26

Eee, trafo toroidalne mocuje się na jednej śrubie i wpasowuje się bez problemu w każdą obudowę:-)

27

Od dłuższego czasu próbuję uruchomić produkcję zasilaczy transformatorowych do różnych komputerów i osprzętu (z certyfikatami) we współpracy z różnymi firmami w PL, niestety, na rynku jest tak dobrze, że mają w nosie niszowe projekty. Wtyczka do LDW/CA jest w zasadzie gotowa, brak chętnych na wyprodukowanie zasilaczy. A jeśli już ktoś się trafi, to cena jest kosmiczna.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

28

ja trafa zrobię:) - nie ma sprawy:)

29

Ja zawsze bałem się zasilaczy impulsowych z racji mojego zawodu, jestem elektronikiem i kiedyś pracowałem w serwisie RTV. z doświadczenia powiem że przetwornice zazwyczaj jak się psuły , to się rozpędzały i zamiast 5v na wyjściu robiło się 18, zamiast 12v robiło się 30v itd. chyba to celowe, aby szkody były jak największe :-)

trafo to trafo.

Timex 2048, Atari 130XE, Atari STE, Amiga 600, SNES, Pegasus.....

30

@micromax: pełna zgoda, jestem dokładnie tego samego zdania. Używam czasem impulsowych przetwornic, ale jednak głównie stawiam na trafa. Są o wiele bardziej przewidywalne - również w sytuacjach awaryjnych.
Kuba parę postów wcześniej wspominał, że używanie 30-letnich zasilaczy to proszenie się o kłopoty - tu się nie zgodzę w pełni. Wszystko zależy od tego jak był zasilacz traktowany i w jakich warunkach pracował. Jak dbasz o sprzęt, trzymasz go w warunkach domowych, normalnie użytkujesz, nie przeciążasz, nie robisz zwarć, nie łamiesz kabli itp, to podziała jeszcze długie lata wg mnie.
W życiu zajmowałem się też sporo konstrukcjami wzmacniaczy gitarowych. Trafa ze starych konstrukcji lampowych mają dziś nierzadko dwa razy więcej lat na karku niż zasilacze Atari i dalej działają bez problemu.

+1 na "trafo to trafo":-)

31

Poproszę o projekt, albo dane trafa - obiecuję najwyższą jakość hehehe, na najlepszych niemieckich kształtkach 0,27 mm, albo na rdzeniach toroidalnych z bardzo dobrej blachy 0,3 mm. Mogę zrobić jakieś prototypy, tylko ktoś musi zrobić resztę :) Zdaje się, że Duddie zaczął działać w tym temacie!!:)

32

Mq napisał/a:

Wszystko zależy od tego jak był zasilacz traktowany i w jakich warunkach pracował. Jak dbasz o sprzęt, trzymasz go w warunkach domowych, normalnie użytkujesz, nie przeciążasz, nie robisz zwarć, nie łamiesz kabli itp, to podziała jeszcze długie lata wg mnie.

Problem jest w tym, że rzadko kto z nas ma wszystkie sprzęty prosto ze sklepu. Przeważnie kupujemy z nieznanego źródła, gdzie nie jesteśmy pewni co się z nimi działo przez ostatnie 30 lat. Ja się np. przyzwyczaiłem, że kupując komputer lub akcesoria robię to na własną odpowiedzialność, będąc świadomym, że sprzęt w jakimś stopniu jest uszkodzony. To naprawdę pomaga :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

33

Dely, no w sumie fakt. Ja też kupuję stare kompy i rozbieram, czyszczę, reanimuję. Zasilacz, którego używam do wszystkich swoich Atari, to egzemplarz, który mam od nowości i zawsze był dobrze traktowany. Oprócz niego do retro uzywam zasilacza uniwersalnego warsztatowego i czasem jednej z dwóch bardzo porządnych ładowarek usb Sony. Może dlatego problemów nigdy nie napotkałem. Niestety fakt jest taki, że w ostatnich latach zalał nas sprzęt z niemieckich śmietników, który przeleżał długie lata nieraz pod chmurką. Ale to właśnie w tym jest problem, a nie w tym, że sprzęt ma 30 lat.

Yamahalodz, a po co robić własne trafo? Można kupić gotowe, chodzi o zrobienie porządnego zasilacza, a trafa są przecież na rynku dostępne bez problemu. Moim skromnym zdaniem robienie samemu trafa na jedno typowe napięcie trochę nie ma sensu.

Niby pod jaka chmurka ? jak z wystawek to lezal kilka godzin lub minut . A jak z jakiegos szrotu to wszystko jest unormowane .
Watpie ze istnieja w NRF jakies dzikie wysypiska smieci .

