Kolega Bart z Poznania wysłał do mnie taką oto wiadomość:
"Niestety z przyczyn osobistych (świeży ojciec ;-)) nie dam rady być w tym roku na SV. W liście obecności jestem wpisany na 100% - zakładałem, ze dam radę...
Z szacunku do Twojej pracy oraz mojej 100% deklaracji puściłem dzisiaj przelew za wejściówkę oraz na koszulkę XXL.
Koszulkę – jeżeli to możliwe – chętnie odbiorę na SV 2019 ;-)"
Przyznam szczerze, że opadła mi szczęka. Dzięki Bart!