparatów, kamerki samochodowej i na wszystkim zawsze było widać jak świeci podczerwień. Ale skoro tak x_angel mówi, to może mieć rację, bo ja siedzę raczej w retro sprzęcie:-) myhyhy:-)
A ten... kabel sprawdzony? Może gdzieś któraś żyłka złamana w środku i nie łączy?
kabel sprawdziłem w pierwszej kolejności.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 16/32bit » Myszka STM1 - naprawa
Wygenerowano w 0.031 sekund, wykonano 69 zapytań
