1 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2019-02-19 18:48:46)

... precyzyjnej?

No cóż, "omskła" mi się ręka przy wyjmowaniu płytki z rozszerzeniem z podstawki precyzyjnej wlutowanej w płytę 800XL i dwie skrajne nogi (te cieńsze części) zostały w podstawce. Próbowałem wyciągnąć odsysaczem do cyny, ale bez powodzenia, za mocną siedzą.
Jakieś sprawdzone pomysły, aby nie trzeba było wylutowywać całej podstawki z płyty i wstawiać nowej, czy się bez tego nie obejdzie?

Za swój czyn szczerze żałuję ;)

zdjęcie

Post's attachments

IMG_2474_circled_800x600.jpg 119.3 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

2

A po co całą podstawkę, skoro można tylko uszkodzone piny? Podgrzej lutownicą i wypchnij pin z podstawki. Potem odessaj cynę z otworu i wlutuj nowy, wyciągnięty z nowej podstawki.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

3

Udało się i nic więcej nie popsułem. Dzięki :)

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--