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

35

yamahalodz napisał/a:

ja trafa zrobię:) - nie ma sprawy:)

Jarek, sprawdź maila, bo pisałem do Ciebie - posiałem gdzieś nr tel

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

36

Mq, oczywiście, że można kupić gotowe transformatory, ale cały czas w wątku przewijają się pojęcia "dobre", "solidne", "na długie lata", ja tylko zaoferowałem swoją wiedzę w tym temacie i ewentualnie gotowy produkt w postaci transformatora który będzie posiadał wyżej wymienione cechy, daleki jestem od wypychanie czegoś na siłę, w dodatku mam co robić. Wykonać dobre trafo z odpowiednimi parametrami nie jest łatwo i tanio. Znam większość współczesnych producentów transformatorów w kraju i nie tylko i wiem jakie produkty wychodzą na rynek hehehe, znam tę branżę, niektórzy z forumowiczów wiedzą o czym mówię, - amen skończyłem wywód, kto chce trafo kontakt do mnie ma:)

37 Ostatnio edytowany przez PROTON (2019-01-06 20:05:46)

Ja kupiłem kilka zasilaczy 5V 2A (dsa-12pfa-05) na Allegro po 5zł, zmieniam wtyczkę i mam gotowy zasilacz do Atari.

38

@Bitman'Resurrection - nie wiem na 100% czy leży ten sprzęt pod chmurką, ale mam znajomka, który zwoził jakiś czas temu sprzęt "ze szrotów". Nie widziałem jak wyglądały te szroty, ale widziałem jak wyglądał ten sprzęt. Mam też trochę takich rzeczy służących mi do odrestaurowywania, jako dawcy itd. Po wyglądzie, stopniu zaawansowania korozji i innych drobiazgach sądzę, że na 150% nie jest ten sprzęt odpowiednio przechowywany, a wręcz jest przechowywany w sposób naganny. Sprzęty te o których mówię są na wskroś przegnite, przeżarte rdzą, brudne od ziemistych substancji, zalane różnymi płynami i generalnie często-gęsto komputer domowy wygląda jak wykopalisko starego przerdzewiałego niewypału z czasów drugiej wojny. Na serio mówię całkowicie dosłownie. Nie powiesz mi, że takie rzeczy dzieją się z elektroniką przechowywaną choćby w jakimś suchym magazynie. Może być nawet mocno przykurzony ten magazyn i niesprzątany od lat, a elektronika wyglądała by wtedy nieskazitelnie.
Do tego dochodzą liczne uszkodzenia mechaniczne, które nie wyglądają jak by coś się przewróciło czy płyta spadła na podłogę. To bardziej wygląda jak by góra sprzętu była przewalana jakimś spychaczem, lub innym ciężkim sprzętem.
Sorry, ale jeśli nawet są to jakieś złomowiska elektrośmieci itp, które mają normy itd, to jednak sprzętu tego nikt już nie traktuje na tym etapie jak domowy sprzęt użytkowy, tylko jak górę śmieci i tyle w temacie.

@yamahalodz: zainteresowałeś mnie bardzo tymi trafami. Odezwę się w tej sprawie na PW, bo chociaż potrafię sobie wybrać przyzwoity transformator z oferty rynkowej jak potrzebuję, lub też wyszukać ze starych urządzeń i odzyskać coś fajnego, to jednak czasem przydało by się coś takiego na full wypasie:-)

39

yamahalodz napisał/a:

...... amen skończyłem wywód, kto chce trafo kontakt do mnie ma:)

Ja chcę! Pisze się na każdy zdroworozsądkowy projekt :-) Trafo czy to do kompa czy do 1050/2001 - każde :-)

https://systemembedded.eu/ ... https://www.youtube.com/watch?v=GwS7Es1x6mw
""Ja bardzo przepraszam, ale podejrzenia panów są całkowicie bezpodstawne. Ja niczym nie handluję. Ta pani przyszła do mnie w tym Pancake-u i w nim wychodzi.""
ABBUC Member #319. Preferowana forma kontaktu: email

Mq : minely czasy ze ktos ze strychu wyciaga , 20 lat temu owszem bylo tego tyle na jarmarkach , szrotach ze czesto wracalem po niedzielnych wypadach z pelnym samochodem pod dach , setki gier , komputerow konsol . Zostawilem dwa razy tyle z braku miejsca i finansow , ale to byla zlota epoka ... nie wychodze na te wypady od 10 lat , studnia sie wyczerpala . Nawet na allegro w tych czasach mozna bylo kupic A1200 po sto zloty jak CDki 32 , atarki i C64 nie przekraczaly 50 zl za najtanszego falcona na tej stronie dalem 400zl , no ale to sie nazywa bylo i dobre sie skonczylo , teraz jakies niedobitki sie walaja ktore ugrzezly w stercie pcetow , niestety taki ich los ...

