Mam stację, która zachowywała się dokładnie tak samo. Pojechała do Jera, który ją - jak się wydawało - zrobił. Niestety, jak ma focha to dalej zachowuje się tak samo, aczkolwiek potrafi działać jak trzeba. Wczoraj trochę przy niej pogrzebałem i zaczęła działać normalnie. Ale nie jestem pewien, czy na 100% to co zrobiłem pomogło, czy jakiś zbieg okoliczności.
Czy mógłbyś zrobić fotkę układu oznaczonego na płycie jako U1 i otaczających go kondensatorów C57, C58, C59, C60 i C61? Chciałbym zweryfikować pewną teorię.

PS. Próbowałeś wyczyścić czujnik ścieżki 0, jak jest zasugerowane w komentarzach pod tym filmem?

Wygląda to bardziej jak by ten silniczek krokowy co rusza głowicą się "ślizgał" bo głowica czasami tylko drgnie a tak to tylko terkocze.

Problem chips - CA3086 or RIOT6532.

Miałem ten sam problem uszkodzony RIOT6532 tak jak napisał Igi.

Podepnę się. Czy zmiana RIOT-a wymaga późniejszego ponownego dostrojenia stacji z napędem? Włożyłem do niedomagającej stacji kość z innej stacji (dobra, ale sam RIOT jakby z innej serii) i o ile poprzednie problemy zniknęły, to pozycjonowanie głowicy zgłupiało. Np. na początku po włączeniu zamiast przesuwać się do ścieżki zerowej to idzie do przodu. No i potem nic nie jest w stanie wczytać bo głowica nie jest poprawnie pozycjonowana. Jakieś różnice w kościach? Kości mają inne oznaczenia (porównajcie na fotkach, ta R6532P to ta sprawiająca kłopoty (prawdopodobnie), ta druga z oznaczeniem SY6532 w stacji z której pochodzi jest dobra (ale w po podmiance nie działa jak należy).

Już wszystko jasne. Akurat doszła zakupiona jakiś czas temu inna stacja 1050, co ciekawe kupiona na ebay jako niesprawna, a okazało się, że miała brudną głowicę i po wyczyszczeniu stacja działa.
Przełożyłem napęd z działającej do uszkodzonej i działa, czyli elektronika stacji jest sprawna.
Odkręciłem silniczek krokowy i niestety są dwa pęknięcia magnesu wewnątrz, a sam silniczek bardzo ciężko chodzi (myślę że faktycznie sprzedający wysłał działającą stację ale PP pomogła jej umrzeć :( ), tak czy inaczej silniczek krokowy jest uwalony :(

czy wiecie czy można taki silniczek gdzieś kupić?, czy może są jakieś zamienniki ? ewentualnie może ma ktoś taki na sprzedaż ?

Witam
Mam taki silniczek, pochodzi chyba ze stacji LDW SUPER 2000. Jak jestes zaintersowany to prosze o email.

Dostałem napęd Tandom i próbuję przywrócić stację do życia.

Na początek podłączem otrzymany napęd bez rozkręcania niczego, niestety program diagnostyczny pokazuje 0 MS przy teście szybkości obrotów, pomyślałem ok, skoro miał być uszkodzony to pewnie jest. Więc podmieniłem silniczek napędowy wraz z paskiem ze swojego uszkodzonego napędu do otrzymanego, sprawdzam, nadal to samo :(

No to wróciłem do swojego napędu (w którym uszkodzony był silniczek krokowy), przełożyłem silniczki, to samo..... 0 MS, myślę może uwaliła się elektronika, wkładam z drugiej działającej stacji napęd i wszystko działa poprawnie.

Aktualnie status jest taki, że stacja uruchamia się, dyskietka się kręci, ale program diagnostyczny pokazuje 0MS zamiast 288.

Proszę was o pomoc od czego teraz zacząć dalszą diagnostykę?

Kupiłem na  rewindgames  za 5EU, szukałem samego silniczka krokowego, ale koleś ma uszkodzone całe napędy Tandom, więc kupiłem aby przełożyć silniczek krokowy.

1) Działa tak samo jak na działającej stacji więc wnioskuję, że jest ok. Zdjęcie 1, działa to tak, że jest 5 piknięć co sekundę i później "trt", "try" głowicą i wyskakuje  "Sensor OK"

Zdjęcie 2: prędkość stacji działającej ok
Zdjęcie 3: sprawny napęd przełożony do drugiej stacji, wszystko ok
Zdjęcie 4: prędkość stacji niedziałającej
Zdjęcie 5: zakupiony napęd w stacji
Zdjęcie 6: Napęd oryginalny, ze stacji niedziałającej (z wymontowanym silniczkiem krokowym, z powodu jw.)

Mój miernik AN8008 ma możliwość pomiaru częstotliwości, oscyloskopu nie posiadam niestety.

Na sprawnej stacji jest 346-347 Hz
Na niesprawnej 346-347 Hz

więc w sumie to samo.

1) wszystko podłączone poprawnie, sprawdzałem kilka razy
2) czyściłem IPA i wygląda na czystą, przełożyłem silniczek krokowy do drugiej i mam ten sam objaw :/ czyli 0 ms.
3) tutaj nie wiem, jak pisałem program testowy pokazuje, że jest ok, głowica po włączeniu jedzie do przodu i wraca więc IMHO jest ok.
4) wszystko możliwe, przełożyłem silniczek krokowy do drugiej i mam ten sam objaw :/ więc to raczej nie to.

Cytat opisuje test ścieżki zerowej, ale odczyt nie działa poprawnie bo pikanie jest za wolne podczas testu w porównaniu ze sprawną stacją.

Ciekawe jest to, że bez dyskietki w stacji test prędkości też pokazuje 0MS, więc może stacja nie wie, że ma dyskietkę? Czy stacja ma gdzieś jakiś czujnik, że dyskietka jest w stacji ?

Jednak sam obstawiam złe ustawienie głowicy, szczególnie teraz po przełożeniu silniczka krokowego do starego napędu :( i tak jak pisałeś, faktycznie głowica trafia gdzieś pomiędzy sektory :?

Czy da się jakoś bez oscyloskopu wstępnie ustawić głowicę ?

Dzisiaj znalazłem trochę czasu i już jest jakieś światełko w tunelu. Udało mi się osiągnąć następujący efekt.

1) ustawiłem głowicę i sensor ścieżki zerowej, efekt jak na zdjęciach, czyli obroty w normie, czujnik ścieżki zerowej ok,
2) stacja formatuje, nagrywa i odczytuje nagrane przez siebie dyskietki, czyli jest sprawna,
3) stacja nie czyta dyskietek nagranych przez drugą stację.

Wniosek mam taki, że muszę jeszcze nadal wyregulować głowicę? Czyli nadal muszę delikatnie przestawiać silniczek krokowy?, czy jest może jakiś program który by mi w tym pomógł? w programie 1050 Disk Diagnostic jest opcja Alignment Tests, ale jakoś jej nie ogarniam :-(

Nie mam niestety żadnej fabrycznej dyskietki, testuje na dyskietce nagranej na mojej sprawnej stacji nagrałem na niej dos XL, ale mam też dyskietki nagrane na innej 1050 oraz XF551 wszystkie bez problemów czytane na mojej sprawnej 1050.

Jak rozumiem wózek próbować przesuwać podczas uruchamiania z dyskietki?