Moja stacja 1050 piszczy przy odczycie dyskietki.
Wygląda mi na to, że odgłosy powoduje filcowy docisk do głowicy.
Czy ktoś ma pomysł, jak się tego pisku pozbyć?

ATARI 65XE + SIO2BT
http://atari.pl/hsc/ad.php?i=22.3

2

Ale tylko piszczy? Nie rysuje dyskietek? Dane się wczytują?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

3

Tak, dane się wczytują. Dyskietek chyba nie rysuje.

ATARI 65XE + SIO2BT
http://atari.pl/hsc/ad.php?i=22.3

4

Jesteś pewien, że to nie pasek napędowy? Nie trze o coś?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

5

Raczej tak. Częstotliwość tego "pisku" zależy od pozycji głowicy.
Im bliżej środka, tym wyższy ton. Najgłośniej jest jednak na obrzeżach dyskietki.
Co więcej, jeśli delikatnie podniosę docisk głowicy - pisk znika.
Docisk jest regulowany sprężyną (są 3 pozycje). Niestety bez względu na jej pozycję - stacja piszczy.
Wydaje mi się, że zaczęła piszczeć po umyciu głowicy.
Może musi się trochę znowu przybrudzić, żeby przestać piszczeć ;)

ATARI 65XE + SIO2BT
http://atari.pl/hsc/ad.php?i=22.3

6

Można wymienić ten filc (nie umiem, od razu powiem).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

7

A ja właśnie liczyłem, że ktoś mi tu wklei link do nadającego się filcu ;)

Na razie nic z tym nie robię (na codzień i tak używam SIO2BT).

ATARI 65XE + SIO2BT
http://atari.pl/hsc/ad.php?i=22.3