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

41

Chris (Exxos) robi zasilacze na transformatorze do ST. Co z tego jak potrzebne napięcia też są uzyskiwane w stabilizatorze impulsowym. Zasilacze transformatorowe od C64 masowo zabijały te komputerki podając za wysokie napięcie na wyjściu (mimo stabilizacji na stabilizatorze liniowym). Ja nie jestem entuzjastą zasilaczy transformatorowych. Dobrze zrobiona przetwornica impulsowa może być równie bezpieczna i długowieczna jak zasilacz transformatorowy. Ostatnio miałem Della, w którym zasilacz dosłownie eksplodował, a laptopowi nic się nie stało. W zasilaczu dziura w sterowniku przetwornicy, tranzystor kluczujący przebity (pełne zwarcie między wszystkimi wyprowadzeniami), rezystory przy źródle odparowały wraz ze ścieżkami, nawet na wyjściu przebita dioda Shottky'ego.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

42

_tzok_ napisał/a:

Zasilacze transformatorowe od C64 masowo zabijały te komputerki podając za wysokie napięcie na wyjściu (mimo stabilizacji na stabilizatorze liniowym)

A skąd taki wniosek ? Do atari ośmiobitowego jest taki sam typ zasilania 5V jak w C64. Nie słyszałem aby atari padały z tego powodu podobnie jak  C64. Jeśli ktoś mierzy zasilanie na kabelkach po zdjęciu obudowy zasilacza, rzeczywiście napięcie jest nieco wyższe niż 5.00 V. Nie jest to pozbawione sensu, bowiem spadek napiecia na kablu i obciążenie pozwala juz na samej płycie komputera (niezależnie od tego czy to jest atari 800XL, czy C64) miec napiecie 5V.
A tu w artykule z atari online są opisane rodzaje konstrukcji oraz wady i zalety zasilaczy do atari:

Post's attachments

Zasilacze do komputerów Atari XL i XE od środka.pdf 951.68 kb, liczba pobrań: 13 (od 2019-01-07) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

43

Wniosek stąd, że w C64 masz jeszcze 9V do SIDa bodajże, a to już potrafi uwalić układy przewidziane na 5V...

Sikor umarł...

44 Ostatnio edytowany przez Duddie (2019-01-08 09:46:57)

_tzok_ napisał/a:

Zasilacze transformatorowe od C64 masowo zabijały te komputerki podając za wysokie napięcie na wyjściu (mimo stabilizacji na stabilizatorze liniowym). Ja nie jestem entuzjastą zasilaczy transformatorowych.

Zasilacz transformatorowy, ale dobrze zrobiony, jest o wiele bezpieczniejszy niż impulsowy. Przypadki, o których piszesz, wynikają z dwóch rzeczy - zasilacze tzw."cegły" są zalane żywicą w środku (względy niby bezpieczeństwa) i chłodzenie stabilizatora jest do kitu. Przegrzane potrafiły padać i wtedy na wyjściu pojawiało się napięcie wyższe niż 5V. Jeśli na wyjściu jest nawet proste zabezpieczenie przepięciowe, typu dioda zenera i bezpiecznik - nic się nie stanie. Zresztą, po internecie krąży wiele mitów na temat zasilaczy z epoki, a tak naprawdę winni są sami (nieobeznani z tematem) użytkownicy - zasilacze często są przeciążone bo w komputerze jest milion różnych rozszerzeń, co powoduje znacznie większe wydzielanie ciepła i uszkodzenia w efekcie. Z tej samej przyczyny padają różne układy wewnątrz komputera  (wcale niekoniecznie od zasilacza) - po prostu jest tam za gorąco od dołożonych rozszerzeń. Wystarczą nawet proste radiatory naklejone na układy i jest o wiele lepiej.
A zasilacze impulsowe? Tanie są niebezpieczne, potrafią wybuchać, nie mówiąc już o zakłóceniach które generują. Omijałbym z daleka. Te droższe cenowo zbliżają się do transformatorowych - ich zaletą jest jedynie rozmiar i niższa waga.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

45 Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2019-01-08 11:06:33)

Zasilacze od C64 zabijały te komputerki podając na linii 5V napięcie ponad 6V... jak w układzie ze stabilizatorem liniowym wyschną kondensatory, to taki stabilizator potrafi się wzbudzić. Po prostu na wyjściu musi być transil i bezpiecznik aby było bezpiecznie.

Zaletą impulsowych jest też wyższa sprawność = wydzielają mniej ciepła.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

https://www.ebay.fr/itm/USB-power-cable … 0040.m2060

Что это?

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

47 Ostatnio edytowany przez lopez (2019-02-07 19:48:02)

Normalnie podłączasz do każdej ładowarki USB bo to 5V standardowe :)

Tak najłatwiej podłączyć jak się kupi Atarkę bez zasilacza.