detale GTIA znajdziesz tutaj: http://atariage.com/forums/topic/186756-gtia-decap/
ANTIC tutaj: http://atariage.com/forums/topic/172580 … gineering/

O Q...
Stary co ty palisz. Podziel się z kolegami !!

@willy - lepiej żeby się nie dzielił

serio...

Smaku może popytaj ludzi, ktorzy robią zamienniki dla tych układów.
O dziwo są nawet na tym forum:

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=15764

Smaku:
Ale jaki jest twój cel? Modyfikacja układów graficznych, aby uzyskać nowe właściwości?

@gorgh:

Tak, chodziłoby o bardzo prostą modyfikację, a nawet oczywistą dla każdego, w sumie, która powinna dać efekt 16 i 256 kolorów w standardzie architektury Atari XL/XE, w tym układów ANTIC i GTIA, tj.:

Bits per pixel w standardowych ANTIC i GTIA są tylko w wartościach 2 i 1 (jak podaje dokumentacja inżynierska firmy Atari Inc. do układów).

Chodziłoby tylko o prosta modyfikację układów, żeby ANTIC i GTIA przetwarzały prosto, analogicznie, jak 2 i 1, również wartości 4 i 8.
Wtedy dla 4 bits per pixel mamy 16 kolorów na bajt danych dla układów ANTIC i GTIA, a dla 8 bits per pixel, mamy cały bajt danych, czyli 256 kolorów.

I tylko tyle bym chciał zobaczyć działające na realnie wyprodukowanych układach ANTIC i GTIA, ale nie na emulatorach, bo na emulatorach to kogo interesuje jak co jest emulowane, ważne, żeby był efekt spodziewany, oczywiste.

@Cobol:

A propos co wyżej powiedziane o emulatorach, raczej jedno nie ma się do drugiego w jakiejkolwiek możliwej logice standardowej, w tym odwzorowanie impulsów elektrycznych, ścieżek, itp., etc., oczywiste (relacja pracy układów ANTIC i GTIA oraz ich emulacji jakichkolwiek).

Właśnie nie jestem elektronikiem, i chciałbym zobaczyć, jak opisałem we wstępie projektu (w opisie projektu) - jak działa przetwarzanie bits per pixel na układach elektronicznych, a nie emulowanych, lub jakichkolwiek, bo to (jak wyżej wspomniano) ma się 100% nijak jedno do drugiego, oczywiste.

@BartoszP:

Dzięki, przejrzałem te linki, jakaś Sophia, VBXE i jakieś "adaptery" GTIA - wszystkie trzy rzeczy robione tam wydają się jakimiś prywatnymi przeróbkami na różne sposoby zmyślane sobie przez autorów tych projektów / przeróbek, czyli to nie jest w standardach architektury XL/XE. Można równie dobrze podłączyć procesor graficzny i dodatkowy RAM i ROM pod parę układów GTIA i ANTIC i zrobić 4D funkcje, avi, inne filmy, grafiki, blittery, strumienie na POKEy-a, RAM DISK, HD, DD, video In/Out w dowolnych rozdzielczościach od CGA do HDMI, etc. - 100% bez znaczenia, klika się i gotowe, oczywiste, a już na pewno przy pracy typu "emulatory" - tu w ogóle nie ma tematu nawet, oczywiste.

Tak więc dzięki, widać, że przynajmniej ktoś coś dłubie czasem dla zabawy własnej, fajnie, ktoś zna trochę układy i tematy przynajmniej, to cenne, oczywiste.

Dzięki tym linkom do Sophia, VBXE i jakieś inne "adaptery GTIA" - widać, że to nie ten temat, czyli <RETURN> - jak w opisie projektu tutaj, powyżej / wcześniej - trzeba pokazać przebieg bits per pixel na elektronicznych układach dla standard ANTIC / GTIA, potem pokazać ścieżki na płycie głównej dla tych impulsów, żeby w efekcie końcowym zrealizować modyfikację na ANTIC, na GTIA i na płycie głównej, żeby w Atari BASIC instrukcja:

GRAPHICS nr_trybu_gr

mogła ustawić wszystkie standardowe tryby tekstowe i graficzne od IR 0 do IR F, a na dodatek te same powtórzone tryby IR 0 do F na drugiej pozycji w bajcie nr_trybu_gr - dla bits per pixel 4 i 8.

Proste. Tylko trzeba to znaleźć i dolutować, nic więcej, oczywiste. Taki byłby cel, żeby mieć GRAPHICS dla trybów 16 kolor i 256 kolor, a nie tylko 2 i 4 kolory (z analogiczną redukcją jak dla standardowych trybów - w zależności od trybu, odcienie na rozszerzonych trybach GTIA, itp - musi być standardowo, czyli jedynie możliwie, nie inaczej, oczywiste).

@BartoszP:

Wyjaśniłem moje stanowisko w projekcie: nie jestem elektronikiem.

Wszystko, co mogę zrobić sam, to określić na które nóżki w ANTIC wchodzą impulsy dla wartości bits per pixel, mogę określić którymi nóżkami wychodzą informacje przetworzone i jak, gdzie wchodzą analogicznie na GTIA i gdzie wychodzą i jak są realizowane w postaci widocznego obrazu w trybach graficznych od IR 0 do F dla kolorów 2 lub 4 (dla danych 1 lub 2 bity dla piksela na obrazie).

Nie jestem elektronikiem, mogę wszystko zrobić logicznie i zaprogramować i zlecić do produkcji układ logiczny, oczywiste. Jednak to jest banał, którym nawet nikt się nie zajmuje, bo po co, oczywiste... - chcę mieć układy elektroniczne i widzieć ścieżki dla impulsów wspomnianych (bits per pixel) na układach ANTIC i GTIA i na płycie głównej, żeby móc dolutować (fizycznie) ścieżki dla bits per pixel 4 i 8 i mieć Atari XL/XE 16 i 256 kolor standard. Proste, oczywiste.

... tylko nie umiem sam w elektronice - wyjaśniłem na wstępie.

Pin, to fascynujące jest .... dolutowanie ścieżek bezpośrednio w układzie scalonym ... tego jeszcze chyba nikt nie wymyślił.
Nawet chyba twoja maszyna, dla niektórych "Atari tylko z obudowy", nie ma jeszcze takiego rozszerzenia. Nie korci Cię taki "ficzer"? :)

@pin: "klauzula sumienia" - dobre ;) Dawno temu ukuto takie hasło jak "dzieci neostrady". Dla mnie to się to wpisuje w ten klimat.

Mówiłem, że nie jestem elektronikiem, dla mnie opisywanie rzeczy mi nie znanych zbyt merytorycznie pozostaje na poziomie ogólnym, oczywiste, czyli 'dolutowanie' jest dla mnie słowem określającym 'dorobienie' odpowiednich 'ścieżek', elementów, etc. w układach scalonych. Co by tam nie było w danym układzie scalonym, dodanie jakichś elementów funkcjonalnych do układu (modyfikacja układu poprzez dodanie tego, czego tam nie ma) dla mnie oznacza po prostu 'dolutowanie', bo to druty jakieś dla mnie są, w znaczeniu elektronika (ogólnie), proste, oczywiste. Metody wykonania znają elektronicy, więc na pewno i tak wiedzą, co mam na myśli, mogąc się jedynie uśmiechać, że następny "elektronik master jakiś znawca", oczywiste.

Polska języka to być trudna język.