Dzięki wszystkim. Zastanawiam się nad zrobieniem - tak dla sportu zupełnie, bo zastosowanie praktyczne czegoś takiego jest raczej nikłe - takiego prostego "czata" na dwie atarki spięte portami joysticków. Akurat, dwa porty, dwa kable i pewnie coś pośrodku, żeby tego nie usmażyć (transoptory do przekazywania sygnałów?). Jeśli chodzi o elektronikę to jestem noga. Ale nigdzie mi się nie spieszy, poczytam, może zrobię. Dla zabawy :-)
Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.