Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Software, Gry - 16/32bit » Problem z flashfloppy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzisiaj postanowiłem zamontować sobie gotek-a w swoim STFM.
Gotek zaprogramowany na flashfloppy ...
I tak, odpalam Atari, wczytuje się "loader" HxC ...
"Montuję" pod numerem 001 obraz dyskietki ...
Save and reboot ... na Goteku wyskakuje mi 001/E31 na zmianę ... czyli jakiś błąd, po czasie pojawia się TOS,
biorę inny pendrive, formatuję (fat32), zaś kilka różnych obrazów - przy każdym to samo (chyba) błąd E31.
Gotek z Amigą elegancko śmiga.
Gdzie robię błąd?
"31 Bad Image File: The selected image is invalid or unsupported."
walnięty Pen, albo pliki masz jakieś lewe ;) działają tylko *.st.
Możesz też spróbować zaktualizować flashfloppy no nowszej wersji i z tej wersji weź pliki:
HxC_Compat_Mode/Atari_ST/AUTOBOOT.HFE
HxC_Compat_Mode/HXCSDFE.CFG
Kurde, nie doczytałem chyba jakie formaty są obsługiwane... znalazłem coś *.ST i poszło ... żaden *.MSA czy inny *.STX nie odpalają ...
EDIT!
Znalazłem konwerter MSA na ST ... na razie wystarczy!
Dzięki za naprowadzenie!!!
Dodam jeszcze dwie informacje.
1. Ja używam wersji FlashFloppy 0.9.18a i na tej wszystko działa poprawnie. Z tego co pisał mi niedawno uicr0Bee, to jeszcze kolejna wersja 0.9.19a jest ok, a dalsze wszystkie mają prawdopodobnie jakiś błąd, który sprawia, że nie działają poprawnie obrazy jednostronne *.ST np. 360kB, 400kB. Z tym że ja tego u siebie nie sprawdzałem, nie mam na to czasu, nie aktualizuję od dawna FF, bo ta wersja 0.9.18a działa mi ze wszystkim dobrze - i z Atari i z Amigą.
2. Jest programik od HxC darmowy do ściągnięcia ze strony HxC, który zwie się HxCFloppyEmulator_soft.zip
Tym programikiem można konwertować obrazy *.STX do formatu *.HFE - trzeba wybrać HFE V3
Następnie taki plik w formacie HFE V3 działa normalnie we FlashFloppy - tak że załatwia to już chyba wszystkie obrazy jakie by sobie nie wymarzyć:-)
Tym programikiem można konwertować obrazy *.STX do formatu *.HFE - trzeba wybrać HFE V3
Następnie taki plik w formacie HFE V3 działa normalnie we FlashFloppy - tak że załatwia to już chyba wszystkie obrazy jakie by sobie nie wymarzyć:-)
Dzięki za info, muszę sprawdzić :)
Ja to sprawdziłem na obrazach *.STX gry Microprose Golf ściągniętej ze strony atarimania. U mnie działało to dobrze, więc na 100% metoda jest skuteczna.
Nawet nie wiesz jak mi pomogłeś! Ten program odmienił moje życie!!! Wielkie dzięki!!!
Z tego co widzę, ktoś zgłosił już problem - chyba ten, o którym mówił uicr0Bee:
https://github.com/keirf/FlashFloppy/issues/167
I z tego co widzę obecna wersja ma już to poprawione.
Wersja 0.9.29a
wiem, że to nie w temat ale Panowie - testowałem goteka i nadal uważam, że najlepszą jego przeróbką jest przesiadka na usatana. Polecam, bo raz że z 10 razy szybszy to dwa - wygodniejszy w używaniu.
Bardzo chętnie bym kupił, ale dla mnie nie ta liga cenowa :(
Bardzo szkoda, że w STE nie da się podłączyć zwykłego dysku/przejściówki SD :(
Da się, interface kosztuje bodajże 35€, więc połowę ceny USatana.
wiem, że to nie w temat ale Panowie - testowałem goteka i nadal uważam, że najlepszą jego przeróbką jest przesiadka na usatana. Polecam, bo raz że z 10 razy szybszy to dwa - wygodniejszy w używaniu.
Niestety nie. Są dema I gry zwłaszcza z epoki ktorych nie uruchomisz z uszatka.
Poza tym tego samego Goteka możesz używać ze wszystkimi swoimi Atari oraz ze wszystkimi swoimi Amigami, Amstradami i innymi. A kosztuje niedużą kasę. Kompatybilność: odpalisz z niego wszystko, poczujesz i zobaczysz klimat używania dyskietek.
USatana tylko do Atari podepniesz i nie wszystko z niego odpalisz, choć fakt, że tak jak Pin mówi, jest o wiele wygodniej. Sam używam jednego i drugiego (tzn. akurat nie USatana, ale używam karty CF w roli dysku w ST i faktycznie jest super. Jeśli chodzi o gry, to Peter Putnik dzielnie dostosowuje w każdym tygodniu nowe tytuły i w tej chwili już na prawdę znaczna większość tytułów jest możliwa do uruchamiania z różnych rozwiązań hard-dyskowych.
Jednak podsumowując mój wywód - ja tam potrzebuję jednego i drugiego i bez Goteka nie wyobrażam sobie życia. Ale Gotek musi mieć minimum OLED i trzeci przycisk, bo bez tego, to porażka. I żadnego softu na Atari/Amigę do Goteka, tylko i wyłącznie wybieraczka przyciskami na wyświetlaczu, bez potrzeby żadnych dodatkowych plików, konfiguratorów i innych rzeczy, no i z dowolnym pendrivem.
Da się, interface kosztuje bodajże 35€, więc połowę ceny USatana.
Możesz napisać coś więcej ?
Chodzi o Satandisk. Sporo wolniejszy, ale za to tańszy.
Ja akurat miałem na myśli to IDE, które się montuje do środka kompa, na procek.
Tym programikiem od HxC można konwertować nie tylko na HFE ale też na inne obsługiwane formaty, np. ST.
Co do gier spatchowanych przez Petera Putnika to są one bardzo wybredne i np. nie tolerują załadowanych akcesoriów czy programów w Autostarcie. Wersje Klaza nie mają tych problemów ale zrobił ich nieporównywalnie mniej.
Do firmware HxC jest program HxC Mount, który umożliwia zamontowanie obrazu IMG o pojemności max 32MB jako twardego dysku. Działa to dość wolno i blokuje dostęp do stacji dyskietek (nie do twardego dysku ACSI), ale działać - działa. Uruchomiłem go też na FlashFloppy, ale tam jest tragicznie z prędkością. Bezproblemowo działają natomiast obrazy dyskietek o pojemności 2,5MB.
Obrazów zabezpieczonych STX nie można konwertować do ST. Do tego właśnie służy format HFE, a ściślej mówiąc jego wersja V3, która obsługuje zabezpieczenia. To nie jest tylko kwestia formatu bo się tak komuś spodobało czy inaczej - różne formaty obsługują różne funkcjonalności, a HFE V3 obsługuje chyba najbardziej kompleksowo.
Ale ja tam się na szczegółach nie znam. Podałem tylko receptę na konwersję plików STX tak, żeby działały na FlashFloppy, skonwertowanie ich do innego formatu, jak np. ST spowoduje, że obraz taki nie będzie działał poprawnie (oczywiście dotyczy to zabezpieczonych obrazów, a nie takich, które ktoś wrzucił np. z ST do STX bez sensu i bez wyraźnego powodu).
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Software, Gry - 16/32bit » Problem z flashfloppy
Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 64 zapytań