Ja używam Samsung SyncMaster 710MP.
Oczywiście na żadnym LCD nie uzyskasz obrazu jak na CRT i to trzeba sobie jasno powiedzieć i podkreślić.
Niemniej jakiś czas temu przesiadłem się na ten monitor z dwóch zasadniczych powodów: chciałem żeby zajmował mało miejsca na biurku oraz żebym mógł na jednym monitorze odpalić wszystko.
Używam go z:
- Atari XE/XL - po S-video
- Atari ST low-res, med-res - po Scart RGB
- Atari ST hi-res - po SVGA
- Amiga 500 - po Scart RGB
- C64 - po S-video
Na wszystkich powyższych konfiguracjach obraz jest ładny, scrolle płynne, nic nie miga, nic nie skacze, nie ma opóźnień w grach, krótko mówiąc wszystko jest ok i normalnie można używać do wszystkiego bez żadnych problemów. Wady: w każdym przypadku obraz jest lekko rozmyty, co wynika z faktu przeskalowywania obrazu z innych rozdzielczości niż natywna dla LCD - i to jest podstawowa wada, ale chyba dotyczy każdego LCD i to jest to w czym CRT zawsze wygra. Druga wada, to dla rozdzielczości ST-hi-res również ze względu na skalowanie mamy efekty mory. Da się z tym żyć, da się ustawić wszystko tak, żeby ogólnie było ładnie, ale mora w różnych szerokościach w zależności od ustawień monitora występuje zawsze przy wyświetleniu gęstej szachownicy co drugi piksel. Co do C64, to nie wypowiem się szczegółowo, sprawdziłem tylko że działa, bo jakiś czas temu kupiłem sobie C64 z ciekawości (nigdy nie miałem), ale był to epizod tygodniowy, po czym C64 wylądowało w kartonie i tak leży pewnie już na zawsze, bo to nic ciekawego:-)
Interlace też działa, ale np. dla Amigi jak się włączy podwójną rozdzielczość to strasznie migają te półobrazy i nie da się tego używać np. w Workbenchu.
Trochę chciałbym też dodać, że moje oceny dot. obrazu LCD z którego jestem zadowolony, mogą nie być do końca miarodajne, bo nie mam już od dawna żadnego monitora CRT, więc nie mam bezpośredniego porównania, a pewnie zapomniałem już jak ten obraz dokładnie na takowym wyglądał...